Skocz do zawartości

Rowerowa porada.


Rekomendowane odpowiedzi

Hej.

Może zanim przejdę do sedna chwilę o mnie...32 lata, 65 kg, 181 cm wzrostu, przekrok 87 cm, teren po jakim jeżdżę, to północna Polska, nad samym morzem, więc wietrznie i płasko.

Po 10 latach nicnierobienia (zanim poszedłem na studia przez 11 lat grałem w piłkę nożnę z pewnymi sukcesami, także ze sportem do czynienia już miałem) od lipca zeszłego roku weszła mi zajawka na rowery, szosę konkretnie. Ot taki sportowy comeback. W związku z tym sprawiłem sobie Treka Domane SL4, opony 32mm GP 5000 (fajny, ładny, komfortowy) w rozmiarze 56, czyli wg Treka ciut za mały, ale dzięki temu mogę przyjąć pozycję aero (aero w rowerze endurance sic!) pozwala na to również kierownica bontrager aero elite, no i moja patykowatość. Jest naprawdę wygodnie i stosunkowo szybko (jak na takiego totalnego nowicjusza, który jeździ pół roku średnie na 50 km to lekko ponad 30 km/h w strefie tempo wg stravy, niezbyt imponujące, ale naprawdę złapałem bakcyla, więc myślę, że z czasem będzie jednak lepiej), ale...ale wiadomo, apetyt rośnie w miarę jedzenia stąd moje pytanie. Czy warto zainwestować w rower stricte aero? Czy skoro na tym Treku jeździ mi się stosunkowo dobrze (chociaż porównania za dużego nie mam aczkolwiek wiem, że w rowerach typu race jest znacznie mniej komfortowo i bardziej sztywno, co samo w sobie troszkę zniechęca, drogi są jakie są) lepiej zainwestować w jakieś ciekawe koła ze stożkiem max 38mm? Ile wg Was zyskałbym na lepszych kołach? Pozdrawiam serdecznie.

 

Odnośnik do komentarza

Jak się nie zamierzasz ścigać lub jeździć w ostrych ustawkach to odpuść aero i szybkości. A jak zamierzasz, to zrób najpierw badania u kardiologa, czy nie masz przeciwskazań. No i trzeba mieć ze 25k PLN na zbyciu żeby poprawić znacząco osiągi. Masz dobrą szosę endurance spełniającą moją definicję przyzwoitego roweru. A szybko można w ramach swoich możliwości jeździć i na nim i nawet na gorszych. Zaczynałem na szosie od crossa 15kg za 1500 zł z  lemondką i wyciągałem średnią ponad 30 na 150 km.

Stożek 38 jest bez sensu. Minimalny stożek do szybkiej jazdy to 50. W okolicach Koszalina z których pochodzę, jakbym miał jeździć szybko to miałbym 50 z przodu, 60-65 z tyłu. W bardzo wietrzne dni 38 z przodu albo zwykłe koło alu.

https://evanlite.com/blog-wysokosc-stozka-w-kolach/#:~:text=Dla tych%2C którzy ważą więcej,będzie bardziej odpowiedni i uniwersalny.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...