Fitness do 2000, może lekka górka:)

[jajacek]

Co producent to inny rozmiar. Ja w Specialized, a ostatnio tylko takie kupuję, jestem między rozmiarami M i L. Jeździłem na L czyli 19 cali a w ich hybrydzie nawet 20,5 cala i nie mam wtedy żadnej opcji regulacji siodełka przód/tył. Krótki mostek, siodło do przodu i tyle. Więc dla mnie to jest nie do przyjęcia. Ale w takim, np Bulls jeździłem na ramie trekkingowej 19 cali ale to było odpowiednikiem 19 cali w pionie a w poziomie to była rama ok. 18 cali. Podczas gdy w Specialized w pionie ma np. 17,5 a na długość 19. Kluczowa jest więc górna rura i trzeba wiedzieć jaką się ma optymalną odległość od początku siodełka do kierownicy. Ja mam dosyć długie nogi i krótki tułów. W każdym rowerze, czy to trekkingowym, szosie, czy MTB ta odległość to dla mnie 52-53 cm.

 

Dwa razy zrobiłem błąd co do szosy. W Decathlonie najpierw kupiłem szosę w rozmiarze 54 i czułem że jest za mała. Zrobiłem jedną jazdę i jakoś udało mi się załatwić że mi ją przyjęli z powrotem i wziąłem 57 według ich numeracji. A wystarczyło wymienić mostek na dłuższy i posunąć siodełko do tyłu i wszystko byłoby ok. A tak miałem przez parę lat za długą szosę na której siedziałem na końcu siodła i miałem za długie ramiona korb. Potem zrobiłem drugi taki błąd kupując szosę od kolegi, który miał 173 wzrostu. Ja 175 więc się wydawało że musi być ok. Full carbon, super koła Fast Forward. Ale górna rura 55cm długości, niska główka rury sterowej i komfort bardzo słaby. Na Teneryfie pamiętam że przywieźli mi jakiegoś wypasionego MTB 20 cali z wypożyczalni. Siodło musiałem przesunąć maksymalnie do przodu żeby się skrócić i cały tydzień bolało mnie biodro. Więc ważne jest żeby ramę dobrać optymalnie pod warunkiem że się wie co i jak. Od tego zależy komfort.

[Stefan12]

No właśnie z tym rozmiarem miałem jedyny problem.

W poprzednim Unibiku miałem 19" i wydawała mi się za niska: nie, że niewygodna, tylko optycznie wygląda dziwnie.

Wynika to chyba z geometrii (którą faktycznie się nigdzie nie chwalą) ram stosowanych przez firmę. 

 

Tym razem, przy moich 180 cm, długość nogi ok. 83 cm dylematu nie miałem: w sklepie była tylko 19":)

Wybrałem więc taki rozmiar. 

Górna rura dalej jest mocno opadająca, ale jeździ się wygodnie i wydaje mi się, że dla mnie większy rozmiar ramy byłby za duży.

Przynajmniej tak sobie tłumaczę:)

[jajacek]

Znaczy miałeś dobrą karmę i trafiłeś idealnie w swój rozmiar :)

Te ramy Unibike'a są trochę oldschoolowe. Nie chciałbym ich dezawuować ale teraz lepsi producenci kupują od chińczyków tylko ramy z taperowaną (poszerzaną) główką rury sterowej. Nie ma to wielkiego znaczenia, kwestia sztywności przodu i estetyki.

[Lukas]

Stefan12 zatem budową jesteśmy zbliżeni, ale obaj mamy 2 różne rozmiary ramy tego samego roweru :) Pójdę do sklepu, poproszę o przejażdżkę jakimś Unibikiem crossowym w rozmiarze 19 cali i zobaczę jak odczucia.  Jak będzie  lepiej to  kupię 19 póki jeszcze jest przed sezonem, a swój sprzedam najwyżej na wiosnę. Bardzo mi się podoba  tym rowerze to, że jest cały złożony w zasadzie na Deore włącznie z hamulcami tarczowymi- tylko tylna przerzutką jest SLX. 

[Stefan12]

Fakt, karma była.  B)

Chociaż pewnie gdyby dostępny był tylko 21" pewnie też bym kupił i mówił, że jest idealny:) Napaliłem się jak szczerbaty na suchary, wtedy zdrowy rozsądek przełącza się na stand-by:)

Czy jest oldschool  czy nie ciężko mi dyskutować, bo się znam mało, ze wskazaniem na wcale. Biorąc pod uwagę drogę jaką przeszedłem w poszukiwaniu roweru (przypominam, że szukałem fitnessa, potem był Crossfire) i tak jestem super zadowolony. Ważniejsze, żeby się nie psuła, a jak się popsuje to i tak dają 5 lat gwarancji na ramę.

 

Lukas, fakt parametry podobne, wybór inny. U mnie podyktowany dostępnością w sklepie, ale na razie jestem zadowolony. Mimo to też rozważałem pójście do innego sklepu i przymierzenie się do 21" :)