Skocz do zawartości

Wymiana napędu Cube Attention 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry,

pisałem już na innym forum, ale napiszę również tu.

 

Planuję w najbliższym czasie wymianę całego napędu w leciwym już rowerze Cube z 26 calowymi kołami, opony 2.2 Continentale). Obecny napęd to 3x9 (22x32x44 i tył 11x32).

Sam napęd wymieniałem już kilkakrotnie, nastukane rowerem mam dziesiątki tysięcy kilometrów. Jeżdżę rekreacyjnie, ale mój styl jazdy jest dość ostry, lubię wysiłek i trudne błotniste i piaszczyste leśne trasy, z dużą ilością bardzo stromych i długich podjazdów, często sam torowałem sobie ścieżki przez różne krzaczory. Ogólnie teren bardzo zróżnicowany, nie lubię płaskiego, taki to tylko z konieczności dojazdu, ewentualnie gdy nie chce mi się wjeżdżać do lasu, bo są same kałuże od deszczu, a potrzebuję się dotlenić.

Bardzo lubię ten rower i nie chcę go zmieniać. Różne podzespoły z biegiem czasu pozmieniałem w nim pod siebie, m.in. prawie od razu po zakupie amortyzator na faktycznie działający, bo fabrycznie był sprężynowiec sztywny jak deska.

Przechodząc do sedna, po przejrzeniu i poczytaniu trochę internetu, analizie przełożeń w kalkulatorze https://www.machars.net/bikecalc.htm oraz obliczeniu obsługiwanych pojemności skompletowałem sobie całkowicie nowe części, w tym:


Przerzutka tył: SHIMANO DEORE XT RD-M786 GS 10 rzędowa (ponoć warto zmienić same rolki na te np. z M8000)

Przerzutka przód: SHIMANO DEORE FD M6025 2 rzędowa

Łańcuch Shimano CN-HG95

Kaseta Shimano Deore HG50-10 11-36

Manetki przerzutek SHIMANO DEORE SL M6000 2x10 (manetki muszę wymienić, bo mają już luzy), nie ukrywam, że wolałbym nabyć z grupy XT, ale potrzebne są z obejmami i mały wybór jest

Korba SHIMANO DEORE FC-M6000 2 rzędowa 38/28T 175MM

Zobaczymy jak będzie z suportem, ale może ten co mam teraz (SM-BB51) nie będzie zajechany.

 

Pytanie czy tylna piasta w moim rowerze obsłuży 10 rzędową kasetę oraz czy średniej długości wózek przerzutki wystarczy do tych przełożeń. Ten M786 GS ma maksymalną pojemność 35T i taka też pojemność wychodzi z tego zestawu.

 

W związku z powyższym proszę o podpowiedź lub wyprowadzenie z błędu czy to wszystko będzie grało.


Pozdrawiam
Krzysiek

Odnośnik do komentarza

Z grubsza ma ręce i nogi. Wolałbym inną korbę. O innym zakresie przełożeń. Miałem SLX 38x24.
Jeśli chodzi o manetki zalecam lewą Deore, prawą XT.
Piasty obsługujace 9-rzędów, miały zwykle bębenek kompatybilny z 10 rzędów.
Kółka przerzutki jak się zużyją zmienić na te z dziurkami od XT. XT mają łożyska maszynowe. Niższe tulejki.
https://bike.shimano.com/en-AU/product/service-upgradeparts/deorext-m780/WP-Y5XF98130.html


Akurat przednią przerzutkę używałem XTR bo miała najtwardszą klatkę. Suport też XTR. 3 lata nic się z nim nie działo.
Średni wózek spokojnie obleci 36 zębów. U mnie tak chodził z korbą 38x24.
Maksymalna pojemność = (38-28) + (36-11) = 10 + 25 = 35. Więc wszystko gitara.

Odnośnik do komentarza

Też by mi bardziej pasowała korba 24x38, widzę na allegro FC-M617 w takiej konfiguracji ze 175mm długością ramienia lub ostatnia sztuka XT FC-M785. Do tego mógłbym wziąć kasetę 10 rzędową 11-32 zamiast 11-36 i wychodzi taka sama pojemność jak przy 28x38/11-36, tylko wtedy kaseta XT CS-M771, ewentualnie tańsza CS-HG500-10 11-32T.

Manetki mogę wziąć XT SL-M780.

Mówisz powinno to trybić.

Odnośnik do komentarza

Do tej pory miałem 22/32/44 z kasetą 11-32 i najczęściej jeździłem na środkowym blacie. 22 używam do mocno stromych i długich podjazdów lub naprawdę hardkorowo stromych (mam taki jeden, który nazywałem kiedyś "średnim wejściem smoka"), ale nie wrzucam i tak największej zębatki na kasecie, bo opony się ślizgają, tylko gdzieś tak pewnie 24-28 max, trzeba wyczuć. Jak w trakcie tego pojazdu opona złapie uślizg, bo źle dobiorę przerzutkę, nadepnę za mocno na pedały czy będą liście/korzeń, to praktycznie spadam z roweru i wtedy muszę łapać od nowa przyczepność.

Podjazdy robię głównie na stojąco, szczególnie bardzo strome, gdzie wiadomym jest, że trzeba środek ciężkości przerzucić do przodu, więc tylna opona też nie ma tego dociążenia. No ale niektórych podjazdów zwyczajnie nie sposób zrobić na siedząco, zresztą nawet tak nie lubię. Wolę dynamiczną jazdę i nacisk na pedały, nogi mam mocne. Raczej nie jeżdżę z jakąś mocno wysoką kadencją.

Korba 24x38 + kaseta 11-36 to już musi być długi wózek przerzutki (łączna pojemność 39), ten GS tego nie obskoczy. Poza tym z tak dużą kasetą i kołami 26" u mnie, to też nie wiem czy zbyt małego prześwitu by nie było między przerzutką a ziemią? Chociaż pewnie byłoby podobnie jak jest teraz.

Ewentualnie dla zrównania z tym co miałem 24x38 i kaseta 11-34, wychodzi całkowita pojemność 37, przerzutka GS w teorii ma max 35, trzeba już zmieniać na długi wózek? Ok, rozumiem, że ma tam jakiś zapas.

Odnośnik do komentarza

Zapomniałem że koła 26 cali. Już nie pamiętam jak się na takich jeździło i jakie stosowało kasety. Co do wózka to jego pojemność jest zawsze z zapasem. Obecnie mam najmiększe przełożenie w rowerze 2x11 24x42. Czyli 0,57. Większość po płaskim jeżdżę z blatu 34 i dochodzę do 37. 24 wrzucam wyjątkowo rzadko. Czyli głównie mam 0,81. To odpowiada 24/0,81=29. Czyli 24x29. Może i 24x32 będzie ok.

Odnośnik do komentarza

Zastanawiam się jak się będzie jeździło bez tego blatu 44 zębowego, czy nie stracę prędkości maksymalnej zbytnio, ale policzyłem i wychodzi, że by np.jechać 40km/h na 38x11 to muszę pedałować z kadencją 80 i kolejno 70->35km/h, 60->30km/h.

Nigdy nie lubiłem tego uczucia, gdy pędząc ze stromej górki traciłem kontrolę nad pedałami, tzn.kręciłem a nie było żadnego przełożenia na napęd.

Na blacie 44x11 wystarczy kręcić korbą 60rpm, żeby uzyskać 35km/h. Wiadomo że to już trzeba mieć kopyta, żeby dłużej utrzymać w ogóle taką prędkość na płaskim przy takim obciążeniu. Czasem lubię depnąć na płaskim a ze stromej górki to i do prawie 60 dało radę wyciągnąć na tym dużym blacie.

Jak to wychodzi w praktyce? Bo ludzie jeżdżą z dwoma i jednym blatem na korbie, z tym że rowery te już mają odpowiednio 27,5 i 29" koła, to też trochę inne przełożenie i minimalnie mniejsza styczność opony z podłożem.

Nie daje mi spokoju to, bo jak już zmienię, to nie będzie mi się chciało wszystkiego odwracać, ewentualnie mógłbym zamienić duży blat na większy, 40 czy 42 jeśli taki znajdę.

Jeszcze pytanie o kasetę, czy warto w ogóle brać pod uwagę tego XTka?

Odnośnik do komentarza

Kasety podlinkowałem, więc jeśli przeczytałeś to wiesz że trzeba kupić SLX a nie XT.

Co do twardych przełożeń do założeniem nowych napędów jest zjazd grawitacyjny. Nie ma żadnych przełożeń do jazdy z góry i z wiatrem. Dlatego w szosie do jazdy po Alpach mam napęd 3x11, bo lepszego i bardziej elastycznego jeszcze nie wymyślono. 30x34 do jazdy po góre I 52x11 do jazdy w dół i z wiatrem. W trekkingu zawsze miałem 48x38x28 i był to zajebisty napęd. Natomiast w rowerze mtb 38x11 mi nigdy nie przeszkadzało. Ale też nie jeździłem nim za bardzo asfaltem.

Styczność opony z podłożem jest znacząco większa w 29 niż w 26.

Odnośnik do komentarza

Racja, większe koło ma większy kontakt z podłożem, nie wiem czemu napisałem na odwrót.

Za dużo mam wątpliwości co do tego 2x10, chyba jednak zostanę z tą 3 blatową korbą, a na tył zwyczajnie wrzucę 10 rzędową kasetę, w związku z czym zmienię też tylną przerzutkę + manetki XT. Będzie wtedy 3x10.

Te rewolucje z wymianą tyłu są konsekwencją braku na rynku manetek XT do 9 rzędowej kasety, widziałem tylko 1 używane na OLX. Alivio nie biorę pod uwagę, fabrycznie miałem tu Deore i średnio byłem zadowolony. Teraz mają spore luzy.

Odnośnik do komentarza

RD-M786 to przerzutka XT więc ma już kółka łożyskowane. Do 3x to już -SGS. W tych przerzutkach szybko wyrabia się "łożyskowanie" wózka (główny pivot) ze względu na jakiś miękki stop alu korpusu w którym osadzona jest stalowa oś wózka.

Co do manetek to w XT duża dźwignia również jest na łożysku "maszynowym" z tego względu trwałość i kultura pracy nieporównywalna z Deore. Niestety 10s są nieprodukowane od 2015 więc taka dostępność (i cena) a nie inna.

Odnośnik do komentarza

To jaka inna przerzutka 10 rzędowa będzie trwalsza od RD-M786? SLX są już tylko 11/12 rzędowe.

Czy jeśli chciałbym zostać przy obecnym napędzie korbowym 3 rzędowym to zostawić zakupioną 9 lat temu korbę Deore FC-M590, wymieniając jedynie jej zużyte blaty?

Jeszcze mnie korci taka pewnie nietypowa budowa napędu 2x10, gdzie z przodu w Deore XT 38x24 zmieniłbym na 44x32 (jeśli w ogóle technicznie byłaby taka możliwość). Są to obecnie najczęściej używane przeze mnie blaty. A tył zmieniłbym z 11-32 na 11-36 (CS-HG81), dzięki czemu ta największa koronka w drobnym stopniu rekompensowałaby brak przedniej tarczy 22.

Da się coś takiego zrobić i czy będzie to miało fizycznie ręce i nogi?

 

Ok, już widzę, że jest to niewykonalne ze względu na inny rozstaw śrub zębatki 24 a 32. A dwa blaty 44x24 to już zbyt duży rozstrzał przełożeń i różnica wielkości.

40x28 byłoby optymalnie.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...