kross level b6 - montaż tylnego koła

[AdamO]

Witam.

Mam pytanie odnośnie montażu tylnego koła w rowerze Kross level b6 z 2016 roku. Po zamontowaniu tylne koła, koło stoi krzywo względem osi roweru i toru jazdy. To znaczy koło jest przesunięte w lewą stronę (strona tarczy hamulcowej).  Szczelina z lewej strony, między ramą a kołem wynosi około 1 cm, a szczelina z prawej strony, między ramą a kołem wynosi około 3 cm. Czy w tym rowerze tak powinno być czy coś jest nie tak z ramą? Rower kupiłem w lutym tego roku wiec świeżynka.

Linki ze zdjęciami po montażu koła:

lewa strona: https://zapodaj.net/bdaf46e839616.jpg.html

 

prawa strona: https://zapodaj.net/da63760be1e65.jpg.html

 

Z góry dziękuje za pomoc i pozdrwiam.

[RainbowHunterPL]

Jak jest dobrze włożone w rame to ewidentnie jest przeciągnięte na jedną strone

[AdamO]

Leży idealnie w mocowaniach. Tak zamontowane zostało w serwisie. Próbowałem zamontować je jeszcze raz, ale cały czas ustawia się tak samo. Moge je ustawić symetrycznie, ale tylko po siłowym przesunięciu koła, ale wtedy blokje mi sie tarcza hamulcowa w zacisku. I chyba nie powinienem używać siły przy montażu, zeby koło stało prosto.

[jajacek]

Czytałem już o takich przypadkach. Wygląda na krzywą ramę, źle wykonaną. Są w necie wątki dotyczące krzywych ram Krossa. Czeka Cię zapewne długa batalia o uznanie reklamacji. Kross będzie przekonywał że wszystko jest w porządku.

[AdamO]

Dzięki za informację. Po wstępnych oględzinach wszystko wskazuje na to, że tylny trójkąt ramy jest krzywo zespawany. Dzisiaj oddaje rower na reklamacje i zobaczymy jakie Kross ma podejście do klienta, który wydał 3500 zł na krzywy bubel :/ 

[jajacek]

Sam jestem ciekaw jak to się skończy. Toczę długie dyskusje z kolegami, którzy łajają mnie za nie popieranie polskich firm. Ale ja po prostu chciałbym popierać dobrą jakość. Wykonania, obsługi posprzedażnej itd. Z wszystkich głosów, które mnie dochodzą nie mogę w związku z tym zaliczyć firm Kross i Romet do firm dobrych jakościowo. Kolega już połamał dwie ramy Krossa. Po długich walkach mu wymienili. Ale Krossa już z pewnością nie kupi. Co nie znaczy że nie ma zadowolonych użytkowników. Inny kolega ma Krossa R7 i jest bardzo zadowolony. To że odstaje od reszty bo ma za ciężki rower mu nie przeszkadza :)

[AdamO]

Też chciałem wesprzeć polska firmę i kupiłem polski rower i za cenę 3500 zł oczekiwałem dobrej jakości produktu, ale niestety się przeliczyłem. Za radą zagłębiłem się w temat i sprawa krzywych ram Krossa pojawia się od 2012 roku. Przykre jest to, że nic z tym przez tyle lat nie zrobili. Także zobaczymy jak podejdą do sprawy. Zdam relacje jak dostane odpowiedź po oddaniu roweru do reklamacji.

[AdamO]

Znalazłem koło siebie serwis rowery, w którym mają narzędzia do sprawdzania ramy, wiec jeszcze dzisiaj podjadę i sprawdzimy co jest grane. Koleszka z serwisu raczej wyklucza ramę i stawia na defekt koła (oś, piasta). Po południu się okaże.

[AdamO]

Po wizycie w dobrym serwisie okazało się, że rama, NA SZCZĘŚCIE, jest prosta. Za to koło jest przeciągnięte na szprychach w lewą stronę i trzeba nowe koło ponownie wycentrować. Na szczęście to już jest mały problem i uniknę walki z serwisem Krossa.

Dziękuję za podpowiedzi i szerokości, przyczepności życzę ;)

[jajacek]

A właśnie też mi do głowy przyszlo że może być źle zaplecione ale wydawało mi się że wtedy powinno mieć bicie. Teraz to już prosta sprawa.

[AdamO]

W serwisie, a panowie znają się na rzeczy, mówią, że właśnie nie koniecznie występuje bicie, bo koło/obręcz jest proste, tyle, że przeciągnięte. Wiem już też, że będzie trzeba wymienić piasty, ponieważ te, które fabrycznie stosuje Kross, nie są najlepszej jakości. To już jednak może poczekać i pewnie wymienię całe koła z obręczami.

Jeszcze raz Dziękuje za pomoc.