Skocz do zawartości

Full do 6 tyś - Ctm Scout 2.0


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, 

Postanowiłem sprzedać swojego hardtaila cube attention 29 i kupić fulla. Nie ukrywam, że z wiekiem zależy mi coraz bardziej na komforcie. Szukam nowego roweru do 6,5 tyś. 

 

Znalazłem Słowacką firmę Ctm i model scout. 

https://www.ctm.sk/bicykle/full/skaut-2-0/matna-ocelova-modra-cierna/

Co myślicie? 

15,4 kg to dużo jak na fulla? 

Odnośnik do komentarza

Powiem Ci, że jak dzisiaj jechałem na swoim HT po wyjątkowo podłych korzeniach, to full też mi chodził po głowie :) Wracam po długiej chorobie w czasie której spasłem się 15kg i nie jest łatwo. Na razie robię trasy do 50 km w terenie.

Natomiast full oznacza kilka problemów. 

1. Cena zakupu.
znacząco wyższa niż roweru HT. Ty prezentujesz tu tzw. bieda-fulla. Z przodu ma amor XC o większym skoku a nie prawidłowy amor do fulla. Na damperach się za bardzo nie znam ale Monarch jest to zapewne również jakiś tani damper. Napęd z plastiku, dosłownie. Wiec za długo nie pożyje. Hamulce dramat. Tylko do jazdy po płaskim. Byłem przerażony jadąc na nich :)

Takiego bieda-fulla ma też Decathlon. I ludzie podobno nawet chwalą. Nie wiem czy nawet tu na forum ktoś nie jest posiadaczem.
https://www.decathlon.pl/p/rower-gorski-mtb-xc-100-s-29/_/R-p-304208?mc=8558247&c=Czerwony_Pomarańczowy

Jeździłem testowo na paru fullach. Ale były to jednostki za ok. 20 tys lub więcej. Jazda na nich była ogromną przyjemności i świetną zabawą. Z tym ze taki full enduro ze skokiem amora 140 mm to do przodu za bardzo nie chciał jechać. Jazda była super komfortowa jak na kanapie. Ale straty energii były tak duże że do przodu i pod górę jechał nędznie. Za to z góry wyśmienicie.

Jedyny full jaki byłbym skłonny kupić Scott Spark. Ale kosztuje 16-20 tys zł.
https://www.scott.pl/produkt/1182/7588/Rower-Spark-RC-900-Team

Nie wykluczam jednak, że jazda na takim bieda-fullu może być całkiem przyjemna.

2. Waga
No niestety 15,5 kg to jest dramat. Chyba że ktoś waży 60-70 kg. Jeździłem kiedyś na rowerze HT co ważył 14,5 kg. Jazda na nim pod górę była męczarnią. Przez to jeździłem rzadko i krótko. Natomiast najważniejsza jest jednak jakość pracy zawieszenia. Moje oba rowery HT ważą po 11 kg. Wraz z niższa wagą zwykle wzrasta też jakość osprzętu. Wszystko jest wtedy lepsze. Koła, amor, napęd, rama. Po płaskim waga ma znikome znaczenie. Pod górę bardzo duże.

Full na którym mi się jeździło najlepiej był to ważący 10,5 kg Specialized Epic. Bajka. Jechał świetnie i po płaskim i pod górę i z góry. Wadą była niestety cena 20 tys zł. Drugi full który mi się podobał to Specialized Camber. Ten nie ważył tak mało ale chyba 12kg nie przekraczał. Był to tzw. full trailowy z trochę większym skokiem 120 mm. Ten też mógłby być. Był to prekursor dla nowej rodziny rowerów Specialized Epic Evo. Na wyprzedaży można było takiego kupić po sezonie za 10 tys zł. 120mm skoku, opuszczana sztyca podsiodłowa. Waga chyba poniżej 12kg, możliwość założenia szerszych opon. I taki mi się podoba. Ale ceny podnieśli.

3. Koszty utrzymania.
Full sprawia że jeździmy bardziej agresywnie i bardziej męczymy zawieszenie. Generuje to zwiększone koszty. Przykład:
https://roweroweporady.pl/f/topic/6920-scott-spark-730-mountain-bike-2014/?tab=comments#comment-51353

 

Odnośnik do komentarza

Nie chciałbym wydawać na rower 20 tyś, miałbym więcej stresu niż przyjemności ?

 

Co do jazdy na "bieda full" amorków nie można zblokować na płaskim, żeby nie bujało i tyle energii się nie traciło? 

 

Nie mam w planach wysokich skoków, więc to zawieszenie pewnie by wystarczyło, gorzej z napędem, bo lubię złapać Koma od czasu do czasu ?

Jest jeszcze jedna opcja:

https://vitusbikes.com/products/mythique-29-vr-bike-deore-1x10

 

Trochę lżejszy. 

Odnośnik do komentarza

Przód zawsze możesz zablokować ale to nie  o to chodzi. Nie wiem jak z tyłem. Ja w zasadzie nie jeżdżę z zablokowanym amorem w ogóle. Raz pamiętam że jechałem podjazd Kralova Hola, ponad 1000 przewyższenia po tłuczniu. Tam miało to sens. Natomiast amor jest po to żeby dawać przyczepność, komfort i płynne pokonywanie nierówności. Po co kupować rower z amorem żeby go blokować? Amory 140mm skoku i 100 skoku jadą zupełnie inaczej. Rowery z atkaimi amorami mają też inną geometrię. Te Vitus nie wygląda źle. Ale 1x10 to za dużo się nie rozwiniesz. Będzie brakować albo z dołu albo z góry. Z moich znajomych to ludzie jeżdżą na Scot Spark, Kross Earth, Canyon Spectral, Giant Anthem, Specialized Epic FSR. 

Proponuje poczytać 1.enduro.pl Jest tam sporo przydatnych informacji. Możesz też spojrzeć co mają w Media Expert. Tam ostatnio mają jakieś fajne włoskie rowery w niezłej cenie. Np.
https://www.mediaexpert.pl/rowery/rowery-mtb/rower-mtb-xc-full-bottecchia-gardena-carbon-m17-czarno-czerwony

Odnośnik do komentarza

To jest tzw full-trail czyli mówiąc prosto "ścieżkowiec" do jezdzenia po singletrackach. Taka nowa moda "marketingowa".

Amor z przodu jest "wiotki", bo lagi masz takiej samej grubosci jak normalnie przy 100mm skoku.

Z taką geometrią jezdzenie np po płaskim lesie, ot taka niedzielna wycieczka, to masakra... ten rower jest b. podobny do decathlonowego AM100S

 

 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...