baweu Opublikowano 25 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2015 Cześć, pisze z dwoma sprawami, bardzo niewielkimi, wiec umieszczam je tu. Sprawa pierwsza - bardzo opada mi sztyca w siodełku, mimo dość mocnego zaciśnięcia motylka obejmy. Co powinienem zrobić? Starłem nadmiar smaru, ale nie mogę też wysuszyć sztycy do zera :/ Sprawa druga - podczas szybkiej wymiany dętki zapodzialem gdzieś sprężynke osi piasty. Czy to w czymkolwiek przeszkadza? Mogę jakoś ewentualnie dostać taka sprężynke gdzieś? Pozdrawiam Odnośnik do komentarza
Marek Opublikowano 26 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2015 Odnośnie sprężynki, możesz kupić kompletne szybkozamykacze, powinny mieć w zestawie sprężynę. Odnośnik do komentarza
lukasz.przechodzen Opublikowano 26 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2015 Hej, to jest sprężynka od szybkozamykacza, to nie jest ośka :) Czy przeszkadza? Może przeszkadzać i ja bym ją założył. Wydaje mi się, że w dobrze zaopatrzonym sklepie rowerowym to taką sprężynkę albo Ci dadzą albo sprzedadzą za symboliczną złotówkę. Jeżeli chodzi o sztycę, to zacznijmy od podstawowej sprawy - to jest fabryczna sztyca? Taki objaw daje najczęściej wspornik o zbyt małej średnicy. A musi być dopasowany do ramy do dziesiątej części milimetra, inaczej będzie się działo tak jak opisujesz. Odnośnik do komentarza
baweu Opublikowano 26 Czerwca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2015 Możliwe ze od szybkozamykacza, nie wiedziałem jak to nazwać. A ewentualny brak (jeśli sprężynki nie dorwę) może jakos zaszkodzi, czy tak jak widziałem u ciebie we wpisie - będzie tylko jakiś dyskomfort przy otwieraniu? Trochę mi szkoda kasy na nowego szybkozamykacza (albo i dwóch bo u mnie musi byc symetrycznie) dla jednej z czterech sprężyn. Co do sztycy - fabryczna sztyca, zmieniałem obejme na taką własne z motylkiem, ale zarówno na sztycy jak i na obu obejmach jest ten sam rozmiar - 31,8 mm. Spróbowałem dziś rano dokrecic sam ten stożek szybkozamykacza - nie umiałem tego zrobić ręką wiec poluzowalem o pół obrotu i obkrecilem o cały obrót motylkiem - dam znać czy pomogło jak się ponownie dobiore. Źle tez chyba opisałem - siodełko spada dopiero przy np. gorce w lesie pokonanej z dużą prędkością. Pozdrawiam Łukasz, jestem wielkim fanem bloga :D Odnośnik do komentarza
CRUISERMAN Opublikowano 26 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2015 Jeżeli na sztycy masz zbyt dużo smaru może się tak dziać. Jak dalej będzie opadać możesz poratować się lakierem do włosów. Wyciągasz sztyce wycierasz smar, spryskujesz lakierem i w takim stanie montujesz na miejsce. Stara technika ale skuteczna. Uprzedzając pytanie, nie obawiaj się, że sztyca sklei się na stałe. nic takiego nie nastąpi. Odnośnik do komentarza
baweu Opublikowano 27 Czerwca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2015 @CRUISEMAN Nadmiar smaru juz starłem, ale patent z lakierem brzmi nieźle - słyszałem ze ludzie tak "blokuja" gripy bez obejmy Dzięki wszystkim, jak tylko uda mi się wsiąść na rower to dam znać Odnośnik do komentarza
YeLLoW Opublikowano 28 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2015 Mi też opada siodełko i co jazdę muszę podnosić go z powrotem. Sztyca była oryginalna (musiałem wymienić na nową i jeszcze nie miałem okazji się przejechać). Też mam szybkozamykacz. Patentu z lakierem nie znałem, jeśli będzie opadać to muszę go wypróbować :-) Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się