Pisałem niedawno o różnych „złotych myślach” wypowiadanych przez znawców rowerowych tematów. Dziś przyszedł mi do głowy jeszcze jeden zabawny fakt, na który nie każdy zwraca uwagę, czyli mit tylnej przerzutki w rowerze. Nie jest to może tak duży element jak rama czy koła, ale trzeba przyznać, że odruchowo rzuca się w oczy. Tak nas nauczyli marketingowcy niestety. Gdy tylko przelotem zerkniemy na rower, jesteśmy w stanie powiedzieć co to był za model – zwykle producenci nie żałują farby, by go wyraźnie napisać. W czym problem? A raczej zabawna sytuacja? Ano w tym, że wielu sprzedawców, zwłaszcza w hipermarketach albo na Allegro urządza zawody pokroju marketów elektronicznych, gdzie atakują nas danymi takimi jak „Telewizor FULL HD! (a są teraz jakieś inne?), Tuner DVB-T (przecież to kolejny standard), 3 złącza HDMI (normalne w każdym telewizorze)”.
Mydlenie oczu
Chodzi o to, że podawane są informacje, które są najczęściej całkowicie oczywiste i mają odwrócić naszą uwagę od kruczków ukrytych trochę głębiej. Wchodzisz na Allegro i widzisz zachęcający tytuł: „ROWER DUNXX GTX OSPRZĘT SHIMANO”. W opisie sprzedający rozwodzi się nad markowym osprzętem najwyższej jakości (w rowerze za 500 zł) i wielkimi literami akcentuje fakt, że w rowerze jest zamontowana tylna przerzutka SHIMANO TZ-50. Nawet na zdjęciach jest pokazana z każdej strony na kilku zdjęciach. Najwyższej klasy tylna przerzutka, którą można w detalu kupić za 25 zł…
Przyglądając się bliżej temu wynalazkowi wprawne oko zauważy, że przednia przerzutka to już nie najwyższej klasy osprzęt, tylko jakiś bliżej nikomu nieznany Falcon. Nie wiem ile kosztuje, ale pewnie coś koło 10 złotych. Sztyca, mostek, kierownica są stalowe (czyli nie dość, że ciężkie, to jeszcze zapewne będą niebawem rdzewieć). Czasami nawet rama jest stalowa, co niektórym nawet odpowiada, ale nie oszukujmy się, w rowerze za tak małe pieniądze, to nie będzie jakość Reynoldsa. Do tego „hamulce tarczowe”, dwa amortyzatory i można jechać. Przecież jest „Szimano” ;)
Zapraszam do obejrzenia wideo, w którym opowiadam o micie tylnej przerzutki. Będzie mi bardzo miło, jeżeli zasubskrybujesz mój kanał.
Nie zrozumcie mnie źle. Wiem, że sprzedający czy marketingowcy chcą sprzedać jak najwięcej swoich produktów, na tym polega ich praca. I często opisując swoje produkty, przesadzają ponad miarę z koloryzowaniem. Ale jest sporo osób, które na taki bełkot się złapie. I kupują badziewne rowery, ale „przecież z Szimano”.
Nie tylko w najtańszych rowerach
W trochę droższych rowerach również zdarzają się takie historie. Widziałem ostatnio taki za 1400 złotych – z tyłu założona przerzutka Shimano XT (za 200 zł), czyli prawie topowy model (tutaj przeczytasz więcej o grupach osprzętu Shimano), natomiast reszta to był już typowy osprzęt w tej klasie rowerów. Dziwi mnie takie podejście producenta, ponieważ nawet najlepsza przerzutka nie będzie dawała pełni swoich możliwości, gdy nie będzie miała dobrych manetek, łańcucha i kasety. Zamiast ładować do takiego roweru super przerzutkę, lepiej byłoby zamontować taką dwie klasy niższą. A do tego np. lepszą przednią przerzutkę, może lepsze manetki.
Nie daj się złapać
Tak więc nie dajcie się złapać na „Szimano” oraz „Przerzutkę XT”. Przerzutkę wymienić można relatywnie tanio, drożej będzie z kiepską ramą, korbą, kołami, amortyzatorem czy oponami. Albo z piastami, które w rowerach do 2000 złotych są notorycznie montowane kiepskiej jakości. A dobrze wiemy, że do wymiany piasty potrzebne jest rozplecenie i zaplecenie koła, co nie jest najprostszą czynnością. Zwłaszcza późniejsze, dobre wycentrowanie koła. I idzie kasa na serwis, a gdyby producent włożył ciut lepsze piasty, być może podziałałyby dłużej.
Niech z tego tekstu płynie nauka – sama przerzutka to nie wszystko. Na rower musisz patrzeć całościowo i nie poprzestawać na napędzie.
Podobne wpisy w temacie rowerowych mitów:
2. 10 głupot, które usłyszysz w sklepie rowerowym
3. 10 rowerowych „złotych” myśli
4. Mit tylnej przerzutki
5. Ile powinno kosztować zabezpieczenie roweru (i dlaczego nie 10% jego wartości)
Witam mam pytanie czy lepsza, trwalsza jest przerzutka standardowa czy wersja Shadow, czy to bez różnicy ? porównując np Alivio w tej samej cenie: RD-M4000 i RD-T4000
Cześć,
ciężko powiedzieć, ale wątpię aby tam były jakieś znaczne różnice. Po prostu Shimano wypuściło dwie serie przerzutek – M do rowerów górskich i T do crossowych/trekkingowych, spójne wizualnie z resztą osprzętu ze swojej kategorii.
No i teoretycznie ta z serii T obsługuje zębatkę maksymalnie 34, ta z serii M maksymalnie 36.
Hej.
Mam takie pytanko jaki będzie dobry zamiennik to starej przerzutki Shimano RD-TY20A 6 rzędowa mocowana jakby na śrubę ale przykręca ją się nakrętką do haka a nie samą śrubą do gwintu haka bo hak jest ale taki na stałe odchodzący od ramy bez gwintu.
Cześć,
nie za bardzo wiem o czym piszesz o mocowaniu, ale to nie ma większego znaczenia, bo będziesz musiał działać na tym, co jest w sklepach. O rodzajach mocowania przerzutki pisałem tutaj: https://roweroweporady.pl/rodzaje-mocowan-przerzutki-przedniej-i-tylnej/
A Tobie będzie pasować w zasadzie każda przerzutka Shimano 6/7/8/9-rzędowa, kwestia właśnie z jakim mocowaniem wybrać i jak ją przykręcić do ramy.
Cześć,
Czyli jeśli dobrze rozumiem ten rower podlega pod taki”mit”?
http://sowasport.pl/produkt/superior-f-l-y-26-2018/
Bo porównuje do tego https://www.orbea.com/pl-pl/rowery/dzieciece/mx-kids/cat/mx-24-team-19 i prawie to samo w osprzęcie poza tylna przerzutką.
Duża jest różnica realnie w tych rowerach jeśli chodzi o napęd?
Cześć,
w moim tekście chodziło tylko o to, aby zwracać uwagę także na resztę osprzętu w rowerze. A to, że producent dał lepszą tylną przerzutkę, no to już niech będzie. Wolałbym, żeby ten budżet przeznaczył na np. lepsze piasty czy inną część, ale jest jak jest.
Różnicy wielkiej w napędach nie ma, może właśnie poza tylną przerzutką, ale aż tak bym się o to Deore nie zabijał.
Witam. Czy mógłbym poprosić o komentarz na temat czy warto go kupić? Z góry dziękuję za pomoc
https://www.decathlon.pl/rower-miejski-hoprider-500-id_8405476.html
Jak najbardziej, wymieniałem go nawet w tym wpisie: https://roweroweporady.pl/jaki-rower-kupic-do-2000-zlotych/
Witam !! Chciałabym kupić mamcie rower miejski i potrzebuję opinii, czy w ogóle warto rozważać zakup tego typu sprzętu? Czy te przerzutki spełniają swoją funkcję? Będę bardzo wdzięczna za opinię. Pozdrawiam !!
https://allegro.pl/oferta/damski-rower-miejski-goetze-26-mood-6b-shiman-kosz-7193779237
https://allegro.pl/oferta/rower-miejski-milos-26-7-biegow-kosz-7823995230
Cześć, licz się z tym, że będą to ciężkie rowery (stalowa rama), nadające się do rekreacyjnych przejażdżek, bez intensywnej eksploatacji. A przerzutka da sobie radę.
Wezmę to pod uwagę :) Dziękuję :)
Hej Łukasz
Potrzebuje rady. Taki oto rower:
Fatbike Foreknow 26×4.0
Jeżdżę mało a można powiedzieć nawet że bardzo mało. Głównie z dziećmi więc jest to max 100-200 km w sezonie.
W zeszłym sezonie to nawet 5 km nie zrobiłem.
Ale chciałbym zacząć jeździć i to juz nie tylko w lato ale o każdej porze roku. Nie jakoś hardkorowo ale i asfalt i las więc błoto trawy piach.
Więc co sądzisz o tym rowerku ? Czy warto kupić? Czy w ogóle się opłaca?
Dzięki i pozdrawiam
Crazy
Cześć,
szczerze mówiąc ten rower wygląda dość nietypowo. Zapewne ktoś kupił go na jednym z dalekowschodnich portali, typu: https://www.lazada.com.my/products/montbike-kaimarte-foreknow-snow-bike-series-26-wheels-fat-bike-with-shimano-21-speeds-gear-system-mountain-bike-bicycle-i115300500-s118749856.html
Ja bym się w taki rower nie pakował, to po prostu chiński wynalazek. No chyba, że bardzo uparłeś się na czterocalowe opony w niskim budżecie, to popatrzyłbym np. na takiego Rayona: https://allegro.pl/oferta/rower-fat-bike-rayon-big-boy-26-15-19-21-7416055081
Polski producent, gwarancja i przynajmniej normalnie zamontowana kierownica, bez tego udziwnienia w postaci obniżonego wspornika kierownicy do linii górnej rury.
Witam. Mam zamiar kupić mój pierwszy budżetowy crossowy rower. Trochę poczytałem twoje recenzje i ten rower przykuł moją uwagę. VELLBERG Explorer 1.2. Dodam że jeżdżę niedużo. Co o nim sądzisz. Z góry dzięki.
Cześć,
za 1000 zł nie dostaniesz nic (albo prawie nic) ciekawszego. Tak więc do rekreacyjnych przejażdżek śmiało możesz kupować.
Planuję zakup roweru i zastanawiam się nad Trekiem Dual Sport 2
Czy osprzęt tego Treka jest wystarczający do rekreacyjnej jazdy w weekendy?
A może warto wybrać model wyższy Dual Sport 3.
Czy brać Dual Sport 2 i ewentualnie samemu wymieniać podzespoły ?
proszę o porade
DS2 w zupełności wystarczy.
Dziękuje za odpowiedź.
DS2 zamówiony – w sobotę odbieram.
Hej chcialabym żebyś wyrazil swoja szczera opinie na temat tego roweru (apropo przerzutki shimano i reszty osprzetu) oraz pytanie dodatkowe, mam 172 cm wzrostu, czy kola 26 i rama 18 cali w tym rowerze bylyby dla mnie odpowiednie?
INDIANA Moena S3B
Pozdrawiam
Justyna
Cześć, jeżeli szukasz roweru do rekreacyjnych przejażdżek od czasu do czasu, to taka Indiana w zupełności wystarczy. Za 700 złotych nie spodziewałbym się dostać sprzętu „na lata” intensywnego użytkowania.
Jeżeli chodzi o rozmiar, to przy 172 cm wzrostu raczej celowałbym w koła 28 cali, choć oczywiście jeżeli wolisz mniejsze koła, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby takie wybrać. Odnośnie rozmiaru ramy – ciężko powiedzieć.
Najlepiej przymierzyć się w sklepie do wybranego rozmiaru (i dla porównania do mniejszego) i samemu zobaczyć. Ale myślę, że 18″ powinno być okej.
Planuję zakup roweru i zastanawiam się nad modelem podanym w linku. https://www.scott.pl/produkt/614/3884/Rower-Aspect-920-720/
Jest jeszcze model tańszy o 400zł ale ma połączenie deore z tyłu altus z przodu i manetki też altus https://www.scott.pl/produkt/614/3885/Rower-Aspect-930-730-kolor1//
Proszę o opinie czy przy tym tańszym modelu połączenie deore z altusem to dobry pomysł?
Jeśli to nie problem to jakie jeszcze inne rowery w cenie około 3500 mógłbym brać pod uwagę?
Post już trochę wiekowy, ale pozwolę sobie jednak na krótkie sprostowanie. Marketing, marketingiem, ale jednak jakaś zasadność tego typu zabiegów jest. Tylna przerzutka to defacto najbardziej skomplikowany „ruchomy” element roweru:
– Przednia przerzutka, nawet tania i rozregulowana swoje 2/3 tryby ogarnie
– Łańcuch, blaty, kaseta zmieniają swoją wagę i trwałość, rzeczy dla przeciętnego cyklisty mało istotne. Precyzja działania raczej drastycznie się nie zmienia
– Manetki wydają się najistotniejsze po tylnej przerzutce, ale i tak w większości przypadków problem jednak zaczyna się w przerzutce/linkach a nie tutaj.
Pierwsze co zirytuje Kowalskiego w jeździe rowerem to łańcuch skaczący po tylnych zębatkach – albo dlatego, że są zabrudzone, albo właśnie z powodu rozregulowanej przerzutki. A ta, im wyższej klasy, tym precyzyjniejsza i odporniejsza na rozregulowanie.
Moim zdaniem dużo lepiej ukrywanym marketingowo elementem jest support czy piasty w kołach – na te nie zerknie w zasadzie żaden przeciętny nabywca, a ich kiepska jakoś potrafi zaboleć (i fizycznie przy uszkodzeniu i mentalnie przy wymianie na nowe).
Kupiłem se chińskiego 29 er na shimano tz 50, wolnobieg jakiś chiński, tylnie koło no-name, łańcuch no-name, przerzutka przednia chińska, manetki obydwie obrotowe tourney 7 speed, kobra stalowa kwadrat, support no-name
I z tych części te z shimano działały bez zarzutu.
Za to koło miało luzy na bębenku a wolnobieg miał zniszczony od początku mechanizm zapadkowy i przerywał. Wymieniłem na FH-RM35 z kasetą Acera i obydwa problemy znikły.Pòżniej coś zaczeło skakać po koronkach i był to łańcuch z przebiegiem 300 km, wymieniłem na CN-HG 71 i co zauważyłem za pierwszym razem to że łańcuch zmienia biegi po kolei a nie co dwa i że jak zakręci się pedałami do tyłu to się nie zawija tylko kręci elegancko bez zarzutu. Od tamtej pory nie przerwało mi ani raz nawet na najmniejszej koronce. Przerzutke tylnią zmieniłem na Acere RD-M360 a manetke na Altusa SL-M310. I taki zestaw pracował w lecie perfekcyjnie ale z dnia na dzień jakby już nie mogłem rozwijać tej samej prędkości. Kupowałem sobie do testòw Acere RD-M390 , Sainta RD-M800 , Acere T3000 , manetke wymieniłem po tym jak zniszczyłem ją przy wymianie linki na ST R221 , kasete Acery zmieniłem na SRAMA P850 i co mie wkurzyło że nic to nie zmieniało. W końcu dobrałem się do korby po odkręceniu korb chyba znalazłem żròdło mego problemu ! Wałek kwadrat kręcił się bardzo ciężko i nierównomiernie, lżej z lewej i cholernie ciężko z prawej wręcz proporcjonalnie do siły jaką wkładałem w pedałowanie. Zamówiłem se BB UN 55 i teraz da mi to ostateczną odpowiedz na temat tego co liczy się naprawdę w rowerze: i obstawiam tu dwa typy że hak w ramie nie trzyma geometrię oraz że support ma wygięty wał a smar znikł. Jakość zmiany biegòw już nie jest taka jak na początku mimo nòwek części i linek ale gdy założyłem korbe od nowa to zuważyłem że znowu zmiana biegòw daje szybkość przy niskim przełożeniu i lekkość przy wyższym zupełnie jak w lecie, pomogła też ponowna regulacja przerzutki gdzie śruby H i L trzeba było wkręcić dużo głębiej niż kilka mięsięcy wcześniej
Czy ten rower z napisem hit cenowy nadaje się do kupna i do jazdy dla laika rowerowego jakim jestem proszę o jakieś info zdjęcie jest poniżej