Składanie roweru – czy to się opłaca?

Wpis próbujący odpowiedzieć na tytułowe pytanie, powstał pięć lat temu. Postanowiłem trochę go odświeżyć i rozbudować o własnoręczną kalkulację, która rozświetli temat opłacalności składania od strony finansowej. W internecie podawane są różne kwoty, od których opłaca się samemu składać rower: 4000, 5000, 6000. Ale są to jedynie szacunki i najlepiej samemu usiąść z kalkulatorem i na chłodno policzyć. Jeżeli mówimy o rowerach nowych, to producenci zwykle mają części w bardzo dobrych cenach i zwłaszcza jeżeli kupujesz rower na wyprzedaży – nie złożysz go samemu z tych samych części taniej. Przy okazji odsyłam do cyklu wpisów „Jaki rower kupić„, w którym pokazuję najciekawsze rowery w danym przedziale cenowym.

Czy opłaca się składać rower samodzielnie
fot. Richard Masoner

Zalety kupna gotowego roweru:

– nie tracisz czasu na szukanie części i składanie roweru
– nie wydajesz dodatkowych pieniędzy na klucze i ew. pomoc mechanika przy składaniu roweru
– masz sporą pewność, że części wybrane przez producenta, będą ze sobą współgrać bez żadnych problemów
– masz gwarancję na cały rower, dawaną przez producenta

Zalety samodzielnego składania roweru:

– składasz rower z dokładnie takich elementów, jakie chcesz mieć
– uczysz się budowy roweru
– jeżeli składałeś rower samodzielnie, zostają Ci klucze, z których większość kiedyś się przyda
– masz olbrzymią satysfakcję z samodzielnego złożenia roweru
– są mniejsze szanse, że będzie Cię korcić, by wymieniać części na lepsze, chyba, że podczas składania nie przemyślałeś tego zbyt dobrze

Czy opłaca się składać rower

Patrząc na podpunkty z poprzedniego akapitu, nie da się jednoznacznie stwierdzić, co się bardziej „opłaca”. Finanse to nie wszystko, dochodzi jeszcze pasja, chęć wyróżnienia się, możliwość złożenia roweru w 100% pod siebie i tak dalej. Składać można także z używanych komponentów albo z części, które mamy zachomikowane w domu, co ostatecznie obniży koszty. Można także miesiącami czekać na wyprzedaże części, kupując je na promocjach i jeżeli mamy aktualnie na czym jeździć, to też może być jakieś wyjście.

Postanowiłem zrobić mały sprawdzian – wybrałem dwa rowery – szosowy i górski, z różnych półek cenowych i postanowiłem je „złożyć” z dostępnych w sklepach (nowych) części. I zrobiłem porównanie, co wyszło taniej. Do części powinno się doliczyć jeszcze koszty wysyłki oraz ewentualne wydatki, które poniesiemy u mechanika – przyjmijmy, że będzie to łącznie 150 złotych.

Koszt złożenia roweru szosowego

Czy opłaca się składać rower szosowy

Na pierwszy ogień pójdzie rower szosowy Cube Attain GTC. W wersji wyposażenia SL z 2018 roku kosztował katalogowo 7000 złotych. Teraz jest do kupienia za 5800 zł. No to lecimy:

  • Rama GTC Monocoque – 2200 zł (na Allegro)
  • Widelec CUBE CSL Race – 450 zł
  • Stery FSA I-t, Top Integrated – 180 zł
  • Mostek CUBE Performance – 160 zł
  • Kierownica CUBE Wing Race Bar – 220 zł
  • Przerzutka tył Shimano Ultegra RD-R8000270 zł
  • Przerzutka przód Shimano Ultegra FD-R8000 – 150 zł
  • Hamulce Shimano BR-R561 – 185 zł (na wyprzedaży w PlanetX z wysyłką)
  • Korba Shimano Ultegra FC-R8000 – 700 zł
  • Łańcuch Shimano CN-HG600-11 – 80 zł
  • Owijka CUBE Grip Control – 80 zł
  • Klamkomanetki Shimano Ultegra ST-R8000 – 1000 zł
  • Kaseta Shimano 105 CS-5800 – 160 zł
  • Koła Fulcrum Racing 77 – za 700 zł można było kupić FR 7, za tyle kupi się też podobnej klasy Mavic Aksium
  • Opony Continental Grand Sport Race SL, 28-622 – 180 zł
  • Siodełko CUBE RP 1.0 – 70 zł
  • Sztyca CUBE Performance Post – 110 zł
  • Zacisk sztycy CUBE Screwlock – 20 zł

Do tego jeszcze suport (85 zł), zestaw linek i pancerzy Shimano (60 zł), dętki (32 zł). Razem – 7092 zł

Czyli ostatecznie wyjdzie troszkę drożej niż w katalogu. I ponad 1400 złotych drożej, niż w przypadku ceny wyprzedażowej.

Koszt złożenia roweru górskiego

Czy opłaca się składać rower górski

Drugi rower, który razem „złożymy” to Accent Peak 29 w wersji ze sztywnymi osiami TA i napędem Shimano SLX. Katalogowo na 2019 kosztuje 5400 zł. Da się go kupić za ok. 4500 zł z rocznika 2018, ale jest to wersja bez sztywnych osi.

  • RAMA ACCENT PEAK 29 TA – 820 zł
  • WIDELEC MANITOU MACHETE COMP 29 – 1750 zł
  • STERY ACCENT HSI-AIR – 100 zł
  • KORBA SHIMANO SLX FC-M7000375 zł
  • PRZERZUTKA PRZEDNIA SHIMANO SLX FD-M7000 – 100 zł
  • PRZERZUTKA TYLNA SHIMANO DEORE XT RD-M8000275 zł
  • MANETKI SHIMANO SLX SL-M7000 – 220 zł
  • KASETA SHIMANO SLX CS-M7000 11-42 – 200 zł
  • ŁAŃCUCH SHIMANO SLX CN-HG601-11 – 80 zł
  • KOŁA ACCENT RACE PRO – 1040 zł
  • HAMULCE SHIMANO SLX BL-M7000 – 560 zł + 120 zł tarcze
  • OPONY VITTORIA MEZCAL 29”x2.25”, zwijane – 240 zł
  • KIEROWNICA ACCENT EXECUTE – 110 zł
  • CHWYTY KIEROWNICY ACCENT ORION – 20 zł
  • WSPORNIK KIEROWNICY ACCENT SEVENTEEN – 75 zł
  • WSPORNIK SIODEŁKA ACCENT SP-428 – 60 zł
  • SIODEŁKO ACCENT EXECUTE PRO – 140 zł

Do tego jeszcze suport (80 zł), linki i pancerze przerzutek Shimano (25 zł), dętki (35 zł). Razem – 6425 zł.

Czyli wyszło ponad 1000 złotych więcej niż w katalogu. Poświęcając obecność sztywnych osi, można kupić model 2018 ponad 2000 złotych taniej.

Wnioski

Warto samemu zrobić taką kalkulację, jeżeli chcecie sami, od zera, składać rower, wzorując się na gotowej specyfikacji. Bo może się okazać, że nawet jeżeli nie pasują Wam wybrane komponenty (np. amortyzator, koła czy opony), to i tak będzie się bardziej opłacało kupić gotowy rower i po prostu wymienić w nim niektóre części.

Natomiast jeżeli chcecie złożyć coś niepowtarzalnego i wyjątkowego, albo dysponujecie sporym zapasem części, które chcecie wykorzystać – wtedy składanie roweru jak najbardziej będzie się opłacało :)

Modyfikacja tańszego roweru

Przy zakupie gotowego roweru, pojawia się jeszcze jedna kwestia. Zwykle producenci oferują kilka modeli rowerów, opartych na tej samej ramie, ale z różnym osprzętem. Niektórzy sugerują, że jeżeli nie ma się wystarczającej ilości pieniędzy na zakup upatrzonego modelu, warto kupić tańszą wersję i z czasem wymieniać części na lepsze. Moim zdaniem jest to pomysł kompletnie nietrafiony. Bardzo dobrze opisał to Darek, w komentarzu do wpisu o tanim odchudzaniu roweru. Warto przeczytać, bo to pouczająca historia. Mimo, że dotyczy odchudzania roweru – dokładnie o to samo chodzi w jego ulepszaniu. Chyba, że naprawdę będziemy wymieniać jedynie elementy, które zużyły się z czasem.

Jeżeli docelowo mierzy się w rower lepszej klasy, a budżet na to nie pozwala, to lepiej albo popatrzeć na coś używanego, albo odczekać trochę czasu, odłożyć pieniądze i dopiero wtedy go kupić. Ewentualnie kupić na raty 0%, bo i takie promocje się zdarzają. W przeciwnym wypadku, będziemy tak jak Darek – non stop zastanawiać się – co by tu wymienić w rowerze i czy zrobi to jakąś różnicę (poza tą w portfelu).

Podsumowując

Rower to świetny sposób na spędzenie wolnego czasu. Ale jeżeli chcesz złożyć swój własny, traktując to jako sposób na oszczędzenie pieniędzy, lepiej dwa razy policz, czy na pewno wyjdzie to taniej :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

 

151 komentarzy

  • Cześć!! Dzięki za odpowiedz! Ten rower kupiłem za 1800 zł i tylko dlatego że dzieki Twojej stronie dowiedziałem się troszkę o rowerach!! Mam tylko jeszcze jedno pytanie czy jak nie ma amortyzatora to pękają przednie widełki( tzn rama)? Takie słowa usłyszałem w sklepie-serwisie rowerowym?

  • @Krzysiek – będę bardzo wdzięczny za nie popędzanie ani mnie, ani innych komentatorów na tym blogu. Nie jest to niczyja praca, by odpisywać na zadawane pytania i robię to w ramach dostępnego czasu.

    Sam rower, zwłaszcza w cenie 2000 złotych wygląda bardzo dobrze. Zgodzę się z Cruxem, że ten rower nie ma idealnego wyposażenia, ale patrząc przez pryzmat ceny to i tak wypada świetnie.

    @Bik4Done – To nie są marki, tylko grupy osprzętu Shimano. Z grubsza w sprzęcie górsko/trekkingowym wygląda to tak:
    (od najsłabszej) Tourney – Altus/Acera – Alivio – Deore – SLX – XT – XTR

    Są jeszcze inne grupy, są sprzęty pozagrupowe, ale ta lista powyżej z grubsza wystarczy.

  • Polecam pytań o zakupy np. na forumrowerowe.org
    Ten rower jest dość nierówny, na tym forum we właściwym dziale Ci więcej powiedzą.

  • Witam!! Co powiecie o tym rowerze? PRZEDMIOTEM AUKCJI JEST NOWY ROWER
    HERCULES PASERO LITE – model 2013
    Wersja PREMIUM !!!
    rozmiar ramy – 56 cm.
    Specyfikacja :
    waga – 14,6 kg.
    rama – aluminium 6061
    przerzutka przód – Shimano DEORE
    przerzutka tył – Shimano SLX
    korba – Shimano FC-M391
    środek suportu – Shimano BB-UN26
    kaseta – Shimano HG-50
    łańcuch – Shimano HG-53
    pedały – Marwi SP-811
    piasta przednia – Shimano DH3N30-A
    piasta tylna – Shimano Deore
    obręcze – X-PACE
    opony – Shwalbe Marathon Racer
    manetki – Shimano Alivio
    dźwignie hamulca – Magura 11HS
    hamulce – Magura
    kierownica – XLC Comp
    mostek – XLC Comp 3D
    stery – XLC Body Optymized
    siodełko – Frecci Selle Royal
    wspornik – XLC Comp Alu

    ROWER NOWIUTKI !!!

    Cena katalogowa – 3899zł !!! jest bez amortyzatora przedniego!!
    dzięki zgóry!!

  • Cóż, ja kupowałem rower Cube przez internet i oni mają „swoje” sklepy w całej Polsce, więc z ew. gwarancją nie byłoby problemów. Chociaż tak jak piszesz – trzeba by mieć sporego pecha żeby się coś popsuło (co będzie podlegało gwarancji, bo nie mówimy np. o naturalnym zużyciu).

    Pierwsze słyszę, żeby ktoś brał jeszcze 100 złotych za pierwsze wyregulowanie roweru. Rower powinien być przygotowany do jazdy w momencie oddania kupującemu. Potem ew. przegląd gwarancyjny, żeby dokręcić wszystkie śruby i ew. podregulować, ale to po pierwszych 500 km. W każdym razie jeśli masz obiekcje – bierz u stacjonarnego.

  • Witam sprawa ma się tak jak robiłem rozeznanie to mogę dużo zaoszczędzić, tzn. ja tak myślę mogę się mylić. Pan jak coś niech mnie poprawi, czy to dobra cena czy ja źle myślę. Bo na pełnym deore 10 rz. i innym osprzęcie to pewnie około 4 tys. lub więcej za crossa bym dać musiał, a tu nowy za 2850 zł na ramie muesinga, a na ramie accenta 2550 zł, a na lepszej 2650 zł.

    Czyli według sprzedawcy raz lepszy przynajmniej od unibike w tej samej cenie. Natomiast styl jazdy będzie spokojny po asfalcie, lekki teren, trochę lasu, ale wiadomo, im więcej jeździł będę tym szybciej pewnie dam radę i więcej km, więc v-brake powinny mi starczyć. A szukając roweru staram się szukać coś na lata i by perspektywiczny był, bym np. za kilka lat nowego kupować nie musiał, albo dużo dokładać części.

    Bo pewnie jak mi się uda na początku 20 km zrobić, to max pewnie, bo nogi zawsze słabe miałem. Ale kto wie, może przez bieganie się poprawiły i dam więcej radę zrobić km i liczę na rozwój. Natomiast odnośnie gwarancji w sklepie mi powiedział, że zapłacę przesyłkę koszty, muszę iść do niego on złoży wyreguluje 100 zł przegląd zerowy znowu 100 zł, ewentualna awaria odsyłam rower, znowu koszty, a i długo czekam.

    Natomiast u niego już wyregulowany i przegląd zerowy jest za darmo i gwarancja na miejscu. Ten mi odpisał w meilu, że u niego nie wymagany przegląd zerowy, nie tracę gwarancji tylko przykręcam koło kierownice i rower wyregulowany jest. A do gwarancji jak coś to wysyłam tylko część i jak uznają gwarancję to nie ponoszę kosztów i dostaję książeczkę, jak się będę do niej stosował, to bym musiał pecha mieć, by się coś zepsuło.

  • Rama powinna być 18-19 cali, ale to jest tylko teoria. W praktyce dużo jeszcze zależy od geometrii ramy i innych parametrów. Jedni wolą mniejsze ramy inni ciut większe.

    Z tą odległością od krocza, to też jest zależne od tego jak górna rura opada. W rowerze tym który mam teraz i w poprzednim też, nie mam praktycznie żadnej przerwy, a rama mi idealnie pasuje – mniejsza byłaby za mała. Tak więc na to do końca bym nie patrzył.

    Jeśli chodzi o hamulce, to niezłe bajki słyszę. Muszę chyba zrobić wpis o tekstach sprzedających :) W V-brake trzeba wymieniać linki co roku? Dobry żart. Oczywiście – trzeba je wymieniać, a jeśli ktoś jeździ ekstremalnie i mocno ciśnie rower po lasach w błocie – to pewnie i co roku, albo i częściej.

    Ale przy normalnej jeździe możesz jeździć i 5 lat jeśli linki są porządne. Klocki wymienia się co roku? To też zależy od stylu jazdy i ilości kilometrów. A w tarczówkach klocki się nie zużywają? :) Dobre, dobre :)

    Dobre tarczówki są w porządku, ale jeśli nie myślisz o bardzo ostrej jeździe, to V-brake też nie są złe. A już na pewno te argumenty o wymianie linek i klocków (koszt 15-20 zł za klocki co roku to majątek nie jest) do mnie nie trafiają.

    Jeśli chodzi o zakup przez internet, to wszystko jest kwestią ceny i ile dzięki temu możesz oszczędzić.

    Co do 10 rzędów i że „nie wykorzystasz”, to jest w tym sporo racji, bo do normalnej jazdy to i 7 rzędów wystarczy. To nie jest tak, że napęd 10-rzędowy jest lepszy od 9-rzędowego. Jedynie pozostaje kwestia czy będziesz chciał kiedyś wkładać w rower topowe części, bo o takie do 9-rzędów będzie coraz ciężej za parę lat. Ale to nie jest tak, że 9-rzędów zniknie :) Nadal możesz kupować części do napędów 6-rzędowych ;)

  • Witam Panie Łukaszu zmieniło się u mnie trochę, z konkursu mam tylko 1 tys. i tego za ponad 3 tys. nie kupię. Ale Sprzedawca dał mi ofertę na Messinga też 10 rz. deore, na łożyskach zewnętrznych z widelcem NCX D-RL z manetką na kierownicy, wsporniki i kierownica PRO LT, obręcze Argon cross za 2850 zł, czyli i tak lepszy rower od zethosa. Ale mam jeszcze dylemat, bo polecił mi bym się w sklepie do ramy przymierzył. Według obliczeń wyszła rama 19, bo wzrost 165 cm noga około 79 cm U nas w sklepie przymierzyłem się do ramy 19 i wydawała się duża, bo jak stałem to górna rura stykała się z kroczem a sprzedawca mówił, że na za mniejszej śmiesznie wyglądał będę. A mi się wydaje, że 18 cali, bo trochę luzu chyba musi być?

    A i co Pan sądzi stacjonarny sklep czy internet, bo ten mi odradzał, bo, że duże koszty są, że nie wykorzystam 10 rz. i nie oznacza to , że jest on dużo lepszy od unibike. I tarcze lepsze od klocków, bo tańsze w utrzymaniu, że klocki wymieniam i linki co rok, a w tarczach co kilka lat jak serwisuje tarcze. Bo gwarancja, że odsyłać trzeba i długo czekam, zanim odeślą z powrotem rower a u niego szybko. Bo trochę mi sprzedawca u nas w głowie namieszał i zgłupiałem. W tygodniu powinni mi przelew zrobić i zamierzam rower zakupić.

  • Dziękuję jeszcze raz, odnośnie roweru już wiem. Jak się z kasą z konkursu uda to muesinga zakupie, jak nie tego to zapytam co mi za 3 tys. zaproponuje. Ok i będę linki wklejał. A odnośnie pedałów racja będę na razie zwykłych używał, wolę wpierw kupić lepszy rower, a dodatki dokupywać bo jak liczyłem to gdzieś pewnie min. 500 zł. za dodatki wydam. Odnośnie kasku czytałem i wiem na jakie firmy patrzeć i myślę, że do mojej jazdy szosowy kask najlepszy. Muszę jeszcze ogarnąć stroje rowerowe i na jakie firmy zwracać uwagę i na ceny od których się dobre zestawy czy ciuchy zaczynają. I jakiś fajny licznik znaleźć. Jeszcze raz dziękuję za szybką i fachową pomoc.

  • Hej, nie wklejaj pełnych specyfikacji rowerów, wystarczy link :)

    Muesing wygląda naprawdę bardzo dobrze pod względem technicznym i niczego mu nie brakuje. Jest w sumie najlepszy z tych trzech rowerów.

    Co do „odchodzenia od 9 rzędów” to jest to prawda, ale w topowych grupach. Jeśli będziesz chciał jeździć na średniej półce, to 9 wystarczy jeszcze przez wiele lat. Ale jeśli jest 10, to oczywiście też śmiało bierz :)

    Jeżeli chodzi o pedały, to ze swojej strony mogę Ci polecić Shimano PD-M520 (kosztują ok. 80 złotych) – https://roweroweporady.pl/pedaly-shimano-pd-m520-test-bardzo-dlugodystansowy/

    Oraz buty Shimano SH-XC30 (kosztują ok. 220-240 złotych): https://roweroweporady.pl/buty-spd-shimano-sh-xc30-test/

    Jeśli nie chcesz na razie wydawać kasy, zostań przy zwykłych pedałach. Można kupić pedały SPD z platformą typu PD-M530 czy PD-M324 i jeździć w zwykłych butach, ale moim zdaniem lepiej poczekać i kupić sobie później SPD-ki bez platformy, ale to już kto co potrzebuje :)

  • Dziękuję gościu ma bardzo dobre opinie, rower jest konfigurowalny i można dać inne części. Czyli mam rozumieć Panie Łukaszu, że w tej cenie się opłaca go kupić? Wie pan na razie biegam rower miałem kupić jakoś w zimie. Polecili mi unibike vipera do 2 tys. Ale teraz polecają mi w cenie do 3 tys zethosa, po specyfikacji lepszy i 2 kg lżejszy od vipera, dla mnie minus trochę to tarcze, bo aż tak mi potrzebne nie są.

    Już myślałem, że pewnie zethosa wezmę a tu dostałem link do gościa i ofertę z tym muesingiem. I tu pytanie czy ten muesing jest dużo lepszy od zethosa warto dopłacić 500 zł. Będzie lepszy na przyszłość bardziej rozwojowy, bo podobno się odchodzi już od 9 rzędów i potem ciężko będzie części dostać i podobno lepiej pracuje na łożyskach zewnętrznych?

    Brałem udział w konkursie, mam pewny 1 tys i we wtorek 27 maja jury zdecyduje i mogę mieć więcej kasy nawet 10 tys. zależy od miejsca i temu zbieram opinię o rowerach, by wiedzieć co kupić, bo się nie znam, a i nie chce by sprzedawcy mi wcisnęli jakiś słaby rower. A ostatnim moim rowerem był kross górski za około 700 zł bardzo niewygodny i ciężki, to było jakieś 13 lat temu.

    Żeby łatwiej było załączam link do tego muesinga i zethosa:
    https://allegro.pl/niepowtarzalny-muesing-cross-trekking-xt-lx-i4230979564.html.

    A tu zethos:
    http://www.unibike.pl/zethosgts.html

    Porównywałem jeszcze z xsenonem unibika, ale ten już prawie 3700, czyli 300 zł więcej, a muesing się lepszy wydaje. A i subiektywnie dla mnie ten muesing wizualnie lepsze wrażenie robi niż unibike. Jako, że ja amator nie zawodowiec. to myślę, że w około 3 tys. plus te około 500 zł myślę, że kupię rower porządny i na lata dla siebie.

    A zamierzam jeździć po asfalcie, polnych drogach, trochę lasu kamienistych dróg, ale spokojnie bez szaleństw ostrych zjazdów. A muszę jeszcze zapytać, jakbym miał pedały spd, to muszę od razu buty mieć specjalne, czy mogę na początek w zwykłych jeździć, zanim zakupię porządne kolarskie, bo jak wydam na rower, nie wiem czy na akcesoria mi zostanie i bym dozbierać musiał. A i z doświadczenia lepiej ciemny kolor ramy czy biały jak z linku, zastanawiam czy jakieś drobne ryski czy obtarcia lepiej widoczne na jasnym czy na ciemnym. Przepraszam za tyle pytań jest pan bardzo pomocny dziękuje za pomoc .

  • Rower wygląda bardzo, bardzo ciekawie, a przynajmniej jego specyfikacja.

    Co do pedałów, to VP to firma, a SPD to system pedałów, dzięki którym można wpiąć but w pedał. Więc tu jest bardziej pytanie: zwykły pedał czy wpinany.

    A kiedy pytają mnie czy lepszy zwykły czy SPD – odpowiadam: SPD :)

  • Witam super strona dużo się dowiedzieć można. Za miesiąc będę rower kupować crossowy, będzie to mój 1 rower taki porządny, bo chcę na poważnie zacząć jeździć. I mam pytanie czy rower o tej specyfikacji jest opłacalny nowy, bo mi na forum rowerowym polecili, że w tej cenie nie dostanę lepszego nowego co sądzicie:
    Rower cross/trekking MUESING TWINROAD LITE – cena 3299
    MADE IN GERMANY
    Kolor czarny anodyzowany, czarny, czerwony, granatowy, biały lakierowany.
    Rozmiary: 450mm.(17,7″) 490mm.(19″) 520mm. (20,5″) 550mm. (21,5″) 580mm.(23″) 610mm.(24″) 640mm.(25″)
    Dostępne również wersje damskie.
    Na początek dane techniczne:
    Rama Muesing Twinrod Lite (1700g.)
    Widelec SR SunTour SF3-NRX D RL skok 63mm.blokada skoku
    manetką na kierownicy, regulacja naprężenia wstępnego ze wskaźnikiem na goleni.
    Klamki hamulcowe – Shimano DeoreLX
    Manetki – Shimano DeoreLX
    Przerzutka przednia – Shimano Deore XT
    Przerzutka tylna – Shimane Deore XT
    Mechanizm korbowy – Shimano SLX
    Hamulce- Shimano DeoreLX
    Piasty kół- Novatec
    Łańcuch-Shimano 105
    Kaseta zębatek-Shimano Tiagra 12-28/30T
    Komplet sterowy Accent
    Opony – Continental SpeedRide 700x42C
    Kierownica – Amoeba Vitra
    Wspornik kierownicy – Amoeba Vitra
    Wspornik siodła – Amoeba Vitra
    Siodło – San Marco Provip
    Pedały – VP
    A i pedały mogę zamienić na spd co lepsze vp czy spd?

  • @Krzysiek – to ma być rower dla szesnastolatka? :)

    I znowu niestety ta sama kwestia, opis bardzo lakoniczny, ledwo idzie się dowiedzieć co ten rower w sobie ma. KTM to bardzo dobra firma, ale ten rower to mocno kiepska inwestycja.

  • @KRZYSIEK
    Jakoś mnie nie powalił.
    Myślę, że 1000 zł byłoby godziwą ceną.
    Za 1400 można mieć coś fajnego używanego na Deore.
    Ale aukcja zakończona, więc chętny się znalazł.

  • Ceść! Sorry za trucie ale możecie na ten rzucić okiem
    https://allegro.pl/ktm-life-time-nowy-56cm-czarny-treking-28-i4253554791.html
    niby nowy z wystawki z niemiec! Dzięki z góry!!

  • Też mi się wydaje, że ten z Selgrosa to będzie wynalazek. Już po samej specyfikacji widać, że nic nie widać :) To co podałeś, to jak specyfikacja od samochodu: 4 drzwi, 4 koła, hamulce, amortyzatory, silnik :)

    Co do rowerów z Decathlonu, to ja jestem bardzo zrażony do ich opisów, też wcale nie są zbyt precyzyjne i potrafią napisać, że rower ma korbę: „Mechanizm korbowy z tarczami 24x34x42. Solidny i niezawodny”.

    Ja jeśli to ma być koniecznie MTB na 29″ kołach polecam ten rower: http://www.unibike.pl/ Solidny, polskiej produkcji i o bardzo dobrej renomie.

  • @Krzysiek
    Deore, to cała grupa osprzętu niezłej i dość trwałej klasy amatorskiej, a nie tylko same przerzutki, ale również korba, hamulce, klamki, tarcze, łańcuch, kaseta – wszystko razem stanowi całość.
    Ja bym ominął taką „okazję” z daleka.
    Pachnie „szajsmarketem” z rodzynkami na wierzchu.

    Za 1300 zł są rowery w Decathlonie, w których przynajmniej wiadomo z czym to się je, a na pewno jest serwis.
    Można też kupić bardzo fajny używany markowy rower z całym osprzętem Deore, gotowy do jazdy z gwarancją serwisową.

    Tu masz przykład:
    http://www.bike-project.pl/pl/p/Rower-gorski-MERIDA-MATTS-Speed-27-biegow-Alu/2855

    Co prawda na kołach 26 cali, ale za 850 zl, chłopak ma rower na dobrym osprzęcie i jak zacznie nim jeździć na poważnie, nabierze kultury technicznej, to za 2-3 lata się uzbiera na lepszy.

    Drugi wariant, to wizyta w dobrym sklepie i zakup dla chłopaka DOBREGO MARKOWEGO ROWERU, gdzie Ojciec wpłaca 1300, a syn resztę – na raty z kieszonkowego, czy drobnych prac domowych (to działa, naprawdę).
    Unikasz subiektywnego wyboru roweru, z którym nastolatek będzie się wstydził pokazać.

    Decyzja należy do Ciebie, ale … to syn będzie jeździł.

  • Jutro postaram się pojechać do selgrosa to wszystko dokładnie spiszę z roweru a syn ma ponad 180 cm . a jaki rower proponujecie do sumy 1500zł.

  • Rower za 1300 z tarczowymi hamulcami? Koła 29 dla 16latka – nie za duże? Specyfikacja techniczna kompletnie nic nie mówi