Skocz do zawartości

Wymiana kół szosa


Rekomendowane odpowiedzi

Jest to wymiana mająca średnie uzasadnienie. Zyskasz jakość i wagę ale nie prędkość. Jeśli chodzi o niskostożkowe koła wysokiej jakości to są dwie szkoły.

 

1. Fulcrum Racing 3 / Campagnolo Zonda. To to samo ale inny zaplot. Koła na wyśmienitej jakości obręczach, lekkie, pancerne, na bardzo dobrych piastach ale na łozyskach kulkowych. Minus jest taki że mają dedykowane szprychy, które mam tylko dystrybutor i wymagają wysokiej klasy mechanika do ich serwisowania. Przez 4 lat intensywnej eksploatacji nie udało mi się ich scentrować przy wadze ok. 90 kg. A tłukłem po brukach, gruntówkach, szutrach i czym tylko się dało.

2. DT Swiss na piastach DT 350. Obręcze nie będą tak dobre  bo będą ze standardowego alu 6061. Szprychy będą standardowe które się łatwo dostanie. W zależności od tego czy zostaną zastosowane szprychy Sapim czy np. DT Swiss Competition. Bardzo dobre piasty DT 350 które są banalne w serwisowaniu na łożyskach maszynowych. Jakość łożyska w tych piastach średnia i zaleca się z czasem wymianę na lepsze jakościowo, najlepiej firm NTN lub SKF albo po taniości Nachi. W składaniu takich kół specjalizuje się np. fitwheels.eu

3. Jak chcesz prędkość to tylko koła wysokostożkowe. Jestem wielkim zwolennikiem kół alu-carbon ponieważ unikamy problemów jakie mają obręcze karbonowe, czyli niską trwałość, podłe hamowanie na mokrym i przegrzewanie się na zjazdach. Z tym że alu-carbon cięzko dostać. Jakby co mam na sprzedaż fajne używki 58 mm, takiego typu, za 1600 zł

i-fast-forward-f6c-carbon-alloy-24-28-sp

 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...