Cube Acid i jego hamulce

[mariusz]

Hej

 

Szukam 29er'a tak do 4 tysięcy i zastanawiałem się nad Cube Acid (2017). Pasuje mi w nim wszystko oprócz hamulców - BR-M315 to chyba poziom Altusa, tak? Hamować to zapewne hamują, ale trochę mało jak za tę cenę. I pytanie jak zachowują się na zjazdach w trenie? Wagowo też tak sobie. 

 

Obecnie jeżdżę na 26 calowcu na pełnym osprzęcie Alivio M4000 z powietrznym amortyzatorem RST Aerial. Obijam się nim po DDRach, ulicach (jazda do pracy), szutrach jak i trasach MTB w Mazowieckim Parku Narodowym (mieszkam w pobliżu). Rocznie robię ok.4000km. Wypady od 30 do 100km.

 

Zastanawiam się nad zmianą na coś odczuwalnie lepszego. 

 

Podoba mi się również Grand Canyon AL 5.0, ale też wpakowali tam te same hamulce.  Może one nie są jednak takie złe?

 

Wiadomo, że hamulce można zmienić na lepsze, ale nie po to płaci się już konkretne pieniądze, żeby od razu poprawiać rower. Chyba że jest jakiś inny rower w tym budżecie w podobnym osprzęcie ale lepszych hamulcach?

 

pozdrawiam

Mariusz

[jajacek]

Za 4k to wydaje się że można już coś przyzwoitego znaleźć. Dopiero co znalazłem koleżance Kellysa Thorx 30 (ale koło 27,5) na powietrznym Reconie, sztywnych osiach i SLX. Heble Alivio.
A tu w Acid nie masz sztywnych osi i masz podłe heble (poziom rzedu Altus/Acera za stówkę) i kiepską wagę. Niestety jest to taki przedział gdzie zaczynają się już przyzwoite rowery ale jeszcze nie zaczynają się modele entry race.

Najlepsza ofertą z tych które znalazłem w podobnym przedziale cenowym jest obecnie Rose Count Solo 2 za 1100 Euro:
https://www.rosebikes.pl/bike/rose-count-solo-2-2017-bike-now/aid:883969?bikevariantchanged=884009

[jajacek]

Minimalny poziom od którego hamulce nie są złe to podobno M447 Alivio. Najniższy model jaki miałem to M615 Deore i te działają bardzo przyzwoicie. W MPK dużych trudności nie ma (chyba że nie znam bo rzadko tam jeżdżę) ale w Kampinosie, np. na Szczeblu czy Ławskiej Górze to już jest gdzie się rozwinąć. Ale singiel nad Mienią bardzo ładny.

[mariusz]

Ten Rose jest faktycznie fajnie poskładany. Dzięki  :)

 

MPK nie jest jakiś specjalnie trudny, jak się już opanuje jazdę w piaskownicy  :D I miejscami są fajne single miedzy drzewami... i widoczki, jak się śmiga wcześnie rano i słychać tylko własny oddech.