Yoshi Opublikowano 6 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2020 Witam kupuję rower do 2000 zł. Co lepiej kupić trek Marlin 5 czy Unibike shadow 29. Odnośnik do komentarza
thalcave Opublikowano 6 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2020 (edytowane) Unibike. Trek w tej kwocie jest średnio opłacalny. Fajerwerków nie daje, a za nazwę i gwarancję każe sobie płacić. Natomiast w tej kwocie lepszy będzie Indianą z Media Expert albo rower z Decathlonu. Edytowane 6 Kwietnia 2020 przez thalcave Myślałem o Unibike napisałem Marlin... poprawiłem Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 6 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2020 Słynny wybór między dżumą i cholerą. Na czasie ? Na ścieżki i do parku każdy się nada. Do regularnej jazdy terenowej, trwającej 2h i więcej dobrze mieć rower spełniający minimum przyzwoitości. A takim jest wskazana przez Kolegę Indiana X-Pulser 6.9 Odnośnik do komentarza
Bogusz10 Opublikowano 8 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2020 Unibike Shadow to dolna półka rowerów Unibike z kołami 29. Jakość gwarantowana,gwarancja na ramę 5 lat.Do jazdy rekraacyjnej się nada,ale lepiej dołóż do Unibike Fusion 29 https://www.rowerzysta.pl/rowery-twenty-niner-29/rower-gorski-unibike-fusion-29-2019.html. Porządna maszyna. Odnośnik do komentarza
thalcave Opublikowano 8 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2020 47 minut temu, Bogusz10 napisał: Unibike Shadow to dolna półka rowerów Unibike z kołami 29. Jakość gwarantowana,gwarancja na ramę 5 lat.Do jazdy rekraacyjnej się nada,ale lepiej dołóż do Unibike Fusion 29 https://www.rowerzysta.pl/rowery-twenty-niner-29/rower-gorski-unibike-fusion-29-2019.html. Porządna maszyna. Nadal Indianka lepsza. Odnośnik do komentarza
Bogusz10 Opublikowano 9 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2020 Dnia 8.04.2020 o 07:44, thalcave napisał: Nadal Indianka lepsza. Tylko Indianka kosztuje prawie 2800 zł a Unibike Fusion 29 2277,czyli ponad 500 zł mniej. Na osprzęt typu przerzutki nie ma co patrzeć jeżeli są wyżej niż Deore,czyli np XT. Deore jest ostatnią grupą do jazdy nie wyczynowej,czyli rekraacyjnej.Innymi słowy np.jezdząc nie sportowo nie odczujesz czy masz Alivio czy np XT. Ta druga jest lżejsza,bardziej wytrzymała,odporna na piach,błoto itp. Wszystko zależy do jakiej jazdy chcesz rower.Pod tym kątem wybierasz z poszczególnych modeli. Większość firma ma kilka modeli do wyboru. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 9 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2020 I tak i nie. Deore jest pierwszą grupą przeznaczoną do regularnej eksploatacji terenowej. Nie jest pozycjonowane jako grupa rekreacyjna. Altus/Acera/Alivio to grupy rekreacyjne kategorii entry level. I to widać w jakości wykonania i użytych materiałach. O ile w jeździe rekreacyjnej, szczególnie po płaskim, różnice są niewielkie, o tyle w jeździe w terenowej, zmianie biegów pod obciążeniem zaczynają być odczuwalne. A tylną przerzutkę dostajemy już ze sprzęgłem napinającym łańcuch, zabezpieczając go przed spadnięciem. Zwykle ze wzrostem ceny dostajemy bardzo dużo lepszych, lżejszych elementów o lepszej jakości wykonania i trwałości. W modelu Fusion mamy atrapę amortyzatora ważąca ok. 3kg. W detalu Suntour XCM kosztuje 150 zł, wartość realna maks 100 zł. Kawałek stalowej sprężyny z elastomerem. W Indianie przyzwoity amor olejowo-sprężynowy bardzo ładnie amortyzujący i tani w utrzymaniu. Chodzi po 600 w detalu i 500-600 jest wart. Manetki Fusion Alivio, Indiana Deore Przerzutki Fusion Alivio, Indiana Deore Korba Fusion Acera, Indiana Deore Kaseta Fusion Altus, Indiana Deore Piasty Fusion Tourney, Indiana Deore Hamulce to samo, Alivio MT-400 Tu porównywałem Indiana X-Pulser 5.9 za 2499. Gdzie użytkownik dostaje lepszy osprzęt o wartości ok. 700 zł W modelu X-Pulser 6.9 dostajemy amor powietrzny RockShox 30 Silver TK Solo Air z manetką blokady zdalnej Pop Lock o wartości ok. 900-1000 zł i tylną przerzutkę XT. Do rekreacji model 5.9 w pełni wystarczy, pod warunkiem że ktoś nie waży więcej niż ok. 90 kg. Odnośnik do komentarza
Bogusz10 Opublikowano 9 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2020 OK.Zaciekawiłeś mnie tym amorem.Ja mam Unibike Evo 27,5 z Sr Suntour XCR, hydrauliczna blokada skoku z manetką na kierownicy , o skoku 100 mm i jeżdzę nie wyczynowo.Jakoś specjalnie na narzekam na jego pracę i ciekawi mnie czy zauważył bym różnicę w samym tłumieniu nierówności. Tu dochodzi jeszcze opona i ciśnienie na jakim się jeżdzi. Przerzutki Deore/Deore M-610 Shadow i też jest OK. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 9 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2020 Trzeba wziąć inny rower i spróbować. Jak patrzę jak pracował olejowo-sprężynowy RockShox Judy mojego kumpla, mający 10 lat to byłem w szoku. Bujał cały czas. Z XCR miałem do czynienia w rowerze koleżanki. Za mało ważyła żeby się ugiął. Przy jej 50 kg uginał się może 2cm w porywach. Na podobnej zasadzie pracuje amor crossowy Suntoura NCX. Miałem takie dwa. Były beznadziejne. Ledwo się uginały mimo mojej słusznej wagi. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się