thekopite Opublikowano 16 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2016 Witam :) Zacznę od tego, że posiadam rower Giant Roam 2 (2015). Tygodniowo robię około 150-200km. Przemieszczam się tylko i wyłącznie szosą. Warto byłoby zmienić mi kierownicę na szosową i do tego mieć lemondkę i montować ją przy okazji dalszej podróży? Bardzo często jadąc rowerem po prostu opieram łokcie na kierownicy i jadę sobie tak, bo jest mi o wiele wygodniej. Przerzutki i hamulce pasują do każdej kierownicy, czy musiałbym też dobierać wszystko do siebie? I ewentualnie jaka konkretnie kierownica była dobra dla mnie w niewygórowanej cenie? Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 16 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2016 Sporo się zmieni. Będzie bardzo ciężko upchnąć manetki, klamki i lemondkę na kierownicy szosowej. Sądzę że to zły pomysł. Też kiedyś nad tym myślałem przy moim rowerze typu hybrid. Skończyło się na lemondce ale i tak było mało miejsca na kierownicy bo moja była za wąska. Na takiej blisko 70 cm nie powinno być problemu. Myśłałem też nad kierownicą typu bycze rogi plus lemondka. Ale w końcu kupiłem szosówkę i problemy się same rozwiązały. Problemem rowerów z prostą kierownicą jest brak wygodnego ukrycia się przed wiatrem przy jeździe na szosie. W szosówce nie ma problemu. Masz dolny chwyt i po problemie tudzież pozycja 3 tu: Na prostej kierownicy tak się nie wyciągniesz więc właśnie lemondka załatwia sprawę tudzież bycze rogi. Kiedyś widziałem też na Amazonie albo Alibabie takie rogi które robiły po ich założeniu do prostej kierownicy jakby baranka szosowego. Poza tym jeśli zamontujesz baranka to nie będziesz miał kilku chwytów bo nie będziesz miał klamkomanetek szosowych. Ewentualnie można dokupić same tanie klamki hamulcowe pod baranka. Miałem kiedyś takie Tektro. A w ogóle to jak jeździsz głownie po szosie to kup szosę. Nawet takiego Tribana 520 z Decathlonu. Jak się zaszczepisz to już na żadnym crossie nie będziesz po szosie chciał jeździć. Odnośnik do komentarza
thekopite Opublikowano 16 Maja 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2016 Tak, ja myślałem, żeby kupić szosowy, ale niestety mieszkam w takim miejscu, że wszędzie ode mnie w promieniu 50km są dziurawe drogi. Dlatego postanowiłem kupić krosa, żeby mieć rower, który łatwiej zniesie takie warunki. W tym moim jest kierownica Giant Connect lekko gięta, ma właśnie blisko 70cm długości. To może wystarczyło by dokupić samą lemondkę i sobie ją montować przy okazji dłuższych wypadów? Bo ja ogólnie bardzo dużo rowerem przemieszczam się i używam go jako środek transportu. Z tego co również widziałem to dokładnie ten sam model kierownicy, który mam, występuje dla rowerów szosowych. Jest nawet nie droga, więc mógłbym zamienić na nią i ewentualnie też dokupić lemondkę, ale już niekoniecznie. Sam nie wiem, co zrobić. Wczoraj właśnie jechałem na dosyć otwartej przestrzeni i pod wiatr, było ciężko, stąd chęć zmiany kierownicy, bo szosowego roweru na razie kupować nie ma sensu, jak już wspominałem. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 16 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2016 Jak drogi dziurawe to rzeczywiście albo cross albo przełajówka albo gravel bike. Ja bym kupił samą lemondkę. Tranz-X ma tanie. Ja miałem JD-802. JD-808 tez nie jest zła ale nie ma gumowanych powierzchni więc trudniej się ją trzyma. No i jakieś rogi. Najlepiej gumowane. Ja mam w crossie takie: https://www.specialized.com/pl/pl/components/cockpit/p2-overendz-bar-ends/105048 Nie muszą tyle kosztować ale gumowane lepiej się trzyma niż metalowe. Z tym że guma nie może być podła. Odnośnik do komentarza
thekopite Opublikowano 16 Maja 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2016 Zresztą pewnie, gdybym chciał zmienić kierownicę to i mostek musiałbym chyba zmienić na bardziej równoległy do podłoża, bo ten obecny mam taki trochę w górę i siodełko mam na wysokości kierownicy tylko. Niestety, nie da sie bardziej szosowo ustawić przy moich wymiarach. W takim razie pewnie pomyślę o lemondce. A tak swoją drogą to co jest wygodniejsze? Lemondka czy kierownica szosowa? Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 16 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2016 Zdecydowanie kierownica szosowa. Masz więcej chwytów. Z grubsza 5. Mostek jeśli typu ahead to da się odwrócić na druga stronę. Odnośnik do komentarza
thekopite Opublikowano 16 Maja 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2016 Nie mam pojęcia jaki mam mostek. Aż tak nie znam się na tym, niestety. Wiec teraz mam dwie opcje: 1. Kupić kierownicę szosową, ten sam model co mam teraz tylko inna wersję, bo zgaduję, że wtedy hamulce, przerzutki itp będą pasować. 2. Kupić lemondkę i rogi. Ewentualnie zmiana mostka. Na podstawie specyfikacji w internecie, jesteś w stanie określić co z tym moim mostkiem? Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 16 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2016 Nic nie piszą ale z wyglądu wynika że mostek ahead, odwracalny. Kierownica ma jakąś średnicę. Albo 25.4 albo 31.8. W specyfikacji tego nie ma. Inna kierownica musi mieć tę samą średnicę. Ale sądzę że kiera szosowa będzie niewypałem. Radzę kupić lemondkę i rogi. Odnośnik do komentarza
thekopite Opublikowano 16 Maja 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2016 A te rogi to takie tradycyjne "do góry" masz na myśli? To jeśli mam taki mostek to do tej kierownicy obecnej jak go odwrócę to trochę skieruję ją dzięki temu niżej, prawda? I dlaczego uważasz, że to może być nie wypał? Chodzi o estetykę czy niewygodę? Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 16 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2016 Jak odwrócisz mostek to powinien być równolegle do ziemi. Kierownica się obniży zapewne jakieś 5cm. Niewypał? Bo nie będzie miejsca na tej kierownicy szosowej. Najszersze kierownice szosowe mają 46cm. Część z nich nie jest okrągła przez co nie są przystosowane do zamontowania klamek i manetek MTB. Na niektórych może się to udać, na większości niekoniecznie. Będzie też na niej bardzo mało miejsca. Wiele kierownic ma taki profil że są szersze na środku a węższe od jakiegoś momentu co utrudnia instalację manetek i klamek. Odnośnik do komentarza
thekopite Opublikowano 16 Maja 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2016 A teraz rozumiem, nie do końca wiedziałem jak wygląda sprawa z tymi kierowcami. A co z tymi rogami? Chodzi o takie tradycyjne "do góry"? Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 17 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2016 Ja jeździłem z rogami tego typu i tak zamontowanymi: Natomiast te o których pisałem, które robią z prostej kierownicy baranka nazywają się Origin 8 i wyglądają tak: Odnośnik do komentarza
thekopite Opublikowano 17 Maja 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2016 A jakie możliwości daje zamontowanie tyvh krótkich rogów tak jak Ty pokazałeś na zdjęciu? Bo nie mogę sobie tego wyobrazić. Trzymałeś zwyczajnie dłońmi? Czy jakaś techbika specjalna? :D A te drugie to chyba nie jest głupi pomysł, sam nie wiem, które byłyby lepsze. Mostek mam typu A-heap, ucieszyło mnie to. Właśnie obrociłem go i jest niżej kierownica niż była. Jest gięta w górę i manetki mam ciut niżej siodełka, nie jest to wymarzone pochylenie, ale cóż. Nie przewidziałem wszystkiego kupując rower. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 17 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2016 Nie każdemu takie krótkie rogi będą odpowiadać. Trzymasz częściowo dłońmi z kciukiem na końcu rogów i częścią dłoni na końcu chwytu kierownicy i na rogach. Nie trzymasz dłońmi za rogi tylko dłonie kładziesz częściowo na chwytach kierownicy, częściowo na rogach. Tak jak być trzymał baranka szosowego w górnym chwycie tam gdzie on zakręca do przodu. Mnie taka pozycja odpowiada bo daje neutralną pozycję dłoni trochę podobną jak na klamkach kierownicy szosowej. Mam kolegę, który nie chciał kupować szosówki i tak przerobił trekkinga że ma bardzo aerodynamiczną pozycję. Kupił mostek z ujemnym kątem wzniosu przez co bardzo obniżył kierownicę. Do tego kierownicę typu riser bar założoną odwrotnie czyli wyższą przy mostku, niższą po bokach i małe rogi które z tą kierownicą stworzyły mu pozycję jak w kierownicy typu wing. Nie namawiam do takich ekstremów bo ma to pewne konsekwencje. Zwykle kończy się bólami kręgosłupa piersiowego. I do tego trzeba mieć dobrą elastyczność kręgosłupa lędźwiowego i mięśni dwugłowych ud. Opcji jest dużo. Odnośnik do komentarza
thekopite Opublikowano 17 Maja 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2016 Mi właśnie też teraz wyszedł ujemny mostek trochę. I jest fajny. Spróbuję sobie też obrócić tą kierownicę zaraz, jak Twój kolega i obczaję jak to będzie. A do kierownicy pewnie dokupię lemondkę i baranka. Albo samego baranka chociaż, zawsze to będzie bardziej aerodynamicznie i więcej opcji chwytu. Edit: obrociłem kierownicę. Jest w porządku w sumie. Estetycznie muszę sie przyzwyczaić jedynie. Teraz kierownicę, a konkretnie manetki, mam o około 10-12cm niżej niż siodełko. To chyba już nie najgorzej? Pojeżdżę kilka dni w obecnym ustawieniu, zrobię jakaś trasę dalszą też, ale zanosi się że wszystko będzie w porządku. Teraz jedynie musze zastanowić się jeszcze czy dokupić samą lemondkę, samego baranka, czy może to i to. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się