Marek Opublikowano 2 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2015 Hej, zeszły dwie małe koronki, reszta nawet nie drgnie. Ktoś coś? CS-HG 50 na piaście mavic Odnośnik do komentarza
kaktus Opublikowano 2 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2015 kiedy ostatnio była zdejmowana? ...młotka próbowałeś? gumowego oczywiście :) z kasetę niby nigdy mi się nie zdarzyło, ale z widelcem owszem, po zdjęciu wszystkiego co go powinno trzymać nawet się nie ruszył - pomógł młotek Odnośnik do komentarza
Marek Opublikowano 2 Września 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Września 2015 nigdy nie zdejmowana, ma raptem 3000 km, pukałem lekko i dupa, zapiekła się cholera chyba. Odnośnik do komentarza
wikrap1 Opublikowano 2 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2015 Jeśli piasta jest na aluminiowym bębenku, to taka kaseta mogła się "wgryźć" w bębenek. Tzn. poszczególne zębatki wbiły się w wypusty bębenka.Gdyby to był mój rower, rozwierciłbym nity kasety i trzymając za kasetę przekręcał (np. żabką) kolejne zębatki do tyłu (odwrotnie, niż jak ciągnie łańcuch). W ten sposób powinno się udać zdjąć wszystkie zębatki.P.S. Do alu bębenków zaleca się kasety na pająku, gdzie powierzchnia styku jest większa, niż w kasetach nitowanych. Mimo to w praktyce można wiele przejechać na alu bębenku i zwykłej kasecie, ale to zawsze jakieś ryzyko szybszego zużycia bębenka. Odnośnik do komentarza
Marek Opublikowano 5 Września 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Września 2015 Po problemie :) Kaseta zdjęta, ale opiszę bo może komuś się przyda. Kaseta zeszła z pomocą gumowego młotka użytego z baaardzo rozsądną siłą. Problem okazał się banalny, ale przyczyna jest poważniejsza. Otóż, bębenek jest aluminiowy a tym samym miękki. Kaseta podczas pracy i związanych z moim stylem jazdy dużych obciążeń wycięła w bębnie rowki w miejscach, w których na wielowypuście opierały się koronki. To jednak nie one były problemem. Kaseta nie chciała zejść bo materiał, który został przesunięty z miejsc, w których powstały rowki "wypłynął" na górne powierzchnie wielowypustów powiększając tym samym średnicę bębna i uniemożliwiając zdjęcie kasety. Rozwiązanie - po zdjęciu kasety - jest proste. Wystarczyło spiłować metal, który "wypłynął" na górne powierzchnie wielowypustu i kaseta wchodzi lekko. Nie jest wykluczone, że problem powróci, ale póki co rozwiązanie działa i pozwala zaoszczędzić 260 zł na bębnie :) Odnośnik do komentarza
wikrap1 Opublikowano 5 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2015 Dzięki za relację. Polecam w tej sytuacji dopłacić do kasety na pająku. Budżet cierpi, ale jak się chce aluminiowe bębenki, to trzeba iść za ciosem :P Odnośnik do komentarza
kaktus Opublikowano 6 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2015 Dzięki za relację. Polecam w tej sytuacji dopłacić do kasety na pająku. Budżet cierpi, ale jak się chce aluminiowe bębenki, to trzeba iść za ciosem :P ja właśnie stoję przed tym problemem! w najbliższym czasie planuję zakup Novateca 812, a kasetę mam wymienioną z miesiąc temu, przebieg z 800km ... trochę szkoda sie jej pozbywać. Odnośnik do komentarza
wikrap1 Opublikowano 7 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2015 Wiesz, jeździć można. Sam jeździłem z kasetą nitowaną na alu i większych problemów nie miałem, ale jak widać po tym wątku, bywa to problematyczne. Jednak żeby "przeciąć" wypusty do końca, to potrzebowałbyś zajeździć nie jedną, a kilka kaset. Więc rozsądnie będzie według mnie dojeździć tę starą(nową) kasetę. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się