Skocz do zawartości

Co wybrać?


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

szukam roweru do rekreacyjnej codziennej jazdy, również dojazdy do pracy. Teren: lasy, szutry, asfalt. Lubię lekkie, zwinne, zwrotne rowery. Nie lubię ciężkich, topornych. Ma to być rower na lata. Zaproponowano mi:

1) Cannondale Trail 3 2020

https://www.cannondalebikes.pl/rowery/2020-gorskie/sport/trail/trail-3

2) Trek DualSport 4 2020

https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-crossowe/rowery-hybrydowe/dual-sport/dual-sport-4/p/23176/?colorCode=grey

Co sądzicie który wybrać? Może macie jeszcze inne propozycje? Zależy mi na niezależnych opiniach. Każdy sprzedawca chwali sprzęt, który ma na sklepie.

 

Odnośnik do komentarza

W obecnych czasach kupiłbym raczej coś co ma serwis w Polsce. Rozumiem fascynację amerykańskimi markami bo sam mam dużo amerykańskich rowerów ale Cannondale ma serwis gwarancyjny w Czechach i raczej jest on znany ze spychologii. Inna rzecz że rowery nie są z plastiku i ramy nie często się łamią. Jak ma to być rower do jazdy w mieszanym terenie to kupiłbym z napędem 2x. Cross Treka to taki rower w 90% na asfalt i w 105 na lekki teren. No i ten amor w nim praktycznie nie działa. Miałem podobny rower Speca na tym samym amorze i w terenie to była porażka.

Jak ma to być rower cross to musi mieć amor RockShox Paragon bo jest to jedyny przyzwoicie działający amor do crossów. Napęd wystarczy Deore. chyba jeden z najlepszych to Cube Cross Pro.

Natomiast jak ma to być rower przeznaczony w bardzo dużym stopniu do jazdy terenowej to kupiłbym mtb z amorem olejowo-sprężynowym lub przyzwoitym powietrznym i napędem 2x.

I tu masz opcje Merida Big Nine Lite 2020, Kellys Gate 50 i 70,  Kross Level 7 i 8. To są rowery rozwojowe ze sztywnymi osiami. A bardziej w stronę rekreacji Cube Attention, Cube Attention SL, Cube Acid, ewentualnie Rose Count Solo czy jakiś Canyon z Niemiec (niechętnie). Na Konę też można spojrzeć, GT, Focusa. To wszystko sprzedają np. w Warszawie.

Nie kupiłbym żadnego modelu Cannondale Trail ani Trek X-Caliber ze wzgledu na pewną bardzo poważną lipę. Czyli tylną oś i piastę w standardzie QR 141. Jest to gówniany standard mający na celu oszczędzenie 10 USD na produkcji roweru. Straszliwie utrudnia możliwość zmiany kół na lepsze, bo światowym standardem są koła ze sztywną osią 12x142 lub 12x148 albo koła na szybkozamykacz 5x135. Żaden szanujący się producent kół nie posiada kół w standardzie 5x141. Gdyby nie to, to Trek X-Caliber 9 jest bardzo fajnym rowerem ale na kiepskich kołach, które mogą paść. I wtedy jesteś skazany na ich koła.

Odnośnik do komentarza
35 minut temu, jajacek napisał:

W obecnych czasach kupiłbym raczej coś co ma serwis w Polsce. Rozumiem fascynację amerykańskimi markami bo sam mam dużo amerykańskich rowerów ale Cannondale ma serwis gwarancyjny w Czechach i raczej jest on znany ze spychologii. Inna rzecz że rowery nie są z plastiku i ramy nie często się łamią. Jak ma to być rower do jazdy w mieszanym terenie to kupiłbym z napędem 2x. Cross Treka to taki rower w 90% na asfalt i w 105 na lekki teren. No i ten amor w nim praktycznie nie działa. Miałem podobny rower Speca na tym samym amorze i w terenie to była porażka.

Jak ma to być rower cross to musi mieć amor RockShox Paragon bo jest to jedyny przyzwoicie działający amor do crossów. Napęd wystarczy Deore. chyba jeden z najlepszych to Cube Cross Pro.

Natomiast jak ma to być rower przeznaczony w bardzo dużym stopniu do jazdy terenowej to kupiłbym mtb z amorem olejowo-sprężynowym lub przyzwoitym powietrznym i napędem 2x.

I tu masz opcje Merida Big Nine Lite 2020, Kellys Gate 50 i 70,  Kross Level 7 i 8. To są rowery rozwojowe ze sztywnymi osiami. A bardziej w stronę rekreacji Cube Attention, Cube Attention SL, Cube Acid, ewentualnie Rose Count Solo czy jakiś Canyon z Niemiec (niechętnie). Na Konę też można spojrzeć, GT, Focusa. To wszystko sprzedają np. w Warszawie.

Nie kupiłbym żadnego modelu Cannondale Trail ani Trek X-Caliber ze wzgledu na pewną bardzo poważną lipę. Czyli tylną oś i piastę w standardzie QR 141. Jest to gówniany standard mający na celu oszczędzenie 10 USD na produkcji roweru. Straszliwie utrudnia możliwość zmiany kół na lepsze, bo światowym standardem są koła ze sztywną osią 12x142 lub 12x148 albo koła na szybkozamykacz 5x135. Żaden szanujący się producent kół nie posiada kół w standardzie 5x141. Gdyby nie to, to Trek X-Caliber 9 jest bardzo fajnym rowerem ale na kiepskich kołach, które mogą paść. I wtedy jesteś skazany na ich koła.

Dziękuję. Strasznie dużo informacji dla mnie laika. Doceniam. Najgorzej podjąć decyzję... Stawiać na Kellysa? Co myślisz jeszcze o modelu Kellys Phanatic 90 lub 70?

Odnośnik do komentarza

Kellys to solidne rowery. Nie są lekkie ale porządnie wykonane. Taka średnia półka podobnie jak Cube czy nasz Kross. Wymagnia wobec roweru typu cross są znacząco mniejsze niż wobec roweru mtb. Nie potrzbujesz w nim ani XT ani SLX. Deore w pełni wystarczy bo to nie jest rower do jazdy terenowej. Jak chcesz przyzwoitej amortyzacji to szukasz roweru z amortyzatorem RockShox Paragon. Jak wystarczy przeciętna to Suntour NCX Air wystarczy i wtedy taki Phanatic 70 jest więcej niż wystarczający. Tu masz podobny wątek:
https://roweroweporady.pl/f/topic/6583-najlepszy-crossowiec-do-6000-zł/?tab=comments#comment-49177

 

Odnośnik do komentarza
32 minuty temu, jajacek napisał:

Kellys to solidne rowery. Nie są lekkie ale porządnie wykonane. Taka średnia półka podobnie jak Cube czy nasz Kross. Wymagnia wobec roweru typu cross są znacząco mniejsze niż wobec roweru mtb. Nie potrzbujesz w nim ani XT ani SLX. Deore w pełni wystarczy bo to nie jest rower do jazdy terenowej. Jak chcesz przyzwoitej amortyzacji to szukasz roweru z amortyzatorem RockShox Paragon. Jak wystarczy przeciętna to Suntour NCX Air wystarczy i wtedy taki Phanatic 70 jest więcej niż wystarczający. Tu masz podobny wątek:
https://roweroweporady.pl/f/topic/6583-najlepszy-crossowiec-do-6000-zł/?tab=comments#comment-49177

 

A porządnie wykonane i lekkie rowery? Czy to już za dużo oczekiwań?

Odnośnik do komentarza

Są takie ale za sporo większe pieniądze. Mój Specialized Crosstrail Expert 2015 ważył 11,9 kg. Ale też sporo kosztował.
Tu masz ważący 11,3 kg za 1600 Euro:
https://www.rosebikes.pl/rose-multisport-3-fitness-men-2687255?product_shape=Matt-Black%2FShiny-Grey&article_size=19"

A tu 11,6 kg za 1100 Euro:
https://www.rosebikes.pl/rose-multisport-2-fitness-men-2687223?product_shape=Matt-Black%2FShiny-Grey

Odnośnik do komentarza

Ten Spec nie warty tych pieniędzy. Kiedyś robili go na super lekkiej ramie i XT. Teraz zwykle alu i jakieś badziewne elementy.
Rose niemiecka, bardzo solidna firma. Mają przedstawiciela we Wrocławiu ale on chyba tylko doradza. Normalnie polecałbym zakup na miejscu ale nie da się ukryć że Rose ma znacznie lepszą ofertę jeśli chodzi o crossy z lepszej półki.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...