Rower szosowy / przejałowy z wygodną pozycją

[marcind]

Cześć koledzy,

jeżdżę rowerem crossowym od wielu lat, ale trochę mi brakuje prędkości i mniejszych oporów na twardych nawierzchniach, żeby się łatwiej można rozpędzać i utrzymać lepszą prędkość średnią. Szukam więc coś w rodzaju gravela / roweru przejałowego, ale mogę też kupić szosę z ramą typu endurance i zmienić sobie opony na szersze. 

Chciałem prosić o poradę i zapytać czy ten rower byłby dobrym wyborem? I czy jego cena jest uczciwa?

https://www.olx.pl/d/oferta/2019-m-54-l-164-179-cm-fuji-roubaix-1-3-rower-szosowy-105-2x11-gravel-CID767-IDGSByH.html?isPreviewActive=0&sliderIndex=1

[Gość]

Jak za używany aluminiowy rower nie jest to superokazja, choć kto wie - przy obecnych brakach w sklepach...

A, na zdjeciach są koła Mavica (niezłe bo pancerne, ale najtańsze z możliwych), sprzedawca w opisie podaje Campagnolo.

Ale ja nie o tym: przeróbka na gravela - a konkretnie wsadzenie szerszych opon - może nie być taka łatwa. Hamulce obręczowe 105 przyjmą max 30 mm na styk, zostaje po milimetrze luzu więc jakiekolwiek 'bicie' obręczy czy opony, która nie musi być idelanie równa, będzie powodowało ocieranie (a jeśli bieżnik wyższy lub mocno 'kwadratowy' na bokach czoła opony, to nawet te 30 mm niekoniecznie się zmieszczą), widelec szosowy też nie pomieści nie wiadomo czego. Wiem z doświadczenia, bo dopiero co sam przerabiałem swoją szosę alu na pseudogravela - szosa endurance, też na 105, w końcu jakoś się udało, ale opony to tylko 30 mm, a chciałem szersze). Moje wnioski są takie, że jeśli kupujesz a nie już masz rower, który ewentualnie można przerobić lub dostosować, to kup coś, co już gravelem jest, albo niech ma przynajmniej hamulce tarczowe, wtedy problem z szerokością opony nie powinien w ogóle wystąpić.

[liftlodz]

Fajny rower, cena raczej ok, pod warunkiem że osprzęt nie jest zajechany.
Rama, jak na szosę, będzie dość wygodna, v ale jeśli nie jesteś elastyczny to przejście będzie bolało.

[marcind]

23 minuty temu, miro napisał:

[...] Moje wnioski są takie, że jeśli kupujesz a nie już masz rower, który ewentualnie można przerobić lub dostosować, to kup coś, co już gravelem jest, albo niech ma przynajmniej hamulce tarczowe, wtedy problem z szerokością opony nie powinien w ogóle wystąpić.

Dzięki za dobrą radę, chyba jej posłucham. Bo właśnie ten brak podaży czasem skłania do mniej rozsądnych decyzji.

[marcind]

24 minuty temu, liftlodz napisał:

Fajny rower, cena raczej ok, pod warunkiem że osprzęt nie jest zajechany.
Rama, jak na szosę, będzie dość wygodna, v ale jeśli nie jesteś elastyczny to przejście będzie bolało.

Nawet w uchwycie standardowym, czyli tym wysokim?

[liftlodz]

Owszem nawet w tym, tak przy okazji, na baranku standardowy chwyt jest na łapach.

[Gość]

Godzinę temu, marcind napisał:

Dzięki za dobrą radę, chyba jej posłucham. Bo właśnie ten brak podaży czasem skłania do mniej rozsądnych decyzji.

Weź jeszcze pod uwagę tylny trójkąt, bo czasami się o tym zapomina - tam też przestrzeń na oponę bywa mocno ograniczona: raz przez widełki same w sobie, dwa przez tarczę korby i przerzutkę (jeśli jest). Nie bez powodu niektóre gravele mają specyficznie poprowadzoną (i asymetryczną względem drugiej strony) prawą dolną rurkę tylnego trókąta, która mocno opada od strony mufy suportu, właśnie po to, aby pogodzić tarczę korby/przerzutkę z szeroką oponą.