Skocz do zawartości

Ciężka jazda pod górę


Rekomendowane odpowiedzi

Witam szanownych użytkowników - to mój pierwszy post na forum.

Zakupiłem rower Arcus Beryl 270

Beryl%20270%20antracyt%20mat.PNG

 

i mam z nim trzy problemy.

1. Gdy prowadzę rower  (podczas jazdy tego nie słyszę) słyszę delikatne ocieranie klocków o tarczę tylnego koła. Regulacja: wciskam poluźniam śruby zacisku, wciskam manetkę na kierownicy i dokręcam śruby. Niestety dalej ociera.

 

2. Bardzo się męczę podjeżdżając pod jakiekolwiek wzniesienia - nawet małe i nawet na ścieżce rowerowej (asfalt, kostka - bez znaczenia). Zmiana przerzutek, nawet na największe z przodu i z tyłu niewiele daje. Czy to normalne? Co z tym zrobić?

 

3. Przednie koło "lata" delikatnie na boki - jakby było krzywe.

Odnośnik do komentarza

1:
w rowerze, którego zdjęcie wrzuciłeś nie ma hamulców tarczowych... :) Jeśli to jednak tarcze (na co wskazuje opis), to przedstawiony przez Ciebie sposób regulacji działa tylko przy idealnie prostych tarczach (i to, że rower jest nowy niestety w tym wypadku nie ma znaczenia) poluzuj zacisk, zakręć kołem i ustaw tak, żeby nie tarło. btw, jeśli tylko przy prowadzeniu, to ja bym sobie w ogóle tą regulację darował. 

 

2.

dwie możliwe przyczyny: albo coś generuje spore opory (napęd, koła, hamulce) albo masz mało siły. Pierwszą jest łatwo wyeliminować - zobaczyć czy nic nie obciera, nie jest za mocno skręcone, itd. na drugą pozostaje tylko trening,

 

 

3.

tanie rowery tak mają, możesz je niby naprostować (raczej w serwisie niż próbować samemu), ale to się pewnie powtórzy jak parę razy zapomnisz odciążyć koło na przeszkodzie. 

Odnośnik do komentarza

1. .....

2. ...

3 rzeźnia ;p

jak zapłaciłes więcej za tarczówki w stosunku do modelu bez, to Ci współczuje. Tzn. i tak Ci wspołczuję że kupiłeś taki rower.

Ja kupiłem rower za 2700 a i tak jest taki sobie i pare rzeczy chcę w nim zmienić. Ja jak kiedyś kupowałem rower za 700zl to jakoś zdawałem sobie sprawe, że rynek jest zasyfiony byle badziewiem i za tą kwote nir kupie niczego nowego, więc szukałem używek. Tak to właśnie jest, że np. jeden z Moich znajomych nie potrafi zrozumieć, jak ja Mogę tyle inwestować w rower, skoro on kupił za 400zl i też jezdzi.. no koła się jakoś kręcą, ale ja używam roweru dosłownir 50.. 100x częściej niż on.

Twoje pytania są bardzo niesprecyzowane i trudno na nie jednoznacznie odpowiedzieć.

1. Twoj problem to taki przed którym przestrzegam wszystkich szukających tanich rowerów na tarczówkach (nawet tych za 2k)

może tłoczek nie odbija.. Trudno stwierdzić.

2. odwróć rower do gory kołami.

zrzuć łańcuch na ramę z najmniejszej tarczy na korbie i poruszaj pokręć korbą. musi się kręcić bez oporu. Nie wiem nawet jakie masz opony, obręcze, piasty, bo w aukcjach pisze ,,aluminiowe".. ręce opadają.

Możesz mieć bardzo ciezkie opony i obręcze, wiec jeśli Twoj niepokoj jest uzasadniony tym, ze masz porownanie do innych rowerów, to cięzkie koła mogą robić swoje. Zakręć kołami i sprawdz, czy się kręcą bez oporów i nie zatrzynują po chwili. Jeśli masz problem z hamulcem to oczywiście to jest najprawdopodobniej Twój problem w punkcie 2.

3. tani rower = problem.

do serwisu na centrowanie koła, ewentualnie jak masz złotą rączkę to kup klucz i na podstawie filmików z YT sprobuj samemu.

Odnośnik do komentarza

1. .....

2. ...

3 rzeźnia ;p

jak zapłaciłes więcej za tarczówki w stosunku do modelu bez, to Ci współczuje. Tzn. i tak Ci wspołczuję że kupiłeś taki rower.

Ja kupiłem rower za 2700 a i tak jest taki sobie i pare rzeczy chcę w nim zmienić. Ja jak kiedyś kupowałem rower za 700zl to jakoś zdawałem sobie sprawe, że rynek jest zasyfiony byle badziewiem i za tą kwote nir kupie niczego nowego, więc szukałem używek. Tak to właśnie jest, że np. jeden z Moich znajomych nie potrafi zrozumieć, jak ja Mogę tyle inwestować w rower, skoro on kupił za 400zl i też jezdzi.. no koła się jakoś kręcą, ale ja używam roweru dosłownir 50.. 100x częściej niż on.

Twoje pytania są bardzo niesprecyzowane i trudno na nie jednoznacznie odpowiedzieć.

1. Twoj problem to taki przed którym przestrzegam wszystkich szukających tanich rowerów na tarczówkach (nawet tych za 2k)

może tłoczek nie odbija.. Trudno stwierdzić.

2. odwróć rower do gory kołami.

zrzuć łańcuch na ramę z najmniejszej tarczy na korbie i poruszaj pokręć korbą. musi się kręcić bez oporu. Nie wiem nawet jakie masz opony, obręcze, piasty, bo w aukcjach pisze ,,aluminiowe".. ręce opadają.

Możesz mieć bardzo ciezkie opony i obręcze, wiec jeśli Twoj niepokoj jest uzasadniony tym, ze masz porownanie do innych rowerów, to cięzkie koła mogą robić swoje. Zakręć kołami i sprawdz, czy się kręcą bez oporów i nie zatrzynują po chwili. Jeśli masz problem z hamulcem to oczywiście to jest najprawdopodobniej Twój problem w punkcie 2.

3. tani rower = problem.

do serwisu na centrowanie koła, ewentualnie jak masz złotą rączkę to kup klucz i na podstawie filmików z YT sprobuj samemu.

 

 

Facet, przestań gadac głupoty. Dlaczego współczujesz? rower to rower, ma jeździć. Nie jest to sprzęt, w którym zaraz pęknie rama, więc nie ma tragedii. Na tej samej zasadzie mogę powiedzieć, że Ty kupiłeś badziewie i zrobiłeś straszny błąd kupując rower za 2700, bo mój kosztował 3 razy więcej. Co za różnica? Każdemu według potrzeb.

Pytania sa dośc precyzyjne.

Gdyby tłoczek nie odbijał koło było by zablokowane, nie było by to delikatne ocieranie.

Koła, niezależnie ile ważą, nie będą generować dużego zmęczenia na małych podjazdach. Poza tym, skoro masz rower za 2700 to powinieneś być specjalistą od kół jak kowadło, co nie?

centrowanie to niekoniecznie zabawa dla "złotej rączki" trzeba się na tym znać, niezależnie od tego czy koło kosztuje 50 czy 5000zł. Nawet, jeśli udało by się, bez specjalnych narzędzi pomiarowych uzyskać centrycznośc koła (jakoś mi się nie wydaje) to osoba, która nie do końca wie co robi zniszczy gwinty albo za mocno naciągnie szprychy, co może skończyć się źle.

Odnośnik do komentarza

Panie Kaktus..

współczuje, nie że ja wydałem więcej i śmieje się z kogoś kto nie ma tyle na rower, bo jest bardzo dużo ludzi, którzy kupują rowery za 4k i więcej ! Więc nie o to tu chodzi. Widziałeś specyfikacje tego roweru zanim to napisałeś ?

Rower na hydraulice w tej cenie to jest śmiech na sali i nie gadaj mi gościu że tak nie jest, bo akurat w tym temacie na własne oczy widziałem wiele.To jest idealny przykład na to że chłopak dopłacił do tarczowek chyba z 200zl w stosunku do zwykłegomodelu i musiał zrobić to świadomie, o chyba każdy jak szuka roweru to wpisuje nazwe znaleziska w celu zweryfikowania rynku. Czyli chłopak musiał widzieć za co dopłaca. Współczuje takiego podejscia do sprawy, że ktoś myśli że kupi rower za 900 na hydraulice NOWY.

Moj za 2700 oczywiscie ma przeciętne koła i zresztą wspomniałem wyżej o Moim rowerze za 2700zl że jest przeciętny, więc co można mieć za 899 zl ?

O kołach wspomniałem bo w tego typu rowerze może być o woele ciezsza obręcz i opony, gdzie mógł mieć porównanie do jakiegoś crossa na lepszych i cienszych kołach, gdzie łatwiej mu się jechało.

 

,,Poza tym, skoro masz rower za 2700 to powinieneś być specjalistą od kół jak kowadło, co nie?"

hmmm widzę że ktoś wstał lewą nogą..

 

No potrafię sobie sam poskładać koła i więcej nie mam do dodania, ale Ty pisząc że może masz rower za 3x drozszy niż ja to chyba nie powinieneś się w ten sposob wypowiadać, bo chyba masz swoj rozum i wiesz w co zainwestowałeś ? jak by tak było to byś się nie wpieniał, że troche ironicznie podszedłem do tematu, bo jak widać z czego ten rower jest zrobiony to ręce opadają. Tu nie chodzi o kase, bo ja kupiłem niedawno za 500 zl porządnego authorana kołach 26 i vbrekach (używany oczyście). Tak że uważam po prostu że za 900zl można kupić coś lepszego.

 

,,pytania są dość precyzyjne" ????????

proszę Cię..

 

Jak by jeszcze napisał czemu uważa że się męczy na tym rowerze to by dużo dało, bo obecnie to tak jak napisałeś, możnamu poradzić, żeby poszedł potrenować.

 

 

,,

3. Przednie koło "lata" delikatnie na boki - jakby było krzywe."

Albo sam sobie odpowiedział od razu w pytaniu, albo jest jakiś inny problem, o którym my w żaden sposob nie jesteśmy w stanie coś powiedzieć, bo on napisał coś w stylu: co jest z tą przerzutką z tyłu bo linkę mam urwaną.

 

 

 

 

,,centrowanie to niekoniecznie zabawa dla "złotej rączki" trzeba się na tym znać, niezależnie od tego czy koło kosztuje 50 czy 5000zł. Nawet, jeśli udało by się, bez specjalnych narzędzi pomiarowych uzyskać centrycznośc koła (jakoś mi się nie wydaje) to osoba, która nie do końca wie co robi zniszczy gwinty albo za mocno naciągnie szprychy, co może skończyć się źle"

 

Ty wiesz w ogole co to jest centryczność koła ???? jak ja poskładałem sobie koło to poszedłem do znajomego serwisanta sprawdzić centryczność specjalnym narzędziem, (czy obręcz w stosunku do piasty jest w centralnym miejscu).

napisałem o centrowaniu

 

czyli:

 

Każdy kto ma jakieś tam zdolności manualne, czyli przysłowiowa złota rączka, będzie w stanie sam sobie wycentrować koło odwacając rower do gory nogami, ale tu pojawia się problem tarczówek, więc zwykłymi hamulcami sobie nie pomorzemy.

Albo włożyć koło w inny rower znajomego, gdy ten ma zwykłe hamulce i opaską elektryczną zmniejszyć odległość klocków od obręczy zaciskając ją na klamce hamulcowej. To nam da podobny efekt jak w centrownicy, ale musimy miec do tego klucz do nypli, bo czyms innym możemy uszkodzić nypelki i oczywiście trochę zdolności manualnych

Odnośnik do komentarza

Tłoczek może oczywiście nie wracać idealbie do pozycji pierwotnej i np. przy delikatnie krzywej tarczy coś będzie tarło, więc nie wiem czemu zakładasz że koło by było zablokowane..

Koło się zablokuje, gdy będzie odpowiedni nacisk na dzwignie hamulca. Gdy interesant puści klamkę to gdy tłoczek będzie felerny i nie odbije, klocek będzie dalej przylegał do tarczy, a co za tym idzie powodował tarcie. Oczywiście, że koło będzie się kręcić, gdy facet powiedzmy o wadze 70kg będzie na nim siedział.

Odnośnik do komentarza

Czy regulacja hamulca i centrowanie jest objęte gwarancją - rower zakupiony na początku marca.

Raczej tak, ale z tym pytaniem udaj się do miejsca gdzie zakupiłeś rower. Jeśli rower zakupiony przez internet to wysyłka, qięc chyba podobnie Cie to wyjdzie jak pojdzieaz z rowerem do pobliskiego serwisu rowerowego.

Odnośnik do komentarza

2. Bardzo się męczę podjeżdżając pod jakiekolwiek wzniesienia - nawet małe i nawet na ścieżce rowerowej (asfalt, kostka - bez znaczenia). Zmiana przerzutek, nawet na największe z przodu i z tyłu niewiele daje. Czy to normalne? Co z tym zrobić?

 

Nie wiem czy dobrze rozumiem, jadąc pod górę ustawiasz dużą tarczę z przodu? Aby było lżej powinieneś z przodu wybrać najmniejszą tarczę. Jeśli coś źle zrozumiałem to przepraszam.

Odnośnik do komentarza

Im większa tarcza z przodu, tym ciężej się pedałuje ale szybciej jedzie.

Im mniejsza tarcza z tylu tym ciężej się pedałuje ale szybciej jedzie. 

Im większa górka tym tarcza z tyłu powinna być większa, a z przodu mniejsza. 

Jeśli przód i tył są na największych tarczach, to masz mocno przekoszony łańcuch i szybciej go zużyjesz.

Podnieś koła i zakręć nimi, jeśli są wyraźne opory to jedź do serwisu.

Jeśli któreś koło wyraźnie bije - jedź do serwisu.

Zdejmij łańcuch z korby i zakręć pedałami, jeśli jest opór jedź do serwisu.

Chyba, że znasz się dobrze na naprawach wtedy czytając porady Łukasza możesz naprawić to samemu ale z tego co piszesz to raczej nie.

Jeśli wszystko działa luźno i odpowiednio dobierzesz przełożenia jadąc pod górkę, a nadal będziesz miał problemy z podjazdem - trenuj, ćwicz i męcz się aż nabierzesz kondycji. Ew. wymień rower na elektryczny  ;) Ale przecież nie o to chodzi.

I nie wstydź się jechać do serwisu, bo nie każdy rowerzysta musi być mechanikiem, tak jak nie każdy kto tu pisze na forum jest informatykiem.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...