Skocz do zawartości

Poszukiwanie konusów czyli przemyślenia o sklepach rowerowych


Rekomendowane odpowiedzi

konusy.jpg

 

Co jakiś czas docierają do mnie głosy, że tradycyjne sklepy rowerowe są wypierane przez internetowe. I wcale mnie to nie dziwi.
 

Rozebrałem kilka dni temu tylną piastę (wpis niebawem na blogu), aby ją przeserwisować. Okazało się, że do wymiany są kulki oraz konusy. Zamawianie ich przez internet ma ten minus, że czasem trzeba kilka dni poczekać i ja to rozumiem. Wsiadłem więc na rower i ruszyłem na wycieczkę po łódzkich sklepach.
 

Byłem w czterech, wcale nie takich małych sklepach i w ŻADNYM nie mieli konusów. W żadnym! Mówię o rzeczy, która kosztuje kilka złotych, a sklep powinien mieć tego na pęczki, bo przy każdym sklepie był serwis.
 

Także niech się sklepy nie dziwią, że gdy potrzebuję konkretnego produktu, to zamawiam go przez internet, zamiast jeździć po mieście w poszukiwaniu takiego, który być może będzie miał to czego potrzebuję.
 

PS Wiem, że nie odkryłem Ameryki tym wpisem, ale mimo wszystko spodziewałem się, że gdzieś te konusy dostanę.

PPS Na Fejsie ktoś doradzał mi, żeby dzwonić po sklepach. Ale najczęściej jest tak, że nikt nie odbiera, albo robi to z dużą niechęcią. Ale wcale się nie dziwię, gdy często w sklepie jest tylko jeden pracownik, a w sezonie trzeba się klientami w sklepie zająć.

Odnośnik do komentarza

Hej,

Niestety tak jest w wielu sklepach również u mnie w mieście jest problem, z dostaniem "od ręki", niektórych podstawowych części, pomijam już cenę, bo często jest znacznie wyższa od tej internetowej. Ja osobiście kupuję w centrumrowerowym.pl i jestem zadowolony. Wiem, że jest bum na rowery coraz wiecej osób jeździ i to cieszy, zmienia sie też pomału podejście do rowerzystów. Niestety martwi mnie też poziom obsługi sklepowej jak i  serwisu sprzętu. Ja jestem dokładny i jak płacę zwracam uwagę na szczegóły i w serwisach z wieloletnią "tradycją" spotykałem się z partactwem, pomijam już kulturę osobistą, bo mam dużo klientów to mogę być sobię cham!... cóż chcesz mieć zrobione dobrze zrób to sam, w końcu rower to nie prom kosmiczny.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Ogólnie jest dramat ze sklepami stacjonarnymi i serwisami. Przynajmniej w Trójmieście. Rozumiem że sklep nie ma wszystkiego, ale nie wiedziałem że łańcuch do napędu jednorzędowego jest taką egzotyką. Pomijam historię gdy nie mogłem znaleźć chętnego do wymiany zerwanej linki od przerzutek.

 

Gdyby nie konieczność centrowania koła w rowerze dziewczyny, to bym już na pewno nie dał roweru do wymiany łańcucha i tylnej zębatki (nexus 7). Trwało to od piątku do środy, w styczniu, gdy ruch jest minimalny. Teraz tylko centrowanie kół bym oddał do serwisu. Resztę wolę już sam mimo braku talentu. Jak dotąd nie robiłem tego gorzej niż serwisy z wieloletnim "stażem". I to nie oznacza, że jestem taki specjalista, tylko poziom serwisów jest beznadziejny.

 

//Edit. Miałem niedawno problem z zakupem dętki do opony 47x622, zawór samochodowy (i w ogóle jakikolwiek)... ponoć bardzo nietypowa.

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

@lukasz.przechodzen

 

dokładnie wiem o czym mówisz, ale ja dodatkowo miałem ten problem, że piasty mam bez oznaczenia i kupno konusów online było praktycznie niemożliwe bo na żadnej aukcji nie mogłem znaleźć pasujących wymiarów. Zjeździłem pół miasta i w końcu w decathlonie (bo rower to triban5A) serwisant skierował mnie do konkretnego sklepu (swoją drogą takiego, do którego sam bym pewnie nie zajrzał - taki stary sklep - relikt PRL).

 

Poza tym, sklepy stacjonarne w porównaniu do sklepów on-line ceny mają kosmiczne.. (online to przeważnie  1/2 lub 2/3 ceny stacjonarnej)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...