Tańszy Kands Maestro z Alivio czy Unibike Viper z Deore?

[Lukaszplns]

Z ram zazwyczaj 19" pasują, 21" może być za duża, a cena ciekawa w 1 linku tylko 19" nie mają w ofercie :)

E: chociaż z tego co widzę, to piszą, że Lazaro i Kandsy mogą mieć zaniżone numery i 19 to jak 21 w innych...

(Unibike 19" też była ok, 21" było trochę mniej komfortowe, mógłbym zahaczać...)

 

 

 

Ciężko się połapać w tych wszystkich oznaczeniach, z tego co widzę to przód 1 poziom niżej przerzutka, manetki gorsze od Unibike?

 

Amortyzator jest lepszy? Na kierownicy się blokuje albo coś? + te hamulce tarczowe lepsze.

[Lukaszplns]

Wzrost to 1,80m

 

W lekkim rozkroku metodą z książką tak 78cm wychodzi żeby nie obijać się o nią jeśli dobrze mierze :)

[Lukaszplns]

Dzisiaj testować po pracy będę rower szosowy Specialized Tarmac Comp z wbudowanym elastomerem.

 

Pierwsze wrażenie wczoraj wieczorem jak pożyczyłem od kolegi - ugniata trochę siodełko klejnoty hehe jechałem może z 10 min, a rano czułem odcisk..

 

Trochę podczas skręcania się ma wrażenie że rower niestabilny się robi.

 

 

Przy crossowym Romecie Orkanie 4 też trzeba zsiadać żeby na krawężnik wjechać itp bo taki delikatny jest ?

[niet]

no co ty? jak zsiadać:)

[Lukaszplns]

Bo podobno na krawężnik że się nie wyjeżdża na takim szosowym rowerze, bo opona pęknie lub gorzej cała obręcz tak słyszałem od kilku osób hehe i żeby omijać studzienki, dziury, nierówności, bo koła się centrują itd - że takie delikatne są..

 

Mam znajomego co jeździ od małego na rowerze w długie trasy i się dziwiłem właśnie, że nigdy nie kupił szosowego roweru, a w tym sezonie kupił nowy Unibike Crossfire Disk i się go zapytałem dlaczego to powiedział, że jak w Krakowie mieszkał i zobaczył raz gościa co wjechał w szyny tramwajowe i co się z nim stało, że to nie dla niego rower;p

 

Na tym górskim co ma 20+ lat co jeżdżę to normalnie wskakuję i zjeżdżam i tego tak nie czuć, bo tam stalowe pewnie koła i rama to raczej nie takie delikatne jak w szosowych :)

[niet]

Orkan ma koła prawie jak góral, oponki trochę cieńsze:)

 

Ale wjeżdżając na krawężnik dobrze podnieść przednie koło w każdym rowerze, a przy tylnym ściągnąć zacne 4 litery z siodła odciążając tylne koło:)

[Lukaszplns]

To tak właśnie robię:) ale z tego co opowiadali to, że przy szosowych i tak się zepsuje, chyba, że tylko tak straszą ?

[niet]

Przy szosowych być może, nie mam doświadczenia. Ale pewnie ma na to wpływ też to ile się waży:)

[Lukaszplns]

84kg, więc nie tak dużo, właściciel mówił, że 100 kg:)

 

A na prostej drodze z jakimi prędkościami na swoim Orkanie mniej więcej na spokojnie jeździsz?

 

Wczoraj bez kompletnego wytrenowania, bo nie jeździłem lata na najmocniejszych przerzutkach jechałem spokojnie 30km/h bez większego wysiłku...

[niet]

na prostym jestem w stanie go rozpędzić do 40km/h, ale zwykle na dobrej drodze jeżdżę 25-30km, kwestia dystansu i zmęczenia, a przede wszystkim jakości i nachylenia drogi:D

[rowerowy365]

Na szosowym trzeba rzeczywiście bardziej uważać na krawężniki czy studzienki ale nie dlatego, że kola gorsze ale oponki niestety cieniutkie. Jeździłem dwa lata szosówką i koła nie uszkodziłem (zrobiłem ok. 9 tys.km). A dodam, że był to Triban z Decathlona na słabiutkich obręczach. Co prawda pod koniec drugiego sezonu tylna obręcz popękała przy szprychach ale była to wina jej jakości a nie uderzeń. Normalne koła wytrzymają normalną jazdę.

Jak wjedziesz w szyny tramwajowe to wywalisz się na każdym rowerze - no prawie każdym. Reszta po prostu utknie bo opona wciśnie się w szynę.

[Lukaszplns]

Mały update zrobiłem dzisiaj 29km w 1h 12min, nie jeździłem na rowerze od lat w takie długie trasy, ostatnio tylko do garażu po motocykl, bo na nogach mam 10minut, a na szosowym nie jeździłem w ogóle...

 

Nie było pedałów, bo kolega używa specjalne buty i siodełko trochę za wysoko jak dla mnie ustawione, siodełko tak się wżarło, że szok, ale i tak pomimo tego nie mogłem się zebrać żeby zjechać do domu chciało się jeszcze i jeszcze jechać ;)

[Lukaszplns]

W związku z tym, że używaną szosówkę ciężko kupić tak do 2,5 tysiąca w dobrym stanie z dobrym osprzętem mam okazję kupić polecanego tutaj Rometa Orkana 4 2017 rok za 1850 w sklepie z Warszawy- za tyle był najniżej i mogą zrobić dla mnie taką cenę.

 

Pytanie jak wygląda ta gwarancja? Podana jest, że producenta/serwisowa z tego co pytałem to przegląd po 200km mógłbym teoretycznie zrobić w Brzesku jakieś 50km+ ode mnie - najbliższy serwis ;/

 

 

Ale pisali, że jeśli chodzi o reklamację lub naprawy musiałbym już rower do nich wysłać... i tutaj jest problem, bo nie dość, że zajmuje to tyle czasu, to koszty pewnie ja musiałbym ponosić? I co jeśli wyślę, a oni nie uznają?

 

 

Jest jakaś opcja, żeby można było robić np w Brzesku te naprawy jak już by się coś stało?