Rarog Opublikowano 11 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2020 Witam wszystkich, Jakiś czas temu zakup roweru chyba nie był tak trudny. Teraz mimo wiedzy że przyjemność sprawiają mi głownie ścieżki po lasach również te bardziej wyboiste, kompletnie nie mam pojęcia co powinienem kupić. Rowerów górskich namnożyło się tyle typów że kompletnie nie potrafię określić który zaspokoi moje oczekiwania w pełni a nie będzie zbędną rozpustą. Oczywiście podobają mi się "Fulle" uważam że to trochę rozwój technologi i komfort, ale czy ja (gość który od jakiegoś czasu siedzi albo przed kompem albo w samochodzie) to wykorzystam? Czy warto jest wydać więcej? Jeżeli ktoś mógłby zwrócić moja uwagę na konkretne rzeczy będę bardzo wdzięczny. Oczywiści przeszukiwałem już YT ale zazwyczaj wybór jest pomiędzy kompletnie różnymi sprzętami (rower krosowy czy górski) a to nie do końca mój problem. Z góry dzięki! :) Odnośnik do komentarza
pepe Opublikowano 11 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2020 Co drugi wątek na forum jest na ten temat, full jak dla ciebie bez sensu, zobacz propozycje z tego wątku : Odnośnik do komentarza
Rarog Opublikowano 13 Marca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2020 @pepe dziękuję za podlinkowanie. Przeczytałem ten i kilka innych wątków chciałbym wydać kilka złotych więcej. Chciałbym kupić trochę lepszy sprzęt, który starczy mi na dłużej i w przyszłości nawet na jakieś amatorskie zawody (oczywiście nie żeby wygrywać, ale żeby mieć jakieś cele) ? W tym momencie najbardziej analizuje: https://www.merida-bikes.com/pl-pl/bike/1570/bignine-limited VShttps://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-górskie/rowery-xc/procaliber/procaliber-6/p/28098/?colorCode=black VS https://www.scott.pl/produkt/811/4911/Rower-Scale-930/ Oczywiście w ostatnim wypadku cena już jest trochę wysoka, (no i nie wiem czy już nie przesadzam) ale w modelu niżej nie jestem w stanie przełknąć kolorystyki. Jakieś wskazówki które rzeczy są bardziej istotne a które mniej? Po przerobieniu YT i forum wiem że chciałbym: Koła 29, na sztywnych osiach, amortyzator najlepiej powietrzny i chyba 32mm ze względu na moja wagę (98kg) oczywiście najlepiej jak byłby blokowany z kierownicy. Waga chyba dla mnie nie jest jakaś super istotna bo sam mam na sobie kilka kilo za dużo, no ale pewnie wymusza całkiem wysoki osprzęt jeżeli chodzi o hamulce. No i nie wiem czy będzie to miało znaczenie przy wyborze samej ramy (geometrii a nie rozmiaru) ale mam 189cm wzrostu. Nie zamykam się na inne propozycję. Puki co Merida wydaje mi się najbardziej rozsądna (niestety nie posiada możliwości zamontowania opuszczanej sztycy), a najlepiej wygląda TREK. Odnośnik do komentarza
pepe Opublikowano 13 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2020 Jeśli ma być na dłużej, to nie jest tak, że jak wydasz 6 tys. zamiast 3 tys. będziesz miał bardziej solidny / wytrzymały rower. Będzie lżejszy i przyjemniejszy w użytkowaniu (np. łatwiejsza zmiana biegów, mocniejsze hamulce). Bardziej wytrzymały niekoniecznie (np. amortyzator powietrzny wymaga częstszych przeglądów niż sprężynowo-olejowy) . Wygodny też może być mniej. Tak że jeżeli celujesz w rekreację, to nie warto wydawać więcej niż jakieś 4 tys. natomiast jeżeli bardziej sportowa jazda, to możesz popatrzeć na ten wątek, tam są omawiane tego typu modele: Odnośnik do komentarza
Rarog Opublikowano 14 Marca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2020 Dziękuję! ? Przeczytałem powyższe ale na tym koniec (chyba) bo już zdecydowane wiec więcej nie czytam bo za chwile znowu zacznę coś zmieniać, szukać albo porównywać. Wybór padł chyba jednak na: https://www.scott.pl/produkt/811/4913/Rower-Scale-950/ Jest w tym momencie szansa dostać go w lepszej cenie i wydaje się chyba całkiem ok. No chyba że wiecie o czymś o czym powinienem wiedzieć przed zakupem to dawajcie znać ? Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 15 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2020 Chisel Expert można kupić za 1300 Euro plus wysyłka jakby co.. Ten Scale bardzo w porządku. Dla zamieszania w głowie moja wklejka z FB dotycząca rowerów do ok. 5k: Sorry za brak podziałów linii. Specialized Chisel Expert. Nowoczesna łagodna geo, sztywne osie z Boost 12x148, dobry amor RockShox Reba, przyzwoity napęd SRAM NX Eagle (docelowo tylna przerzutka do zmiany), dobre koła, dobre hamulce Deore MT-501. No i chyba najlżejszy z wszystkich. W rozmiarze M 11,3 kg. Na bike24.com wyprzedaż za 1300 Euro. Merida Big Nine Lite 2020 (4,8k) z ciut starszą geometrią, sztywne osie z Boost 12x148, przyzwoity acz przeciętny amortyzator Manitou Markhor z goleniami 30mm, dobry napęd, kiepskie koła, beznadziejne hamulce od razu do wymiany. XC 100 z Decathlonu (4k), nowoczesna łagodna geometria, sztywne osie z Boost 12x148, przyzwoity ale dość przeciętny amor Manitou Markhor, przyzwoity napęd SRAM NX Eagle (docelowo tylna przerzutka do wymiany), dobre koła, beznadziejne hamulce od razu do wymiany XC 500 z Decathlonu (4,5k), nowoczesna łagodna geometria, sztywne osie z Boost 12x148, dobry amor RockShox Reba z goleniami 32 mm, dobry napęd SRAM GX Eagle, dobre koła, przyzwoite hamulce SRAM Level T Kellys Gate 50 2019 (3,5k), nowoczesna łagodna geometria, sztywne osie z Boost 12x148, przyzwoity amor RockShox Recon z goleniami 32 mm, dobry napęd Deore SLX, kiepskie koła, kiepskie hamulce. Unibike Expert 2019 (4,7k), nowoczesna łagodna geometria, sztywne osie z Boost 12x148, najtańszy pseudo-amortyzator powietrzny Suntour Raidon (do wymiany), dobry napęd SLX, w miarę przyzwoite koła, świetne hamulce SLX No i jeszcze Kross z uwagą że rower po zakupie musi od razu iść na serwis bo jakość składania jest żenująca podobnie jak i bardzo mocno niepewna gwarancja. Kross Level 7, nowoczesna geo, sztywne osie 12x142 bez Boost, przyzwoity amor RockShox Recon Silver z goleniami 32mm, przyzwoity napęd Deore, kiepskie koła, kiepskie hamulce Kross Level 8, nowoczesna geo, sztywne osie bez Boost,, przyzwoity amor RockShox Recon Silver z goleniami 32mm, przyzwoity napęd SLX, kiepskie koła, przyzwoite hamulce MT500 Odnośnik do komentarza
Rarog Opublikowano 17 Marca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2020 Dziękuję wszystkim bardzo za pomoc! Stałem się w dniu dzisiejszym posiadaczem SCOTA SCALE 950 z rocznika 2019! Pierwsza przejażdżka za mną i w sumie nie mogę doczekać się jutrzejszej. Od razu musiałem kupić buty i kask więc trochę dzisiaj zaszalałem i niestety nie wyposażyłem się w sprzęt do mierzenia kilometrów archiwizowania tras itd. Ale i na to przyjdzie pora... Co sądzicie o GARMINie 530? I jeszcze jedna rzecz... znacie jakiś patent jak poradzić sobie z hałasującymi linkami we wnętrzu ramy? A to rowerek! Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 17 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2020 Super zakup. Hałasujące pancerze są żenadą ze strony producenta. Gdyby na mnie trafiło zawiózłbym gdzie kupowałem i powiedział że mnie nie interesuje jak ale muszą to ogarnąć. Jest na to kilka metod tylko kupując rower za 6k nie tak to powinno być. Czy dobrze rozumiem że Scott wpieprzył do środka całe pancerze? U porządnego producenta (sądziłem że takim jest Scott) jak Specialized są specjalnie porty, peszle i nic nie stuka. W Kross to rozumiem że tak robią ale w Scott? WTF? Ja akurat mam Garmina 1000. Mniejszy nie nadaje się do nawigacji. Zamierzam z czasem przejść na 1030. Odnośnik do komentarza
Rarog Opublikowano 17 Marca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2020 No podczas pierwszej przejażdżki nie wiedziałem co się dzieje. Obstawiałem że łańcuch uderza w ramę ale po kilku przystankach zrozumiałem że to niemożliwe. Nasłuchiwałem i kombinowałem skąd te nieprzyjemne hałasy i jestem na 99,99% pewien, że to te diabelskie linki. Wykończy mnie to! Musze coś z tym zrobić, ale zwadzone jutro do sklepu i zobaczymy co oni na to powiedzą. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się