Rower elektryczny damski 5-7 tys dla mamy.

[Bob]

Część wszystkim. 

Moja mama w wieku 70 lat stwierdziła, że chciałaby przesiąść się na elektryka, żeby mogła z koleżankami trochę dalej pojechać. 

Obecnie jeździ na zwykłym trekkingu. Mieszkamy w terenie podgórskim także nie mamy tu idealnie płasko, ale w góry nie będzie się zapuszczała. 

Od czego zacząć poszukiwania ? Wiem co nieco o baterii. Nie chciałbym ożenić jej jakiegoś szajsu, który zepsuje się i będzie stał w piwnicy. Liczę na ewentualny dostępny serwis. 

No i nie jakiś MTB tylko normalny rower z niską ramą, którym skoczy na szuter i do Biedronki. 

Dzięki. 

[kolIo]

Zwróć uwagę na modele, które mają silnik umiejscowiony centralnie. Jeśli wybierzesz rower z silnikiem umieszczonym np. w przednim kole, to w razie awarii silnika nie można dalej jeździć nawet bez wspomagania elektrycznego. Jeśli chodzi o baterię, to lepiej byłoby gdyby była w ramie a nie np. przy bagażniku. Dodatkowo, nie polecam składaków, lepiej postawić na normalny 🙂 model. Niech mama się przymierzy do elektryka - czy odpowiada jej ciężar itd. W wielu miejscach można wypożyczyć ebike i go przetestować przed zakupem. 

[Bob]

Właśnie zapomniałem, że elektryka mogę jej wypożyczyć na początek. Jeszcze może orientujesz się na jakie firmy mające dobry stosunek jakości/cena zwrócić uwagę. Znam tylko Ecobike. No i pełno różnych Chińczyków na rynku, a który gorszy lepszy ? No i wszelkie Gazele, Haibike, KTM raczej odpadają ze względu na wysoką półkę. 

[Pepe75]

Nie znam się na elektrykach, ale się wypowiem 😉

Niedawno, będąc w CentrumR...m z ciekawości przejechałem się ebajkiem z silnikiem w tylnej piaście (Mahle) i baterią schowaną w ramie. Wydaje mi się (może się mylę), że to o tyle fajne rozwiązanie, że jak padnie silnik w piaście lub zmieni się technologia to łatwo wymienić. Nawet awaryjnie można założyć zwykłe koło, wyjąć baterię i jeździć. 

Tego modelu, który przymierzałem już chyba nie ma - jest bliźniacza Winora e-speedster (mieści się w budżecie).