jajacek Opublikowano 2 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2017 Czy w szosowych rowerach lepsze są hamulce tarczowe, czy szczękowe? Pewnie zależy to głównie od producenta, ale tak mniej więcej? Tarczowe szosowe są prawie zawsze lepsze. Pod warunkiem że są rozsądnej jakości ale na razie chyba nie widziałem montowanych jakichś chłamów jak w najtańszych MTB. Występują albo dobre mechaniczne, zwykle TRP, Avid BB7, Hayes-CX-5 albo hydrauliki Shimano i SRAMa. No i rozwiązują problem hamowania podczas deszczu lub śniegu, gdzie hamulce obręczowe musza najpier wytrzeć obręcz żeby zahamować. Niestety trwa to czasem za długo i nietrudno o wypadek w nagłej sytuacji. Więc do jazdy na zimę tylko tarczówki. Ja sam bardzo mało jeździłem na tarczówkach szosowych. Ale w Alpach testowałem Hayes CX-5 kolegi, mechaniczne i hamowanie było zdecydowanie lepsze. No i parę krótkich testów gdzieś w czasie test days. Nie ma siły, będzie ich coraz więcej. Ostatnio zawodowcy już zaczęli ich używać w górach, zimą i na śliskich etapach. Kwestia czasu że pewnie będą wszędzie. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się