Deore XT - napęd, hamulce Deore/SLX

[jajacek]

@snowboarder

Co do łańcucha to nieprecyzyjnie się wyraziłem. Do napedów 10-rzędowych były inne łańcuchy do szosy i inne do MTB. Chociaż można było używać ich również zamiennie. Łańcuch do MTB był kierunkowy i miał z założenia lepiej współpracować z napędem MTB i mniej go zużywać. W napędach 11-biegowych masz łańcuch uniwersalny, który jest zarówno do szosy jak i do MTB. Dlatego piszę że nie wiem czy to dobrze. Być może koncepcja dedykowanego łańucha do MTB się nie sprawdziła. A łańcuchy 11-biegowe sa 3. Pewnie jak to zwykle bywało róznią się powłoką antykorozyjną. Tu jest lista oznaczeń i łańcuchów:

http://blog.artscyclery.com/gear/gear-shimanos-ever-chainging-nomenclature/

[snowboarder]

to chyba stare oznaczenia.

Teraz jest 601 i 901, innych nie uzywalem, ale jest chyba jeszcze cos nizej.

601 sluzyl mi OK, ale 901 jest zdecydowanie lepszy, wiec powloka to napewno nie wszystko.

[jajacek]

Ja mam teraz w szosie łańcuch Ultegry 11-biegowy. Na razie po 1000 km nie jest wyciagnięty i sprawuje się dobrze. Natomiast mój ostatni 10-biegowy XT HG95 w MTB załatwiłem w ciągu 3 miesięcy. Nie wiem ile przejechałem ale jeździłem sporo i w ciężkich warunkach i jest już wyciągnięty prawie o 1 ogniwo. Chiałem kupić XTR ale nigdzie nie mogłem znaleźć. Chyba XTR 10-biegowe wycofali.

[snowboarder]

ja mowie o tym:

 

http://www.chainreactioncycles.com/pl/en/shimano-dura-ace-xtr-hg901-11sp-sil-tec-chain/rp-prod119825

 

rzeczywiscie nie wiem, czy sa 10-biegowe...

[Kacper]

Wiele osób twierdzi że nie opłaca się dopłacać do xtraprawie 2 razy gdyż nowe xt jest bardzo podobne

[snowboarder]

Jasne, szczegolnie tych "wiele osob", ktore nigdy na XTR nie jezdzily...

Typowe. "Nie oplaca sie" nic, na co cie nie stac. To, co masz jest "bardzo podobne".

[Kacper]

Drożdże nie zawsze idzie w parze z lepszym

[Kacper]

Tak pewnie zwłaszcza osoby które w zawodach jeździły i coś niecoś wiedzą już w tym temacie

[jajacek]

Nie wiem czy ta dyskusja rozwija się w sensownym kierunku. Są osprzęty lepsze niż SLX/XT. Produkuje je zarówno Shimano jak i paru innych producentów. Można kupić elektroniczną grupę Di2 i mieć super szybkie przełączanie. Ale przecież nie o tym jest wątek. Te droższe komponenty dając 10 czy 20% lepsze działanie kosztują zwykle 2 i więcej razy drożej więc zarówno nie każdego na nie stać jak i dla wielu taki zakup nie ma uzasadnienia. Powszechny konsensus jest taki że SLX/XT mają najlepszy stosunek jakości do ceny i ściga się na nich większość amatorów na lokalnych maratonach MTB. Wyższe grupy są rzadko spotykane. Chociaż widzę wokół siebie coraz lepsze i nowsze rowery. Sporo jest na ramach karbonowych ale już koła karbonowe na lokalnych maratonach mało kto ma. Gdybym musiał wybrać czy zainwestować w wyższą grupę czy w lepsze koła to zdecydowanie wybrałbym koła bo one dadzą więcej niż groupset. Jak ktoś chce kupić ekonomiczny a bardzo dobrze działający napęd to zawsze zachęcam do przeczytania tego:

http://blog.artscyclery.com/mountain/ask-a-mechanic-shimano-xtr-where-to-spend-your-money/

[snowboarder]

Te droższe komponenty dając 10 czy 20% lepsze działanie ...

 

Ale skad wiesz, ze zysk to 10%? Bo taki jest "konsensus"? Ekspertow,

z ktorych zaden nie jezdzil na tym, o czym sie wymadrza, ze wszystko wie?

Ja z pierwszej reki mowie ci, ze np przesiadka z manetek XT na XTR to inna galaktyka.

Nie spodziewalem sie tego, bo tez naczytalem sie tych glupot, wiec tym wieksza

byla/jest frajda :)))

 

Fora internetowe to miejsce dla frustratow by wylac swoje zale

za nieszczesliwe zycie, oczywiscie polskie fora w tym przoduja.

"BMW tylko dla dresiarzy" pisze 99% tych, ktorzy nigdy dobrym BMW nie jechali.

"Nikon to shit" - znow, nigdy Nikona nie mieli w reku. Itd, itd

Tu jest tak samo. Juz dawno sobie obiecuje, ze nigdy nie bede wierzyl

internetowym opniom na generalnie zaden temat LOL

 

Nawet opinie "potwierdzonych kupujacych" na stronach sklepowych

nic nie znacza, bo prawie nikt nie testuje roznych kompnentow, by porownac.

Zna tylko jeden typ i zwykle wychwala. Rzadko odwrotnie, bo jeszcze nie daj boze

wyjdzie, ze glupek jakis, bo bubel kupil ;)

A dzisiaj wiekszosc tzw opinii to oplacony marketing, wiec w ogole

jest to bezuzyteczne tak naprawde...