Skocz do zawartości

Pierwsza szosa


Rekomendowane odpowiedzi

Chłopaki dobrze napisali. Cube ma geometrię bardziej w strony wygody niż ścigania. Cannondale w stronę ścigania. Koła Mavic Aksium nie są za lekkie, ok. 1800 gram, ale są to koła markowe. Koła Maddux jakiś no name. Ale i jedne i drugie to koła treningowe a nie wyścigowe. Jak ktoś chce się ścigać i walczyć o miejsca to musi zainwestować w stożki karbonowe. A te kosztują tyle co cały rower. A jadąc żeby dojechać do mety każde koła będą dobre. Korba 52/36 bardziej pod ściganie. 50/34 połączona z kasetą np. 11-32 pozwoli wjechać pod większość podjazdów. Ja osobiście wolałbym na co dzień mieć rower który jest wygodny. Ale są tacy którzy wolą żeby był jak najbardziej aerodynamiczny, jak najsztywniejszy a tym samym najszybszy. Pytanie ile kto jest w stanie znieść dyskomfortu. Ja na szosie wyścigowej mam już dość gdzieś po 80km bez względu na formę. A na szosie typu endurance po 120-150 km w zależności od formy.

Odnośnik do komentarza

A tak jeszcze dla Waszej informacji powiem że byłem wczoraj z synem na podstawowym bike fittingu jego rowerów szosowego i MTB. Bike fitting robiony przez kolarza specjalistę od bike fittingu w jednym z warszawskich sklepów rowerowych który ma oddzielne pomieszczenie i narzędzia do tego. Pierwszy raz na takim czymś byłem. Ustawił dwa światła laserów skierowane na kolana młodego i kazał mu pedałować na trenażerze. Od razu było widać że ma skręconą miednicę bo prawa noga pedałuje bardziej do środka a lewa bardziej na zewnątrz. Więc zalecenie pływanie dwa razy w tygodniu i ćwiczenia kompensujące. Oraz zalecenie żeby kupić książkę Danielsona, Ukryta przewaga (już dawno ją mam) i robić ćwiczenia z niej. Co jeszcze zmienił? Obniżył mu siodełko w szosie bo miał wyciągnięte ma maksa mierząc przekrok i spuszczając pion z rzepki. Ja też mam tak wyciągnięte. Twierdzi że nie służy to generowaniu maksymalnej mocy z  mięśni czworogłowych i trzeba trochę obniżyć. Przesunął mu też do tyłu prawie na maks. Akurat też tak mam. To służy generowaniu większej mocy z mięśni pośladkowych i dwugłowych. Bloki też mu przesunął. Zawsze ustawiałem nad osią pedałów a podobno trzeba trochę do tyłu.No i postawił młodego na takim ala tablecie gołymi stopami co pokazało że ma jakiś rodzaj płaskostopia i kupiliśmy od razu odpowiednie wkładki ortopedyczne do butów kolarskich. A w rowerze MTB podwyższył mu siodło bo miał za nisko, też przesunął bloki i nakazał wydłużenie kokpitu przez założenie dłuższego mostka. Ogólnie ciekawe doświadczenie. Na wiosnę zamierzam też zrobić to samo dla siebie z moimi rowerami

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...