Skocz do zawartości

Greg29

Użytkownicy
  • Postów

    717
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Greg29

Stały bywalec

Stały bywalec (3/4)

  1. Ultramaratonów grawelowych nie jeździ się w terenie, głównie asfalty różnej jakości i szutry w większości też dobrej klasy. Z rzadka trafi się jakiś odcinek bardziej piaszczysty (szczególnie w środku suchego lata) albo błotny (w porze deszczowej), czasem kilka kilometrów po płytach jumbo a czasem jakiś bardziej wymagający singielek ale co do zasady są to małe procenty w porównaniu do całości trasy
  2. Wymień pancerze na bezkompresyjne jak pisze Jacek i zaciski na mechaniczno-hydrauliczne - mogą być TRP HY/RD albo z AliExpress, czytałem na forach o jakichś JuinTech jak ludzie polecali ale musiałbyś poczytać o nich
  3. Ja szosę kupiłem dopiero teraz we wrześniu i mam w niej pedały spd Shimano m520 bo miałem tylko buty i pedały spd. Może na wiosnę kupię buty spd-sl bo rower kupiłem z pedałami szosowymi spd-sl więc jest pretekst 😁
  4. Czasami warto reż użyć wyszukiwarki a nie po raz enty zakładać podobny temat: https://roweroweporady.pl/f/topic/10348-własny-mini-warsztat/ https://roweroweporady.pl/f/topic/9154-podstawowe-narzędzia-rowerowe-do-domowego-warsztatu/ Zresztą konkurencja też na ten temat pisze: https://www.forumrowerowe.org/topic/271699-narzędzia-jakie-narzędzia-do-domowego-warsztatu/#comment-2504766
  5. Imponujące kolekcje, gratulacje. U mnie znacznie skromniej, na początku był mtb 26" na sztywnym widelcu kupiony w 1998 roku służył dzielnie aż do 2021 roku, kiedy to zastąpił go mtb 29" - Kellys Gate 30 W międzyczasie, w 2020 roku wpadł fitness Cube SL Road bo myślałem, że jest to uniwersalny typ roweru do wszystkiego i długo tak było. Dalej dzielnie służy jako mieszczuch i commuter W 2022 roku zachciało mi się spróbować baranka i w garażu zagościł Triban 100 Baranek się spodobał i wiosną 2024 roku wymieniłem Tribana na Kellysa Soot 50 A we wrześniu postanowiłem zobaczyć o co chodzi z tymi szosami i nabyłem używanego Krossa Vento 3.0 Tak więc teraz mam mtb, fitnessa, grawela i szosę - nie wiem jak długo, myślę, że fitness i szosa będą na sprzedaż, chociaż z drugiej strony, tak jak pisze Jacek, fajnie się czasem przejechać szosą 😁
  6. O tej porze roku to zamiast naklejać sobie na buty odblaski można założyć neoprenowe ochraniacze, one przeważnie mają odblaskowe wstawki z tyłu i z boku: Zresztą moje spodnie zimowe też mają odblaskowe paski z tyłu i z boku:
  7. Na konkurencyjnym forum był temat skarpet dość dobrze opisany: https://www.forumrowerowe.org/topic/271242-skarpety-podgrzewane-na-rower/#comment-2500306 Ale jeszcze lepiej opisywaną opcją są podgrzewane wkładki: https://www.forumrowerowe.org/topic/247726-podgrzewane-wkładki-do-butów-recenzja/?&page=2#comments
  8. @Pepe75 Ja niestety miałem inny typ przyczepki, bez przednich kół, szerszą i większą, której nie można było wykorzystywać jako wózek. Do przedszkola mieliśmy dosłownie 300 czy 400 m, więc też za blisko na rower 😁. Ta z Twoich zdjęć faktycznie jest bardziej poręczna i przez to bardziej użyteczna
  9. Wow, jestem pod wrażeniem, od razu urodziła się Wam 6 miesięczna córka!!! Słyszałem o wcześniakach ale nigdy o "późniakach" 😁 A na poważnie, każdy myśli, że będzie jeździł nie wiadomo ile z dziećmi w przyczepkach czy fotelikach a później okazuje się, że użył tego ze dwa czy cztery razy w niedzielę latem. Dzieci rosną bardzo szybko i zaraz zaczynają jeździć na swoich rowerkach. Miałem tak z moją córką - jeden sezon w przyczepce (bez amortyzacji ale jeździ się wolno, coś tam opony amortyzują, dużo ważniejsze jest miejsce na wszystkie możliwe pluszaki, które ma 😁), jak miała prawie 3 lata zaczęła śmigać na rowerku biegowym, później jak miała niecałe 4 lata na normalnym (od razu bez bocznych kółek bo umiała utrzymać równowagę po rowerku biegowym) i co roku coraz większy rozmiar
  10. Huragan jest rowerem typowo szosowym z oponami o szerokości podejrzewam, że maksymalnie 28c i żadnym łącznikiem szutrowym nim nie przejedziesz. Kupiłem sobie na próbę jakieś dwa miesiące temu szosę i rower tego typu bardzo ogranicza możliwe trasy. Musisz planować generalnie tylko asfalty bo co prawda po szutrze da się powoli przejechać ale szosowe slicki pływają jak na lodzie i łatwo się wyglebić. Z drugiej strony ten Kenzo z prześwitem na opony 50c to takie trochę przegięcie w drugą stronę. Na Twoim miejscu, przy trasach 90% asfalt kupił bym jakiegoś Road+ na oponach 35c. Też jeżdziłem (i dalej jeżdżę) w takim samym stylu, czyli 90% asfalt i ewentualnie jakieś lepsze szutry jako łączniki od trochę ponad dwóch lat na szybkich oponach 32-35c na rowerze w stylu Road+ i nie potrzebowałem niczego szerszego. Wiosną kupiłem "prawdziwego" grawela i mam tu opony 40c (chociaż chciałem Road+ na napędzie szosowym) i wiem, że opona 35-40c przydaje się generalnie czasem, jak Ci się nagle asfalt skończy i musisz dojechać do następnego asfaltu bo inną alternatywą jest wracać i próbować objechać dookoła. Szczerze mówiąc trochę żałuję, że nie zdecydowałem się jednak na Road+ bo grawel jest trochę "zbyt terenowy" dla mnie (w teren mam mtb)
  11. Takie słabe 40 lm to nadają "żeby zaznaczyć swoją obecność" co najwyżej po zmroku na oświetlonej ścieżce rowerowej. Żebyś był widoczny na ulicy w dzień potrzebujesz minimum 100-120 lm w trybie flash. się Ja sobie kupiłem jako lampkę przednią dzienną Prox Ara II Ma 200 lm i jest naprawdę widoczna. Ostatnio jechałem za gościem i z dobrego kilometra w dzień miał widoczną migającą lampkę tylną - gdy go dogoniłem to się zapytałem co to za lampka bo tak ją dobrze widać z daleka i była to taka lampka: 120 lm w trybie migającym, czad, kupię też sobie taką. Na AliExpress są za około 20 zł
  12. Mieszkam przy granicy z Niemcami i jeżdżę głównie u nich bo lepsze drogi i większa kultura kierowców, mieszkałem też w Niemczech trzy lata i zawsze w dzień jeżdżę z błyskającym światłem zarówno z przodu jak i z tyłu - ale tylko w dzień, po zmroku stałe światło i nigdy mnie Policja nie zatrzymała a zdarzało się, że stali na ścieżkach rowerowych i kontrolowali rowerzystów a mnie nie zatrzymywali. Więc to nie jest takie zero-jedynkowe, myślę, że oni też rozumieją, że takiego rowerzystę lepiej widać choć u nich błyskających lampek się nie kupi
  13. No i oczywiście - zapomniałem napisać - prawidłowa regulacja siodełka, przede wszystkim zaczynamy od poziomu, później wysokość (góra/dół) i odległość od kierownicy (przód/tył). W necie masz mnóstwo instrukcji jak to prawidłowo zrobić
  14. Autorka wątku napisała, że ma przód siodełka pochylony do dołu, jeśli dobrze zrozumiałem, więc "leci" do przodu, zapiera się rękoma, pewnie jeszcze z wygiętymi nadgarstkami więc bolą. Sprawdziłem w necie ten rower i wydaje się, że mostek ma na plus i że kierownica nie jest prostą rurą tylko ma jakiś tam upsweep i pewnie jakiś backsweep też. Na początek wymieniłbym tylko chwyty na jakieś ergonomiczne, np. jakieś Ergony
×
×
  • Dodaj nową pozycję...