MTB dla wysokiej kobiety, głownie jazda po lesie

[monika88]

Cześć. Mam prośbę o pomoc w wybraniu roweru. Już od półtora miesiąca się szukam, przymierzam i nie mogę się zdecydować. Sezon już w pełni, dlatego w tym tygodniu chciałabym coś ostatecznie wybrać i kupić.

Mam 187 cm wzrostu, sporo jak na kobietę - zależy mi na dobrym dobraniu roweru do wzrostu. Zdecydowanie ma to być MTB. Jeżdżę poza miastem - głównie lasy, trochę polne drogi, piasek. Tereny umiarkowanie górzyste. Miasto i asfalt - rzadko, ale też się zdarza. 

Na ten moment najbardziej skłaniam się ku Unibike Expert z 2015 (Koło 27,5, rama 21"). Ale nie do końca jestem przekonana. Może podrzucicie mi jeszcze coś wartego uwagi? Nie upieram się przy kole 27,5 - 29 też rozważałam. Dotychczas jeździłam na 26" więc to trochę wybór na chybił trafił. Bardziej zależy mi np. na łatwym wjechaniu pod górę na kole 27,5 niż na nabraniu większej prędkości przy zjazdach na 29. Ale tak jak pisałam- brak mi doświadczenia w kwestii kół. Jeśli lepszy przy tym wzroście i zastosowaniu będzie jednak 29 -też proszę o sprostowanie. Mój budżet to max 3500 zł (acz chętnie mniej).

[Marek]

Ja bym pewnie celował w 29" i nie tylko ze względu na wzrost. To, że wielkość kół dobiera się do wzrostu to wierutna bzdura. Wiele zawodniczek, nawet tych o wzroście 160 cm jeździ na 29" i radzi sobie świetnie. 29 trudniej rozpędzić i jest mniej zwrotna niż 27 czy 26 cali, ale za to lepiej radzi sobie z pokonywaniem przeszkód (większa średnica, inne kąty natarcia). Dzięki wielkości na 29 można stosować również widelec o mniejszym skoku np. 130 mm uzyskując amortyzację podobną jak na 27 calach i 150 mm skoku. Jeśli nie planujesz singletracków, krętych tras wymagających zwrotnego roweru spokojnie bierz 29". 

[Marek]

z tym unibikem spokojnie zmieścisz się w cenie http://www.unibike.pl/flite29.html

[monika88]

Dziękuję za odpowiedź. Trochę boję się zmiany 26 -> 29. Głównie ze względu na trudniejsze rozpędzanie i podjazdy. Na ile te obawy są słuszne? Mniejsza zwrotność też trochę mnie martwi. Na ile odczuwalnie jest gorzej w tych kwestiach w porównaniu do 26 (i 27.5) ? Niestety nie mam możliwości przetestowania 27.5 i 29.

 

Jakie modele warto wziąć jeszcze pod uwagę? Wczoraj przymierzałam się do Scotta Scale 970 z 2016 w fajnej cenie. Czy warto go rozważać? Czy jakieś inne modele warto jeszcze sprawdzić?

[kaktus]

...a skąd jesteś? Może w Twojej okolicy jest jakaś wypożyczalnia? 

[tomek73ldz]

Przede wszystkim to powinnaś sprawdzić jak subiektywnie czujesz się na 29'', bo to jest teoretycznie lepszy wybór. Tyko zwrotność będzie mniejsza. Reszta nie powinna być problemem. A zyski z posiadania większego koła przeważają nad ewentualnymi niedogodnościami. No chyba, że jeździsz na wąskich ścieżkach, z licznymi zakrętami, gdzie szybkość i zwrotność roweru to priorytet. Wówczas łatwiej jest opanować rower z mniejszymi kołami.

[monika88]

Jeździłam w ostatnich dniach na różnych modelach, zarówno z kołem 27,5 i 29. Ale jeżdżenie przez kilka minut po asfalcie wokół sklepu nie do końca pozwala na wyciągnięcie jakichkolwiek sensownych wniosków. Na 29" było mi ciut wygodnie - mogłam bardziej się wyciągnąć. Miałam też wrażenie że taki rower pasuje do mojego wzrostu bardziej. I pewnie do jazdy po prostych drogach - 29 to byłby dobry wybór. Ale mam wątpliwość jak będzie w lesie, na podjazdach itp. Nie mam niestety możliwości przetestowania takich rowerów w miejscach, gdzie jeżdżę. 

[tomek73ldz]

Na podjazdach 29er też będzie szybszy. Jest sporo testów porównawczych w necie.