Rodzaje rowerów górskich

Autorem tego wpisu jest Jakub Śwircz z bloga Rowerowa Moda. Kuba przygotował informacje na temat różnych typów rowerów górskich, a także pokazał, na co zwrócić uwagę, przy zakupie roweru w kilku przedziałach cenowych. Jeżeli chciałbyś/chciałabyś, aby także Twój tekst pojawił się na Rowerowych Poradach – pisz do mnie śmiało (kontakt znajdziesz w zakładce Współpraca).

Jaki rower górski kupić
fot. Natesh Ramasamy

Wybranie dla siebie roweru górskiego może wydawać się dość trudne. Na rynku jest dostępna masa różnorodnych rowerów, przez co jeszcze trudniej jest podjąć decyzję. W tym poradniku postaram Ci się doradzić, jaki rodzaj roweru górskiego będzie dla Ciebie odpowiedni, a także ile powinieneś na niego wydać.

 

Jaki rodzaj roweru górskiego powinieneś kupić?

W dzisiejszych czasach mamy ogromny wybór rowerów, zaprojektowanych pod dane preferencje kolarza. Oto krótki przegląd typów rowerów i ich zastosowanie.

Rower Downhillowy

Rower zjazdowy downhill
Trek Session

Rower tego typu jest głównie przeznaczony dla osób kochających adrenalinę, szybkość i zjazdy na których zawsze coś się dzieje.

Takie rowery zazwyczaj są wyposażone w widelec o skoku ok. 200 mm. W tych rowerach dampery często posiadają sprężynę zwojową, która jest bardzo wytrzymała, a także jest zoptymalizowana pod kątem jak największej przyczepności, a nie pedałowania, przez co damper pochłania siłę pedałowania. Natomiast przedni widelec jest już wyposażony w sprężynę powietrzną.

Taki rower powinieneś kupić, gdy lubisz szybko jeździć na bardzo trudnych zjazdach, a także latać w przestworza. Musisz pamiętać, że na tym rowerze bardzo ciężko Ci będzie wjechać pod strome podjazdy.

Ceny nowych rowerów downhillowych zaczynają się od ok. 7500 zł do nawet 43.000 zł.

Rower Enduro

Rower enduro
Canyon Strive

Rowery Enduro są tak zaprojektowane, aby pokonywać trudne strome zjazdy, które są usłane masą dziur, korzeni, kamieni i innych przeszkód. Od roweru downhill odróżnia go to, że jest w stanie z powrotem wjechać na stromy szczyt.

Rowery enduro mają zwykle mniejszy skok niż rowery downhill, ale też posiadają pełne zawieszenie. Rowery tego typu są wyposażone w ok. 160 – 170 mm skoku widelca, a także dampera.

Niektóre rowery enduro wyposażone są w zmienną geometrię, sterowaną za pomocą jednego przycisku. Dzięki temu możemy jednym kliknięciem przystosować rower do zjazdu lub podjazdu. W taki system jest wyposażony np. rower Canyon Strive.

Rowery enduro są dla osób, które lubią pokonywać trudne technicznie zjazdy, a zarazem zdobywać szczyty. Ceny tego typu rowerów zaczynają się od ok. 7000 zł, a dobry rower enduro można kupić za ok. 13.000 zł. Rower z najwyższej półki, z karbonową ramą, kosztuje ok. 20.000 zł.

Rower Trailowy

Rower Trailowy
Kross Soil

Rower tego typu, to złoty środek pomiędzy rowerem enduro, a rowerem XC. Został on stworzony, aby dawać jak największą frajdę z jazdy. Jego konstrukcja pozwala łatwo pokonywać zjazdy, podjazdy, a także długie górskie trasy rowerowe.

Rower trailowy może występować jako rower z pełnym zawieszeniem albo jako hardtail. Co wyróżnia ten rower, to nie zawieszenie, a geometria. Jest ona zaprojektowana tak, aby zapewnić rowerzyście jak największą stabilność, a także zwrotność. Nowoczesne rowery trail mają mniej soku niż rowery enduro – ok. 130-150 mm.

W niektórych rowerach trailowych producenci zastosowali nowy typ kół i opon – plus. Są to bardzo szerokie koła, które zapewniają jeszcze większą przyczepność podczas jazdy.

Na rower tego typu jedynie z amortyzowanym widelcem, trzeba wydać od 4000 zł do 10.000 zł. Natomiast jeżeli chciałbyś bardziej komfortowy rower z pełnym zawieszeniem, musisz wydać od 7000 zł do 17.000 zł.

Rower Hardtail

Rower typu hardtail
Cube LTD

Rower ten będzie znakomity dla pasjonatów jazdy w lekkim i umiarkowanie trudnym terenie, a także po górach. Również dla osób jeżdżących zawodowo.

Na rynku znajdziemy 3 rozmiary kół: klasyczny – 26 cali; 27,5 cala oraz 29 cali. Większe koło przyczynia się do gorszej zwrotności roweru, a także podnosi jego wagę. Jednak gdy zjedziemy z asfaltu w teren, rower z większymi kołami będzie lepiej podjeżdżał, pokonywał przeszkody (dziury, korzenie, kamienie itp), a także będzie stabilniejszy na zjazdach. Dobierając wielkość koła, powinniśmy kierować się głównie naszymi preferencjami. Wzrost jest istotny jedynie w przypadku bardzo niskich lub bardzo wysokich rowerzystów.

Za amortyzację odpowiada w tej grupie najczęściej amortyzator o skoku 100 mm. Jeżeli chcesz się ścigać na rowerze, to dobrze by było, aby znalazł się w nim amortyzator klasy co najmniej Rock Shox Reba.

W przypadku tanich rowerów powinniśmy zdać sobie sprawę, że proste modele widelców bardzo szybko łapią luzy. Jeżeli w rowerze będą jeszcze hamulce tarczowe, to przyspieszy ten proces jeszcze bardziej.

Elektryczne rowery MTB

Rower górski elektryczny
Cube Stereo Hybrid

Rowery elektryczne zyskują coraz większą popularność. Są to nie tylko rowery miejskie – silniki elektryczne możemy spotkać także w rowerach od Enduro po Hardtail.

Rowery te wyposażone są w akumulator oraz silnik, który wspomaga pedałowanie. Moc jest zazwyczaj regulowana za pomocą panelu sterującego, znajdującego się na kierownicy.

Te rowery są o wiele cięższe od zwykłych modeli, ale dzięki wspomaganiu, praktycznie nie spocisz się podjeżdżając nawet pod największe wzniesienia.

Jeżeli nie posiadasz budżetu na nowy rower elektryczny, to istnieje możliwość przerobienia każdego roweru na elektryka. Na rynku znajdują się gotowe zestawy, dzięki czemu w godzinę przerobisz swój stary rower. Cena takiej instalacji wynosi od 2500 do 4 000 zł.

Natomiast porządny elektryczny rower górski można kupić od ok. 7 000 zł.

Rower Dirt

NS Bike Movement
NS Bike Movement

Rower tego typu przeznaczony jest do uprawiania takich dyscyplin jak dirt, street. Rowery głównie służą do wykonywania ewolucji, jazdy po miejskich przeszkodach (schody, murki). Został stworzony z połączenia roweru MTB i BMX. Wyposażony jest on najczęściej w koła 26 cali (czasem 24″, czasem 27,5″), dzięki czemu rower jest bardziej skrętny i o wiele łatwiej się prowadzi. Ramy są pozbawione zawieszenia, jedynie komfort jazdy zapewnia przedni widelec amortyzowany. Rower Dirt można kupić za 1500 zł, a za lepiej wyposażony rower tego typu, trzeba zapłacić co najmniej 4000 zł.

Fatbike

Rower fatbike
Mongoose Argus

Fatbike’i odróżniają się od innych rowerów tym, że są wyposażone w bardzo szerokie opony (od 4 cali w górę). Pozwalają one jeździć na niskim ciśnieniu, dzięki czemu rower posiada znakomitą przyczepność.  Taki rower znakomicie sprawdza się w czasie zimy, a także w trakcie jazdy po piasku. Fat Bike występują z amortyzowanym widelcem lub w wersjach całkowicie sztywnych.

Według mnie jest to rower dla osób u których sezon rowerowy trwa nawet zimą, a rowery z kołami „Plus” im nie wystarczają.

Fat Bike można kupić już za 1000 zł, ale nie można spodziewać się od rowerów za tą cenę dobrej jakości. Aby kupić dobrego Fat Bike trzeba wydać ok. 4000 zł, jednak jeśli potrzebujemy niesamowitą maszynę, wyposażoną w najnowsze technologie i podzespoły, to musimy przygotować nasz portfel na wydatek rzędu ok. 10.000 zł.

Ile trzeba wydać na rower górski?

Dla wielu osób budżet przy zakupie roweru jest głównym czynnikiem decydującym, jaki rower wybiorą.

Kwota którą zamierzasz wydać ma duże znaczenie, w co rower będzie wyposażony i jaki to rower będzie. Jeżeli nie posiadasz dużego budżetu, to warto kupić go w okresie jesienno-zimowym, ponieważ producenci prowadzą wyprzedaże modeli, szykując się na wprowadzenie nowości na następny rok. Postaram Ci się podpowiedzieć, czego powinieneś spodziewać się od roweru w danej kwocie.

A w innych wpisach Łukasz przygotował konkretne modele rowerów, które poleca w różnych przedziałach cenowych.

Rower górski za ok. 2000 zł

W tej cenie dostaniemy rower jedynie z przednim zawieszeniem, lub sztywnym widelcem. Po takim rowerze nie możemy się dużo spodziewać.

Pamiętaj, aby unikać jak ognia pseudo rowerów z pełnym zawieszeniem za tą kwotę. Takie rowery będą strasznie ciężkie, a pseudo amortyzacja będzie działała jak trampolina, podczas wjechania na jakąś przeszkodę. O rowerze z pełnym zawieszeniem możesz myśleć dopiero przy kwocie 7000 – 8000 zł.

Tak czy inaczej, poszukaj ramy, która jest wykonana z lekkiego aluminium, a nie z ciężkiej stali.

Moim zdaniem lepiej będzie wybrać całkowicie sztywny rower, ponieważ widelce, które dostajemy w tej cenie są dość słabe. Wyposażone są w ciężką metalową sprężynę, której tak naprawdę nie da się wyregulować pod naszą wagę. Często na takim widelcu powstają luzy, przez co rower nie prowadzi się tak jak powinien. Co do serwisu to też nie ma lekko.  Bardzo ciężko jest dostać nowe uszczelki lub inne części do takich widelców.

Należy również szukać roweru wyposażonego w hamulce tarczowe, a nie hamulce szczękowe. Co prawda pewnie w takim rowerze nie spotkamy hamulców hydraulicznych, jednak nic nie będzie stało na przeszkodzie, aby wymienić hamulce linkowe na hydrauliki.   

Rower górski za ok. 3500 zł

Za tę kwotę dostaniesz rower o lżejszej ramie i bardziej wyrafinowanym sprzęcie.

Większość rowerów kosztujących ok. 3500 zł lub powyżej będzie miało przyzwoite widelce. Powinny już być wyposażone w sprężynę powietrzną, dzięki czemu łatwo będzie Ci dostosować amortyzator do Twoje wagi i preferencji.

Należy również zwrócić uwagę na ramę, w której zastosowano specjalną taperowaną (rozszerzającą się) główkę. Dzięki niej poprawia się sztywność, a także w przyszłości będziemy mieć większy wybór, podczas wymiany amortyzatora.

Znając życie, producenci pewnie będą starali się oszczędzać na oponach, dlatego będą to niedrogie opony za ok. 50 zł. Zazwyczaj nie spotkamy w takim rowerze sztywnych osi.

Rower górski za ok. 5000 zł

Magiczna kwota, w której dostępne są już lekkie rowery z fajnymi podzespołami. Zazwyczaj dostaniemy za te pieniądze nowy rower full suspension (na wyprzedaży rocznika). A widelec będzie powietrzny z kilkustopniową regulacją.

Ramy rowerów mogą już mieć sztywną oś 12 mm, a także taperowaną główkę. Rower będzie posiadać napęd z jedną lub dwiema tarczami na korbie oraz 10. lub 11. przełożeniami na kasecie, a tylna przerzutka będzie wyposażona w sprzęgło.

Co do hamulców, to na pewno będą hydrauliczne, jednak nie dostaniemy tu supermocnych hamulców – często są to Shimano BR-M425 lub inne o podobnej sile hamowania.

Rower górski za ok. 8000 zł

Za 8000 zł bez problemu dostaniemy rower full suspension, ale nie będzie on wyposażony w super podzespoły. Full za tę kwotę będzie mieć ramę aluminiową, a napęd 10. lub 11. biegowy na poziomie Deore/SLX. Co do amortyzacji to znajdą się w nim tańsze podzespoły np. Rock Shox Recon RL Solo Air, natomiast damper może być to X-Fusion O2 RL.

Rower hardtail będzie wykonany już z karbonu, dzięki czemu waga jego będzie niska. Napęd powinien być wyposażony w 11 biegów. Producenci zazwyczaj montują dość fajne widelce ROCKSHOX REBA RL z pięciostopniową regulacją blokady.

Niektóre rowery mogą być nawet wyposażone w regulowaną sztycę, która umożliwia opuszczanie/podnoszenie siodełka, bez konieczności zatrzymywania się.

Rower górski za ok. 12.000 zł

Przy takich cenach ramy rowerów hardtail będą wykonane z karbonu. Co do rowerów z amortyzowanym zawieszeniem, to pewnie ich rama będzie zbudowana z aluminium, jednak niektórzy producenci mogą wykonać niektóre części z karbonu.

Rowery mogą być wyposażone w najwyższej klasy komponenty, w tym najnowsze 12. biegowe napędy marki SRAM. Natomiast rowery Full Suspension powinny być wyposażone w napęd 1×11.

Znajdziemy w nich opony z najwyższej półki, które często będą maksymalnie odchudzone. Przez taki zabieg producentów, ranty opon są pozbawione jakiejkolwiek ochrony, przez co w tych miejscach bardzo często opony ulegają przecięciom i przebiciom.

Rower górski za ok. 20.000 zł

Maszyny w tej cenie są skierowane dla osób, które zawodowo zajmują się kolarstwem. Przeciętny rowerzysta nie będzie w stanie wykorzystać całego potencjału takiej maszyny.

Przy tej kwocie pieniędzy już nie będzie takich różnic wagowych, jakie to występują pomiędzy rowerem za 2 000 zł, a 5 000 zł. Będziesz musiał poświęcić bardzo dużo pieniędzy, aby obniżyć wagę tego roweru, podczas gdy jego wydajność będzie ograniczał sam rowerzysta.

Komponenty powinny być wykonane z lekkich i wytrzymałych tworzyw od renomowanych firm. Zawieszenia będą bardzo wydajne z masą regulacji, często będą one zawierały golenie pokryte specjalnymi powłokami o niskim współczynniku tarcia. Koła mogą być wykonane z bardzo lekkich i wytrzymałych materiałów takich jak karbon.

Jaki rower górski kupić
fot. Zach Mahone Photography

Pamiętaj, że wiele marek organizuje jazdy testowe, na których będziesz mógł sprawdzić, czy dobrze się czujesz na danym rowerze, a także jak on się zachowuje w terenie.

Mam nadzieję, że ten artykuł pomoże Ci chociaż w jakimś stopniu dokonać słusznego dla siebie wyboru.

Na sam koniec chciałbym dać Ci radę. Są w życiu rzeczy, które warto i są rzeczy, które się opłacają. Nie zawsze to co warto – się opłaca i nie zawsze co się opłaca – warto. A więc nie opłaca Ci się kupić roweru np. Enduro, którym będziesz jeździć po chodniku – ale warto. A wiesz dlaczego? Bo spełnione marzenia, nie mają ceny.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

 

10 komentarzy

  • mentalność Polaków jest straszna. Polacy tak cisną po tym rowerze z decathlonu (full za 1800zł) a zagranicą nikt tak nie płacze, że w tej cenie full nie istnieje.

    • Fulla kupisz już za 900 złotych :) Kwestia tylko gdzie i jak będzie się jeździć. Sam Decathlon podaje, że ich rower za niecałe 2k jest do jazdy rekreacyjnej. Na pewno nie będzie jeździł tak jak rowery z wyższej półki cenowej i o tym warto pamiętać.

      Natomiast pod względem jakości taki full (za 1800 zł, nie za 900 zł) powinien być wystarczający do spokojniejszej jazdy.

  • Moim zdaniem – sugestia do autora tej strony – tworzenie artykułu na podstawie twórczości Jakuba Świrszcza nie jest dobrym pomysłem. Autorowi sporo brakuje jeśli chodzi o wiedzę (rzut oka na jego stronę) i – moim zdaniem – własny artykuł na ten temat byłby zdecydowanie lepszy – biorąc pod uwagę doświadczenie i wiedzę.

    • Hej, wpis od początku do końca jest autorstwa Kuby – nie powstał „na podstawie”. Kuba zgłosił się do mnie z propozycją napisania tekstu gościnnego, a przedstawione w nim informacje, choć podstawowe, wydają mi się ciekawe, dla początkującego rowerzysty.

      Ja sam aż tak nie siedzę w temacie rowerów górskich, zwłaszcza jeżeli chodzi o enduro, downhill czy freeride – stąd właśnie pomysł oddania takiego tematu innemu blogerowi.

  • Ilu autorów, tyle podziałów. Nie uważacie, że szufladkowanie ma w ogóle jakiś sens? Ja rozumiem, że człowiek potrzebuje czasem „ogarnąć”, wydaje mu się wtedy że wie więcej, czuje się pewniej w przytłaczającym świecie chaosu ;] Na różnych stronach domowych producentów znajdziemy przecież różne kategorie, o odmiennym nazewnictwie. Inaczej będzie sytuacja wyglądała w przypadku rowerów z ameryki a inaczej z europy. Wszystko można tu podważać: Na Hardtailach też uprawia się sporty grawitacyjne (zresztą HT to cecha odnosząca się do konstrukcji, a nie do zastosowania); Jaka jest różnica między rowerem „trailowym” a „enduro”? Chyba tylko w widzimisiu osoby używającej sformułowania. Enduro-all mountain-trail-ścieżkowiec czy co tam jeszcze : te nazwy występują wymiennie. Po co publikować materiał, który tak łatwo poddaje się krytyce? Budzi merytoryczne kontrowersje?

    • Nie wydaje mi się aby rower 29″ 120mm skoku na obu kołach, z rebą w przedzie oraz kątem główki 68* można nazwać tym samym mianem co rower 650b 170mm ma pajku i 65 stopni w główce. No chyba że rowerem lub po prostu mtb.
      W zasadzie wszyscy producenci na wszelkich wybrzeżach wszelkich oceanów zunifikowali nazewnictwo typów rowerów, więc enduro to enduro, am to am a ścieżkowiec jest ścieżkowcem. To tak jakbyś w motoryzacji o renault thalia i bmw 750L powiedział, że oba to sedany a reszta klasyfikacji jest bez sensu.

  • Małe sprostowanie do rowerów typu „dirt”. Koła 24″ są tak naprawdę rzadko spotykane, znaczna większość śmiga na obręczach 26″ :)

  • W Decathlonie jest jeden ciekawy rower full za… 1700 zł (online chodzą w wyprzedaży za 1499) btwin 500 fs 24″. Ciekawy, ponieważ jego rama jest praktycznie zerżnięta z Santa Cruz Heckler 6.1, który swego czasu był jednym z lepszych rowerów AM/enduro. Owszem poprzednia epoka, ale rama i podstawowy osprzęt jest (SRAM). Wystarczy wymienić amortyzator i damper na coś firmowego (używki) i w efekcie dostaje się niezłego fulla za nieco ponad 2000. Zrobiłem taki rower dla żony która czasem ze mną jeździ w Beskidy na łatwe trasy. Przesiadka z sztywnego na taki „stuningowany” Btwin to dla niej mega komfort. Sam katowałem z ciekawości to cudo po trasce enduro z Cybernioka i nie powiem bezpiecznie się nie czułem (szczególnie że rama S) ale rower dzielnie wytrzymał :) I co, da się ? da się. Jasne że lepszy rower za 10 tys. ale co mają zrobić ci którzy po prostu nie mają tyle kasy i wydatek nawet kilkuset zł to dla nich ogromne obciążenie budżetu ? także polecam wynalazek, bo lepszy taki full niż nic :)

    • Lepszy „niż nic” będzie jednak sztywniak. Decathlon ma naprawdę fajne rowery w fajnych cenach, ale nie oszukujmy się, full za 1700 złotych nie będzie służył do jazdy w trudniejszym terenie, o czym zresztą sam DC pisze na stronie.

      Ale jeżeli ktoś szuka trochę bardziej komfortowego roweru do jazdy na co dzień, nie patrząc na jego wagę i bardzo podstawową amortyzację, to czemu nie.

      A na niezłego fulla nie trzeba wydawać od razu dyszki. Przyzwoity trailowy rower chociażby od Kellysa, można na wyprzedaży kupić za niewiele ponad 4000 zł: https://www.ceneo.pl/Sport_i_rekreacja;szukaj-kellys+tyke;0192;0112-0.htm#crid=137997&pid=7269

      To oczywiście nadal sporo więcej niż 1700 zł, ale ten rower już niczego nie udaje.