Skocz do zawartości

Warszawa Bemowo i okolice - trasy roadplus/gravel


Rekomendowane odpowiedzi

Przeklejam z innego tematu, żeby nie robić syfu.

Cytat

Ja lubię uciekać z miasta. Jazda rowerem po zasmrodzonym mieście pełnym spalin jest odwrotnością tego z czym rower mi się kojarzy czyli z wolnością i naturą. Mieszkając na Bemowie zajmuje mi 4 km dojechanie do Boernorowa skąd jadę przez Lasek Bemowski do KPN cały czas terenami zielonymi bez kontaktu z ruchem samochodowym.

 

Podzielisz się jakimiś śladami na Stravie? Od niedawna mieszkam w tej okolicy (Koło) i wciąż szukam optymalnie przyjemnego (dla gravela) dojazdu do Kampinosu. Dojeżdżam do ronda przy pętli Stare Bemowo i dalej jakbym nie pojechał to i tak wychodzi że albo jadę kawałek Estrady, albo Arkuszową, albo co najgorzej 3 Maja przez Izabelin gdzie tylko czekam aż nastanie ten dzień, że nieuważny kierowca wyjedzie beztrosko z jakiejś bocznej uliczki i potrąci mnie na ścieżce rowerowej.

Ogólnie bardzo cierpię na niedobór fajnych i przyjemnych tras na gravela (raczej z odchyleniem w stronę szosową niż MTB) w północno-zachodnich okolicach Warszawy. Jakieś mało uczęszczane asfaltowe drogi przez wsie, bardziej lajtowe ścieżki przez Kampinos - to wszystko na pewno tu jest, tylko jakoś nie wiem jak na to trafić, bo gdzie nie pojadę, to albo duży ruch, albo telepie jak cholera. Fantastycznie mi się jeździ po okolicach gmin Czosnów/Leoncin, skąd pochodzi moja żona, tylko żeby tam w ogóle dojechać to mam ze 40 km w jedną stronę, trochę za daleko na taką szybką pętlę w tygodniu. Widzę, że tu jest mnóstwo osób z Warszawy bardziej obcykanych w temacie ode mnie - może podrzucicie jakieś porady gdzie pojeździć albo macie właśnie jakieś zapisy z własnych wycieczek ze Stravy?

Odnośnik do komentarza

Ślady to mam tylko MTB albo szosa.

Wjedź w Las Bemowski (tylko nie teraz jak jest lód), przeleć przez niego, jeźdź dalej prosto mijając karczmę. Prawo, lewo, prawo i jest szuterek. Tym szuterkiem do ścieżki asfaltowej w Klaudynie i już bedziesz w Izabelinie. Potem opcji bez liku. W Izabelinie nie jedź 3 maja tylko Krasińskiego.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...