Skocz do zawartości

Szosa na krótkie treningi do 2500 zł.


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć!

To będzie moje 3-cie podejście do kierownicy z barankiem, ale chyba w końcu się przemogę. ?

Poszukuję roweru szosowego w cenie podanej w temacie.

Rower będzie mi służył wyłącznie do szybkich przejazdów treningowych (trening interwałowy lub wytrzymałościowy) - nie planuję więcej niż do 50 km za jednym razem.

Nie jestem nawet amatorem kolarstwa, chodzi po prostu o zadbanie o kondycję fizyczną i poprawę wydolności. A zatem nie zależy mi na wszelkich tematach "kolarskich" typu: kadencja, waty, vo2max. Chcę po prostu wyskoczyć i zmęczyć się, zamiast np. biegać czy robić trening HIIT w domu / na siłowni.

Rower zatem powinien być prosty w obsłudze i dość lekki. Lubię też brak przedniej przerzutki, ale nie jest to must have.

Jestem otwarty na rower używany w dobrym stanie.

Wzrost: 187, waga 81 kg, przekrok ok. 86 cm.

Dzięki!

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Maciek92 napisał:

nie planuję więcej niż do 50 km za jednym razem.

To niezbyt ambitny plan jak na poprawę wydolności tlenowej, przepraszam za krytykę ? . Zakładam, że będziesz jeździł po płaskim ternie.

Nie jesteś również ani amatorem, ani fanem kolarstwa jak sam siebie określasz.

Rada: koniecznie przetestuj, za pośrednictwem sklepu lub znajomej osoby, taką szosówkę (pytanie jaką: endurance, race, może przełaj ?) i potem podejmij decyzję. Zrób poprawkę na inicjację kolarską przed którą będziesz musiał solidnie pochylić kark. Zwłaszcza jeśli źle dobierzesz geometrię do swych warunków fizycznych.

Odnośnik do komentarza

Osobiście uważam że regularny trening 2-godzinny w przypadku amatora może zdziałać cuda. Był okres, z  15 lat temu, że miałem mało czasu i jeździłem 2x w tygodniu godzinę przed pracą bardzo intensywnie i 1-2x w weekendy trasy po 60 km i byłem w naprawdę bardzo dobrej formie. Nie każdy musi też być fanem roweru. Na miejscu kolegi kupiłbym rower do wszystkiego, może gravel lub cross żeby móc nim też smignąć po mieście czy na wycieczkę ze znajomymi. Moje treningi o których pisałem powyżej robiłem na rowerze typu cross za 1500 zł.

Odnośnik do komentarza

W taki sam sposób zrzuciłem mnóstwo sadła, a i teraz praca nie pozwala na dłuższe jazdy, nawet w sezonie, jak długo jest jasno. Zwykle w tygodniu nie jeżdżę więcej niż 2 razy po max półtorej godziny plus dłużej w sobotę/niedzielę. Intensywne 1-2 h potrafią dobrze dać w czajnik.

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za krytykę. ? Jak już wspomniałem, nie jestem i nie chcę być kolarzem. Zawsze określam się jako po prostu rowerzystę. Jestem dość mocno aktywny fizycznie, trenuję też siłowo (kalistenika) oraz do tej pory właśnie treningi HIIT / biegi interwałowe. Trening na rowerze ma być zamiennikiem HIIT i biegania. Trening interwałowy ma taką specyfikę, że nie powinien trwać dłużej niż ok. 45 minut.

Jacku, ze względu na aktualne możliwości czasowe, to w tygodniu u mnie wygląda to bardzo podobnie. Do tej pory takie treningowe jazdy robię na Cube Attention SL, ale rower teraz zostanie przystosowany do bycia typowym trekkingiem (bagażnik, błotniki, wygodniejsze siodło). Natomiast naprowadziłeś mnie na dobry trop. Mam również w domu rodzinnym stary rower crossowy (taki z 2016 r., notabene dałem za niego dokładnie 1500 zł). Może po prostu wystarczy go "odkurzyć", wymienić opony na cieńsze. Będzie jak znalazł. Dzięki!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...