zonkinho

Ja mam średnia wg licznika Sigmy 21 km/h. Najwięcej jeżdżę codziennie do pracy 36km w obie strony. Teren pagótkowaty z dużym podjazdem w drodze powrotnej. Dojeżdżając do Krakowa mam prędkość średnią ok 29 km/h. W mieście trochę spada, tak do 26. W drodze powrotnej zaś wychodzi najczęściej ok 19-20 z uwagi na podjazd. Rower waży z oprzyrządowaniem jakieś 16 kg, do tego moje 96 kg i trzeba to pod górkę wytargać. Co do obliczeń za pomocą map Google to niedawno byłem z kolegą nad morzem rowerem. 690 km, 36 godzin jazdy, średnia prędkość 19 km/h. Dodatkowe obciążenie sakwami (prawie 10 kg) robi swoje. Wiatr w środkowej Polsce również nie pomaga. Dodatkowo Google kilka razy wyprowadziło nas w dziwne miejsca z drogą gruntową po której oponami o średnicy 35mm nie dalo się jechać. Czas zaś jaki Google mapy obliczały zgadzał się z rzeczywistym. Pewnie gdybyśmy jechali bez sakw bylibyśmy szybsi od tych obliczeń. Co do vmax jaką mi się udało to było to 76 km/h. Zjazd z górki na dobrej dwupasmówce. Ale strach w oczach był. Od tego czasu staram się nie przekraczać 65. Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka

Osobiście używam Sigma 16.12 BC STS CAD . Można go kupić od 199 zł. Ma sporo funkcji (w tym temperaturę), ma możliwość konfiguracji na 2 rowery.

Ja niestety długo się nie nacieszyłem moimi CX31. Pojeździłem w nich może ze 4 razy po 10-15 km i doszedłem do wniosku, że są zbyt wąskie na moją szeroką stopę. Gdy dojeżdżam do domu stopy mam wręcz zdrętwiałe, jakby nie dochodziła mi krew. Bardzo uciska mnie w zewnętrzną krawędź stopy (mniej więcej na środku). Trzeba będzie je odsprzedać i szukać czegoś szerszego. Wcześniejsze Lidlowe były jak znalazł, ale z wytrzymałością już gorzej.

Padło na Shimano XC31, bo mierząc M089 okazało się, że mam niewymiarową stopę i klamra była na mnie zbyt ciasna

Bloga czytam, więc wiem że jeździsz w XC31 i chwalisz. Do jakości Shimano nie mam wątpliwości. Poczekam do marca aż sezon narciarski się skończy i rowery z powrotem będą cool. Będzie może wtedy okazja porównać na żywo XC31, M089 oraz odpowiedniki z Decathlonu. Teraz i tak na moich łysych oponach 1.35" nie pojeżdżę.

http://www.decathlon.pl/buty-na-rower-mtb-m089-id_8324902.html Nie mają normalnych rozmiarów nawet online :-P nawet swoich butów nie mają (ktoś chwalił ostatnio na FB model 520 ale piszą na stronie, że brak).

Decathlon ma jakieś niskie modele swoich i jakieś najtańsze Shimano. W Intersport nie widziałem jednym żadnych (wg strony mogą mieć w innym), Martes gdzie czasem kupuję sportowe rzeczy rowerowych akcesoriów jak na lekarstwo a większość sklepów rowerowych zmienia w zimie profil na narty.

Po tym jak zapięcie w butach z Lidla się urwało (od kopa dostałem zwrot gotówki za co im chwała) myślę co by kupić na wiosnę. Te z Lidla to były pierwsze SPD kupione na próbę. Teraz nie wyobrażam sobie jeżdżenia w cywilnym obuwiu i zwykłych pedałach. Pewnie postawię na Shimano. Myślałem nad CX31 ale widzę, że niewiele droższe są m089 z klamrą (choć w sumie rzepy w lidlowskich trzymały stopę aż nadto). Są też buty decathlonowskie ale nie wiem czy im zaufać. Problem na razie jest taki że chciałbym je przymierzyć a większość sklepów sportowych w Krakowie w zimie sprzedaje narty a sieciówki rowerową odzież chyba odsyłają do magazynów.

Też mam od niedawna ten licznik. Super sprawa.

Polaryzacja jest tylko na przyciemniacych szkłach. Teraz jeżdżę na przezroczystych bo jak wracam o 19 z pracy to już ciemno. Tanie są bo pomijasz pośredników i podatki. Myślę, że gdyby były sprzedawane w Polsce to cena była by bliższa 100 zł.

Moje lidlowskie urwałem przypadkiem. Zamówiłem sobie nowe od Chińczyka, wyszły 53 zł na nasze, paczka doszła w 2 tygodnie. http://www.aliexpress.com/item/Free-shipping-Hot-New-RockBros-Cycling-Bicycle-Bike-Sports-UV-400-Glasses-Eyewear-Goggle-5-Lenses/1069588357.html O niebo lepsze od starych, kilka szkieł do wyboru, super futerał. W tej cenie bomba

Tylko Kindle. W tym przypadku dostałem kupon na 75$ za udział w ankiecie Intela i musiałem na coś wykorzystać.

Ja koniec końców skusiłem się na Sigmę BC 16.12 STS Cad (z pomiarem kadencji). Dostałem kupon do wykorzystania na Amazon i z wszystkich rzeczy, na które miałem ochotę licznik wydał mi się najbardziej przydatny ;) Teraz czekam aż dojdzie pocztą z Czech :) A w tym z Lidla mam urwany kabelek i raz działa, raz nie działa (trzeba wtedy posmyrać kabelek w kilku miejscach). Trzeba dać mu odejść z godnością.

Amor jest ok. Ja w zasadzie go nie używam bo jak to było w pewnym filmie: https://youtu.be/bdcKkc1z7lM A amortyzator wytraca włożoną energię. Jeśli chodzi o wagę to rower do lekkich nie należy. Jutro postaram się go zważyć. Ja mam 19", gdzieś w necie znalazłem ze waży 15-16 kg na

Posiadam takiego Krossa Rubble Crow od roku. Zrobiłem nim jakieś 2500 km. Jeździ się na tym przyjemnie. To mój pierwszy dorosły rower, nie mam porównania z innymi nowymi modelami. Hamulce są bardzo dobre, przez rok nie musiałem z nimi nic robić. Jest to jednak kilkuletni leżak magazynowy, więc: - na starcie miałem problem z łańcuchem (jedno oczko poluzowane, założyłem spinkę) - osłonki i ich końcówki na linkę przerzutek popękały (wymieniłem na nowe) - ciągle coś mi skrzypi jak mocniej pedałuję, wymieniłem ostatnio sztycę ale dźwięki dochodzą bardziej z korby. Raz lokalny serwis czyścił mu suport bo się wdarł brud w miski i wtedy czułem takie przeskakiwanie korby co obrót Minusem jest też fakt że kupiłem damkę a to mniej praktyczna rama jeśli chodzi o przypinanie akcesoriów typu zapięcia, pompka, torebki. Ale skusiłem się osprzętem Deore w tej cenie. Mimo minusów bardzo lubię ten rower. Dzięki niemu pokochałam kolarstwo, nabijam kolejne kilometry na Endomondo i w pewnym stopniu pomógł mi schudnąć 17 kg od maja. Gdy się już człowiek rozpędzi to mknie na nim jak strzała. ;-)

Nowa sztyca już dotarła, kupiłem tę Kellys z linku. Wygląda solidnie. Następna rzecz do zakupu to bagażnik i sakwy.

Mam problem ze skrzypieniem sztycy w moim rowerze. Druga sprawa to fakt, że do w pełni komfortowej jazdy muszę ją wysunąć poza zalecany poziom (wtedy też skrzypi najbardziej). Zastanawiam się nad czymś w stylu http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5597133890 Moja obecna go jakiś noname zamontowana przez sprzedającego na allegro (w standardzie był amortyzowany Suntour) o długości ok 25cm. Polecacie coś konkretnego?

Ja dojeżdżam do pracy 18-21 km (w zależności od trasy) rano o 9 a wieczorem po 18 wracam i szczerze przyznaję, że wolę to o wiele bardziej niż wracać do domu komunikacją miejską. Przez ostatnie 2 tygodnie upałów raz musiałem wracać komunikacją i byłem cały mokry w tej szklarni jaką jest tramwaj i autobus. Jadąc rowerem mam wiatr we włosach (a raczej kasku). Gdy słońce świeci ostro przede wszystkim należy się mocno nawadniać. Duża ilość płynów i można jechać. Co do diety to ja od 2 miesięcy stosuję dietę przemienną. Polega to na tym, że w poniedziałki, środy i piątki piję tylko wodę i kawę. W pozostałe dni jem normalnie, w tym rzeczy typu pizza, kebab itp. Efekt jest bo ze 105 kg zrobiło się 90. Rower też swoje zrobił, bo przez ten okres zrobiłem 900 km.

Myślę, że pojeżdżę do końca lata lub nawet sezonu na obecnych i wymienię na coś porządnego na wiosnę. Mam nadzieję, że nie rozlecą się do tego czasu. Ponoć te mikropęknięcia nie są takie groźne na boku opony.

Czy jeśli przy tych Marathon w wersji 28c podana jest maksymalna waga na oponę 85kg to przy moich obecnych 92kg będzie problem? Pewnie za jakiś czas zmieszczę się w wadze bo i tak już zszedłem ze 105.

W sumie to używam Endomondo na codzień. Licznik bardziej potrzebny mi jest do kontroli aktualnej prędkości.

Czy opłaca się zmieniać opony z obecnych Schwalbe Silento II 700x35c na Continental Ultra Sport 2 700x28c? Jeżdżę od roku rowerem crossowym po asfalcie. W sumie na obecnych oponach zrobiłem jakieś 1500 km i zdziwiłem się, że w rok czasu tak szybko bieżnik (zwłaszcza z tyłu) się starł. Chyba, że tak ma być i mam się niczym nie przejmować. Tył: Przód: Docelowo wybrałem Continental Ultra Sport 2 700x28c ze względu na cenę oraz domniemane właściwości jezdne (powinny być szybsze na drodze). Zastanawiam się również czy przy zmianie na węższe opony moje dotychczasowe dętki będą pasować (nie mam pojęcia jakie mam, są praktycznie nowe bo miesiąc temu złapałem 2 kapcie na dziurze w drodze).

Ja mam przejścia z moim licznikiem z Lidla. Chyba gdzieś się kabel przerwał w środku, bo jak go ściągnę z roweru to działa. Założyłem go w piątek - działał, w sobotę też a dzisiaj od starego rana zgon. Zastanawiam się nad jakąś Sigmą bezprzewodową. Typu BC 16.12 Sts i pytanie czy dla kogoś kto dojeżdża rowerem do pracy (20km w jedną stronę) i czasem w weekendy pojeździ (miesięcznie jakieś 500-600 km) po okolicy warto brać wersję z pomiarem kadencji? Nigdy czegoś takiego nie miałem i nie wiem czy mi się to przyda...

Mam M520 od dwóch tygodni i zdarzyło mi się jeździć ze 2 razy w normalnych butach. Stopa dobrze się trzyma, nic nie kłuje. Trasy krótkie bo po 10 km, może na dłuższych byłby większy dyskomfort.

Czasem jest. Raz mając słuchawki nie usłyszałem na skrzyżowaniu samochodu jadącego zza zakrętu (był na drodze z pierwszenstwem) i gdybym w porę nie wychamował to by było ze mną źle. Od tej pory w tym miejscu ściągam słuchawki i nasłuchuję.