Skocz do zawartości

[2500-3000] dla faceta 190cm 140kg cross czy 29'er?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie

 

Jeżdżę regularnie od ponad 20 lat...

Pomijając składaki i rowery użyczane, najwięcej (ok 12k km) wykręciłem na trekingu Legnano oraz (po tym jak moja waga poszła ostro w górę) ok 14k km na góralu 26" z wysokim (15cm) przednim amorem.

Lada moment chcę kupić nowy rower i mam spory dylemat. Naczytałem się na forach i w przeróżnych poradnikach o atrybutach wytrzymałego roweru dla grubasa ale wciąż mam wątpliwości.

Mój góral 26" (złożony na ramie Alu, piastach Novatec, szerokich obręczach i osprzęcie Deore LX) sprawował się z nielicznymi wyjątkami bardzo dobrze (zniósł nawet rekordową wagę 157kg). Jednak jeżdżąc na nim przez lata czuję niedosyt, mam wrażenie że nie jeździ mi się tak pewnie, przyjemnie i komfortowo jak wcześniej na trekingu (mam przeczucie że przeszkadza mi ten wysoki, miękki amor).

 

Zastosowanie roweru to dojazdy do pracy, rodzinne wycieczki rekreacyjne, rajdy okolicznościowe - 90% asfalt, reszta twarde drogi gruntowe i leśne - przy mojej wadze w piachu utknąłbym chyba nawet na fatbike'u....

 

Zastanawiam się czy mimo mojej wagi (z tendencją spadkową) nie powinienem rozglądać się jednak za crossem - czy znajdę taki, który podoła mojemu ciężarowi? (potrafię dorzucić do niego spory plecak a nawet 12kg psiaka na bagażnik....choć zdecydowanie woli od biec obok lub ciągnąć rower :). Jeśli macie pomysł na taki - bardzo proszę o podpowiedź.

 

Jeśli mimo wszystko MTB - podpowiedzcie proszę coś solidnego 29" z manetką blokady skoku amora na kierownicy (tak sobie wymarzyłem, ze względu na ten asfalt).

 

 

Pozdrawiam

 

Pandas

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Ja bym jednak kupił MTB 29. Większe koło ze względu na większą objętość powietrza  daje większy komfort. Obręcze i tylne widełki w MTB też są solidniejsze i bardziej wytrzymałe. Modelu nie podam. Przy tej wadze to wolałbym coś z dłuższą gwarancją na ramę. Np. Cube.

 

Trochę czasu minęło, dużo poszukiwań, ewolucji budżetu :) i zarysowuje mi się rower marzeń - jestem już dosłownie 2 kroki od decyzji o zakupie ale potrzebuję kogoś kto mnie zepchnie z krawędzi :).

 

Czy mógłbyś uszeregować mi poniższe typy wg. Twojej oceny?:

 

Cube LTD Pro 29

Ghost Kato 7 Al 29

Romet Mustang 2 29

Scott Scale 960

Scott Scale 760

 

Pozdrawiam

 

Mikołaj

Odnośnik do komentarza

Kumpel, ktory ma 199cm wzrostu i +- 125kg wagi, w zimi kupił sobie ten model https://www.cube.eu/en/2017/hardtail/analog/cube-analog-darkgreyngreen-2017/

 

Wczesniej miał jakigos eurobika tez na kołach 29' i rama mu 2 z pękła pod siodełkiem. Za 1 x gwarancja, a za 2 pospawal mu kumpel, bo sie znał na spawaniu alu. W każdym razie jesli chodzi o wybieranie nierownosci na drodze to oczywiscie lepszy bedzie 29er, bo ma trn sam rozmiar obreczy co crossy, ale duzo wiekszą opone, która bedzie dobrze amortyzowała rower przy takirj wadze. do tego trzeba szukac roweru z solidnymi rułkami pod siodełkiem. Chyba accent apex to solidna rama, ale tu by trzeba samemu poskładac rower.

Odnośnik do komentarza

Kumpel, ktory ma 199cm wzrostu i +- 125kg wagi, w zimi kupił sobie ten model https://www.cube.eu/en/2017/hardtail/analog/cube-analog-darkgreyngreen-2017/

 

Wczesniej miał jakigos eurobika tez na kołach 29' i rama mu 2 z pękła pod siodełkiem. Za 1 x gwarancja, a za 2 pospawal mu kumpel, bo sie znał na spawaniu alu. W każdym razie jesli chodzi o wybieranie nierownosci na drodze to oczywiscie lepszy bedzie 29er, bo ma trn sam rozmiar obreczy co crossy, ale duzo wiekszą opone, która bedzie dobrze amortyzowała rower przy takirj wadze. do tego trzeba szukac roweru z solidnymi rułkami pod siodełkiem. Chyba accent apex to solidna rama, ale tu by trzeba samemu poskładac rower.

 

Ten Cube ma fajną cenę ale niestety sprężynowego Rock Shoxa a mi zależy na powietrznym, aby móc go dopompować odpowiednio do swojej wagi...

Odnośnik do komentarza

tzn. wysłałem go tylko tak podglądowo, bo jak dla mnoe korba 40-30-20 to kiepski pomysł nmdo zwyklej jazdy i osprzet wcale nie jest jakis rewelacyjny. W kazdym razie do tego co piszesz lepsza dka Ciebie będzie korba trekkingowa/crossowa, ale znowy przy Twojej nietuzinkowej wadze bedą lepsze koła na oponach 29'. Wiec ja Ci proponuje zlozyc rower samemu lub dac kommus do zlozenia. Dzieki temu poskładasz rower na solidnej ramie MTB np. accent peak 29', wlozysz korbe crossową, która Ci najbardziej odpowiada i ogolnie dostosujesz wszystko pod sieboe. np. koła będą na 36 szprychach, a nie 32. Przy Twojej wadze Moim zdaniem trzeba miec koła na 36 szprychach i nyplach mosieznych, obręcze dosc szerokie pod masywne oponki 29' oraz solidne piasty, do tego rama nie wyszczuplana pod siodełkiem i solidna korba i suport. Moja propozycja to Rama Accent peak 29' XL, kierownica, mostek taki jak w crossach z regulacją, solidna sztyca, siodełko wedlug uznania, amorek wedlug uznania, a napęd deore m610 3x10 z przezutką tył slx. Ogolnie identyczny napęd jak ja mam w Moim phanatic 70 to w zupełności wystarczy. Wyższe Modele są głownie drozsze i odchudzone, wiec jak ja kupowałem rower miesiac temu to taki zestaw wydaje mi sie idealny. Co do korby to trudno mi stwierdzic, czy dla tak ciezkiej osoby lepszy będzie octalink, czy h2. Tak na logike wydaje mi sie ze hollowtech moze byc słabszy. W kazdym razie jeski Cie to zainteresuje to wiecej napisze o kołach i zrobie Ci wycene tego czy zmiescisz sie w 3k.

Odnośnik do komentarza

Accent Peak to solidna rama. Wielu amatorów składających sobie rowery na niej jeździ, w tym mój kolega, który ma złożony na niej rower na sztywnym widelcu. Zalecenia odnośnie napędu też są niezłe tylko należy pamiętać że dużo ważniejsze są manetki niż przerzutki bo one odpowiadają za dobrą pracę napędu. Przy tej wadze koła na 36 szprych na szerokich podwójnie oczkowanych obręczach też byłyby dobrym pomysłem. Słabym ogniwem będzie amor. Przy tej wadze musiałby być to amor najlepiej na maksymalnie szerokich goleniach ale takowy jest na tyle drogi że nie wchodzi w grę przy tym budżecie. Nie wiem czy nie lepiej złożyć na sztywnym widelcu skoro i tak jazda będzie głównie po asfalcie. Tudzież na sprężynowym Rockshoxie XC 32 TK. Sprężyna stalowa będzie bardziej wytrzymała a amor tańszy w serwisowaniu. Ale to też może być ciężko w tym budżecie. Amor powietrzny jest potrzebny do intensywnego MTB bo da się go dopasować do wagi i charakterystyki terenu. Przy tym zastosowaniu nie widzę w ogóle potrzeby stosowania go. A dzięki kupnie tańszego sprężynowego można kupić lepsze koła i osprzęt. W tym budżecie żaden porządny powietrzny Rockshox nie wchodzi w grę. Więc zostaje tylko Suntour Raidon Air, który kiepsko działa w niskich temperaturach a przy tej wadze raczej szybko się rozleci. Więc jeśli amor jest niezbędny zalecam Rockshox XC 32 TK Coil. Na napęd nie zostanie wiele kasy. Kupiłbym napęd Alivio M4000, który odpowiada staremu Deore i ma szerszy, bardziej wytrzymały łańcuch pod napęd 9-rzędowy. Do jazdy po asfalcie precyzyjne przerzutki z wyższych grup nie są konieczne.

Odnośnik do komentarza

Tak jak kolega wyzej pisze, alivio m4000 to tez dobra opcja i do tego korba m521 na octalink jest na allegro za 160zl + suport ok 40zl. i jest tani dobry zestaw, jeski chcmmemy wiecej wydac na amor. Wszystko zalezy czy interesuje Cie opcja poskładania. wtedy ja poświęce ci chwile i napisze co i za ile.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...