idaho597 Opublikowano 23 Listopada Udostępnij Opublikowano 23 Listopada Uciekło mi powietrze z opony tubless. Po dolaniu mleka uciekało dalej po jakimś czasie. Więc rozebrałem i wyczyściłem ze zaschniętego mleka, strzeliłem kompresorem i zalałem od nowa. Z tym, że dalej ucieka po boku opony jak na zdjęciu. Czy to już opona do zmiany czy jeszcze da się uratować? Opony to panaracery, mają dopiero rok użytkowania. Odnośnik do komentarza
mike21 Opublikowano 23 Listopada Udostępnij Opublikowano 23 Listopada Sprawdziłeś czy rant opony w miejscu kontaktu z rantem obręczy nie ma zadziorów, wyszczerbień itp.? Na całkiem sporo tubleessów jakie robiłem każda uszczelniała się na sucho (tylko smar do zakładania opon nałożony pędzielkiem na rant, np. od schwalbe (chociaż zwykle używam takiego z wulkanizacji samochodowej)). Odnośnik do komentarza
Veriv Opublikowano 24 Listopada Udostępnij Opublikowano 24 Listopada Jesli nie uszczelni sie po dowaleniu kilku atmosfer, to trzeba wyczyścić oponę, tak by wyskrobać zaschnięte mleko z rantów. Mleko najpewniej dostało się pomiędzy ranty opony a obręcz. Tak się dzieje na niskim ciśnieniu, w zakrętach. Odnośnik do komentarza
idaho597 Opublikowano 24 Listopada Autor Udostępnij Opublikowano 24 Listopada Dzięki za porady, sprawdzę to. Ranty wyczyściłem szczególnie dokładnie z zaschniętego mleka, ale może są jakieś zadziory jak pisze mike21. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się