MTB do 4000 SHOCKBLZE?

[Hysiu]

Witam, mam na imię Dawid.

Poszukuję roweru MTB do 4000 pln.

Zastanawiam się nad modelem Shockblaze R7 RACE 29 2017

Oraz R7 PRO 29 2017

 

Wydaje się, że tańszy rower ma lepszą tylną przerzutkę SLX? 

 

Na oku mam także inne rowery. 

Unibike FLITE 29

Scott ASPECT 910

Merida BIG SEVEN 500 2017

 

Czy te Shockblaze'y nie są słabsze od podanych niżej modeli? Np Scott oferuje tylną przerzutkę XT, Merida zaś SLX.

Proszę o opinię na temat Shockblaze'ów oraz podpowiedź, czy nie warto wybrać czegoś z poniżej podanych modeli.

 

Pozdrawiam!

[jajacek]

Jaki wzrost, jaka waga i jak zamierzasz użytkować?

[jajacek]

Tak ogólnie to za 4 tys żaden z tych. Raczej coś tego typu:

https://www.bike-discount.de/en/buy/radon-zr-team-nx1-582375/wg_id-117

https://www.bike-discount.de/en/buy/radon-zr-team-8.0-582359/wg_id-117

[Hysiu]

175 cm wzrostu, około 67 kg wagi. Rower będę użytkował głównie na leśnych szlakach.

 

Te Radony są naprawdę fajne, sam rozważałem model 7.0 i 8.0, jednak odrzucił mnie brak dostępności rowerów na Polskim rynku. Wiąże się to z problemami w związku z gwarancją.

[jajacek]

Na leśne singletracki i przy tej wadze potrzebujesz rower z amorem powietrznym. Ponieważ mało ważysz, golenie nie muszą być zbyt szerokie. Więc pewnie nawet w miarę podstawowy RockShox na sprężynie powietrznej SoloAir będzie wystarczający. Napęd 2x10 lub 2x11 jest z moich doświadczeń, wbrew pozorom, bardziej uniwersalny niż np. 1x11. Jeśli chodzi o osprzęt to SLX ma najlepszy stosunek jakości do ceny. Jeśli chodzi o gwarancję to oczywiście najlepiej z dobrej firmy i koło domu, żeby łatwo dostarczyć. Ale jeśli nie kupujesz koło domu to czy kupisz z Bygoszczy czy z Niemiec, nie ma chyba dużego znaczenia. Ba, nawet niestety pokusiłbym się o stwierdzenie że bardziej wierzę w niemiecką niż w polską gwarancję. Więc te Radony bym poważnie rozważył. Tym bardziej że w zasadzie jedyne czego głownie dotyczy gwarnacja to rama. Jak sobie coś jeszcze przypomnę to podrzucę link. Jeśli chodzi o hamulce to raczej tylko Shimano i najlepiej nie niżej niż Deore.

[Hysiu]

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Pytanie jeszcze- jaki rozmiar ramy tego Radona 8.0 byłby najlepszy do moich proporcji? Jest spory przeskok między 18 a 20. 

[jajacek]

Pomierz się na Competitve Cyclist Fit Calculator. Jak przy 175 wzrostu i nodze 83-84 jestem na granicy ram 17,5 i 19.

[Yaqb]

175 cm wzrostu, około 67 kg wagi. Rower będę użytkował głównie na leśnych szlakach.

 

Te Radony są naprawdę fajne, sam rozważałem model 7.0 i 8.0, jednak odrzucił mnie brak dostępności rowerów na Polskim rynku. Wiąże się to z problemami w związku z gwarancją.

 

Mały offtop. Jeśli chodzi o gwarancje na Radona to nie masz się czego obawiać. Sam mam rocznego Radona Slide 150. W ubiegłym roku we wrześniu podczas zjazdu ze Stożka miałem bliskie spotkanie 3 stopnia z drzewem i uszkodziłem tylny wahacz.

Radon na ramę daje 6 lat gwarancji. Napisałem do nich, wysłałem foty i po kilku dniach kurier zapukał do moich drzwi z nowym elementem.

[Shadowlele]

Mówiąc już o rowerach z Niemiec. Kupując rower musisz wykonać przelew na duża kwotę a w głowie ,,siedzi'' ryzyko ze rower nie przyjdzie. Dlatego własnie ludzi boją się kupować rowery z innych panstw

[Terrago]

Przeciez wiekszosc sklepow oferuje paypal, wiec ochrone masz.

[jajacek]

Przeciez wiekszosc sklepow oferuje paypal, wiec ochrone masz.

 

To raz a poza tym nie słyszałem żeby ktoś nie dostał czegoś ze znanego niemieckiego sklepu. To nie kupowanie z Chin, chociaż i oni zaczęli dbać o rzetelność. Kupowałem kilkakrotnie z niemieckich, austriackich i angielskich sklepów i zero problemów.

 

A jeszcze dodam że po ostatnich dwóch zakupach w polskich sklepach, wolę kupować za granicą. Firma Bikestacja to żenada i przestrzegam przed kupowaniem tam czegokolwiek. Kupiłem torbę rowerową firmy Zator. Dostałem niekompletną bez paska i usztywniacza podłogi. Na kilkukrotne maile w tej sprawie nikt nawet nie raczył odpisać. Niech się udławią oszuści.

[Marekk]

Co osoba to inna opinia na temat tej słynnej bikestacji. Zrobiłem tam 10 zamówień, ponieważ są polskim dystrybutorem KCNC(karbonowy.pl też ongiś miał kcnc, ale już chyba zrezygnowali) i nie miałem problemów przy żadnym zamówieniu. Za to na forach ludzie narzekają na długi czas przesyłki albo brak kontaktu. Loteria chyba. Oni mają czasami naprawdę dobre promocje, w sensie, że prawdziwe promocje, a nie "zawyżamy cenę i sztucznie obniżamy".

[jajacek]

Historia mojego zamówienia w Bikestacji była taka:

1. Zamawiam dwie torby, według sklepu online na stanie i wpłacam pieniądze

2. Przez tydzień brak kontaktu

3. Kontaktuję się i pytam co z moich zamówieniem

4. Pani odpowiada że czekają na dosłanie drugiej torby, która zaraz ma dojść

5. Po paru dniach Pani informuje że jest problem z tą druga torbą i jej nie będzie. Mogą wysłać jedną i zwrócą kasę za drugą

6. Akceptuję i czekam.

7. Znowu mija czas i pytam kiedy wyślą.

8. Po kolejnej interwencji za 2 dni

9. Przychodzi niekompletna torba

10. Na 3 kolejne maile nikt nie odpowiada

 

Jeśli nadal uważasz że można kupować z takiej firmy to życzę powodzenia. Ale innym użytkownikom szczerze odradzam.

[Marekk]

Jacku, dlatego napisałem, że to chyba loteria z bikestacją, nie namawiam nikogo tam do kupna, ale też stanowczo nie odradzam (po prostu ocena neutralna). Czasami warto ze względu na niezłe ceny i na wspomniane kcnc.

No, ale potraktowali Cię bardzo słabo i coś takiego nigdy nie powinno mieć miejsca, to fakt.

Przydałby się forumowy wątek o sklepach internetowych.

[jajacek]

Od dawna twierdzę że należy wspierać, jeśli można, lokalne sklepy rowerowe. Zbudowałem relacje z kilkoma w których mam praktycznie takie same ceny jak w sklepach online jeśli chodzi o części, akcesoria i ciuchy, które co jakiś czas kupuję. Łańcuchy, kasety itd. Za dużo na mnie nie zarobią bo mam np. 10-20% rabatu ale przy okazji czasem coś kupię, no i lojalnie serwisuję tam rowery. A że mam ich kilka to zostawiam tam parę złotych. Plus robię u nich bike fitting i podsyłam klientów. Sytuacja win-win. Zamiast dawać zarobić jakiś nieznanym ludziom z drugiego końca Polski. Akurat tej torby nikt nie miał. Trzeba było kupić bezpośrednio od producenta. Człowiek uczy się na błędach.