nbk Opublikowano 20 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2020 Cześć, zakupiłem niedawno klocki Swissstop Flash Pro Black Prince i póki co przejechałem na nich jedną trasę (akurat było to 330 km po płaskim terenie). Hamują super, modulacja też jest fajna, ale zastanowiło mnie jednak zużywanie się tych klocków. Otóż... Oczywiście jestem świadomy, że klocki do karbonu mogą się kruszyć, ale to jak wygląda to w moim wypadku, trochę mnie zaskoczyło. Z klocków (w szczególności z przodu) odchodzą płaty tego klocka. Z tyłu też się kruszą, ale są to małe wiórki, więc bez porównania z tym jak to wygląda w przednim hamulcu. Pytanie czy to jest normalne? Bo jeżeli tak to boję się pomyśleć na ile takie klocki mi wystarczą. Dorzucam zdjęcia żebyście mogli rzucić na to okiem. Proszę o opinię. (Dodam, że ważę 69 kg, więc nie ma zbyt dużej masy do wyhamowania). Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 21 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2020 Nie jest to normalne. Może jakieś warunki atmosferyczne na nie wpłynęły. Albo masz jakąś dziwną powierzchnię hamującą. Co to za koła? Używamy Black Prince w kołach Specialized bo są do nich zalecane oraz do wielu innych kół i generalnie nie ma z nimi problemu. Alternatywnie używamy Shimano. Kiedyś używaliśmy żółte SwissStopy ale raz że zostawiały ślady na brake tracku a dwa że zużywały się bardzo szybko. Odnośnik do komentarza
nbk Opublikowano 21 Września 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Września 2020 5 godzin temu, jajacek napisał: Nie jest to normalne. Może jakieś warunki atmosferyczne na nie wpłynęły. Albo masz jakąś dziwną powierzchnię hamującą. Co to za koła? Używamy Black Prince w kołach Specialized bo są do nich zalecane oraz do wielu innych kół i generalnie nie ma z nimi problemu. Alternatywnie używamy Shimano. Kiedyś używaliśmy żółte SwissStopy ale raz że zostawiały ślady na brake tracku a dwa że zużywały się bardzo szybko. Było sucho, dwa razy wjechałem w szuter, więc trochę syfu na koła poleciało, ale wątpię że to ma na to wpływ. Koła to CSC (carbonspeedcycle.com), czyli "koła z Chin". Do tych kół producent również zaleca klocki Black Prince. Koła mają przejechane 12 tyś. km. Wcześniej jeździłem na klockach korkowych (bo tanio i na płaskim hamuje ok), ale chciałem coś co hamuje znacznie lepiej, żeby wykorzystać je również w górach, więc wybór padł na Black Prince. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 21 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2020 Daj fotkę powierzchni hamującej. Te CSC są reklamowane przez ludzi jako najtańsze przyzwoite chińczyki, raczej nie gorsze od tych złożonych na obręczach od Farsports, jak NoLimited. Ile dałeś, jak się sprawują, jakie masz piasty i jaki masz stożek? Piasek to działa jak papier ścierny niestety. bywało że w błotnistej pogodzie ludzie w parę dni klocki załatwiali. Odnośnik do komentarza
nbk Opublikowano 23 Września 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Września 2020 Dnia 21.09.2020 o 19:58, jajacek napisał: Daj fotkę powierzchni hamującej. Te CSC są reklamowane przez ludzi jako najtańsze przyzwoite chińczyki, raczej nie gorsze od tych złożonych na obręczach od Farsports, jak NoLimited. Ile dałeś, jak się sprawują, jakie masz piasty i jaki masz stożek? Piasek to działa jak papier ścierny niestety. bywało że w błotnistej pogodzie ludzie w parę dni klocki załatwiali. To są ultralighty, stożek 50, piasty Bitex RAF10. Koła są fenomenalne przez ponad 10 tyś km nigdy nie zawiodły. Do centrowania dałem je pierwszy raz przy 8000, chociaż wiele do roboty na było. Koła są super sztywne i wytrzymałe (zaliczyły multum nie spodziewanych, głębokich dziur). Same superlatywy. W załącznikach wrzucam podpisane powierzchnie hamujące. Zdjęcia są wykonane w różnych miejscach obręczy. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 23 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2020 Coś tam widać że przeżyły ale nie więcej niż moje Spece. Dobrze że na Bitexach a nie Powerway bo Dandy Horse ma do nich części zamienne. A co pisze producent, że jaka to powierzchnia hamująca? Możesz też alternatywnie klocki Shimano spróbować. Używamy je zamiennie ze SwissStop i mój młody je chwali. Jeździ zamiennie na Specach, Tufo i NoLimted. Teraz mu jeszcze doszły Zippy. Odnośnik do komentarza
nbk Opublikowano 23 Września 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Września 2020 6 godzin temu, jajacek napisał: Coś tam widać że przeżyły ale nie więcej niż moje Spece. Dobrze że na Bitexach a nie Powerway bo Dandy Horse ma do nich części zamienne. A co pisze producent, że jaka to powierzchnia hamująca? Możesz też alternatywnie klocki Shimano spróbować. Używamy je zamiennie ze SwissStop i mój młody je chwali. Jeździ zamiennie na Specach, Tufo i NoLimted. Teraz mu jeszcze doszły Zippy. Wiem tyle, że jest ona pokryta bazaltem ? Napiszę do sprzedawcy klocków skąd może wynikać takie zużycie. Wziąłem je też dziś w góry i znowu mocno się zużyły. Dodatkowo przy hamowaniu na zjazdach klocki piszczały. To normalne? Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się