Rot Opublikowano 5 Czerwca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2023 W związku z tym, że po kilku latach znów mam rower, to chciałbym mieć go gdzie wykorzystać. Pobrałem sobie Stravę i Komoot, ale Strava okazuje się nie mieć zbyt wielu gotowych tras - nie na mój poziom umięjętności w każdym razie. Jazda po Lesie Wolskim okazuje się być trochę bardziej wymagająca i pod kątem technicznym, jak i kondycyjnym dla mnie - sam dojazd do lasu pod górę, np. Hofmana, jest niezłym wysiłkiem, a jak potem trafiam na jeszcze większe stromizny w samym lesie, to się okazuje że więcej czasu muszę rower pchać, niż jeździć. Nie wiem jeszcze, czy to po prostu takie segmenty mi wynajduje, czy po prostu tam tak jest. Chciałbym się dowiedzieć, jakie są trasy których mogę się podjąć tak, żeby mieć odrobinę frajdy z jazdy po leśnych ścieżkach, jednocześnie budując formę i nie ryzykując, że skończę wycieńczony gdzieś w rowie. Odnośnik do komentarza
ram Opublikowano 5 Czerwca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2023 (edytowane) @Rot Po pierwsze. Jazda z komootem lub stravą po LosWolski mija się z celem. Wariuje urządzonko przy takim zagęszczeniu tras. Poza tym LW to nie puszcza Białowieska żebyś musiał się pilnować z trasą. Na początek, nie ma się czego wstydzić, po pracy, zwłaszcza w upalne południe sam z tego korzystam, pakujesz rower(y) pod Cracovią do MPK i wyjeżdżasz pod ZOO jeśli obawiasz się, że po wyrypie dojazdu pod ZOO będziesz musiał śmigać już "na rezerwie". Najdłuższy zjazd po LAsku rozpoczynasz od przystanku końcowego, wjeżdżasz zaraz za budką przystanku w leśną ścieżkę, poprzez wyrębisko (czasami musisz przełożyć belkę zagradzającą) i wjeżdżasz górnym skrajem (to ważne!) na Polanę Malczewskiego. Przecinasz chodnik Malczewskiegona wprost i wjeżdżasz w "Malarza", "Obłędne Koło" , "30 sekund), "Przez Turzyce", "Rów Dyziaka". Przy ławeczce (nie przegap, bo pociągnie Cię Rów do dna i będziesz musiał faktycznie pchać (będziesz miał ją po lewej ręce, mniej więcej po 3 minutach po przecięciu asfaltu) pod kątam prostym skręt w lewo i sam trail wyprowadzi się ze spadkiem na Polanę Pod Dębinę (pod klasztor) . Masz około 4 km zjazdu od ZOO. Cała frajda polega na jednolitym zjeździe, praktycznie bez pokonywania wysokości. Decydujesz co robić dalej; albo wypychasz asfaltem do góry rower (nie rób z siebie dziadka, ja ze swoimi przypadłościami kardiologicznymi wyjeżdżam spokojnie/ 53 lata na najmniejszym przełożeniu, na oponkach 2,5") pod ZOO i w punkcie "zero" robisz jeszcze raz tę samą trasę, albo spod polany Pod Dębiny prujesz raźno (faktycznie tu jest trochę techniki) "Trawersem" albo co gorsze "Okrutnikiem" i zjeżdżasz pod wodociągi, i dalej rowerostradą , wałami wiślanymi na Salwator. Jak Cię zainteresuje ta druga wersja, to po drodze przetniesz "Psychodropy" , "Wolski Flow" (chyba jeszcze chłopcy budują), no i "KiciKici" - nudny i przereklamowany wg mnie. Tu masz o czym mówię: https://www.trailforks.com/trails/kicikici/ Po drugie, fajne traski zabawowe masz wokół skałek Twardowskiego ( słynny Zakrzówek). Tu Ci nie będzie potrzebny ani bus, ani mapa. ? https://turystyka.wp.pl/nazywaja-go-mala-chorwacja-tak-wygladal-ponad-30-lat-temu-6761017461676864a Bardzo fajną opcją jest teren byłego KL Płaszów (wokół Kopca Krakusa) i z kamieniołomem poniżej (Spielberg kręcił tam sceny do Schindler List). Potężny górzysty kompleks; można potrenować technikę (zjazd stromym szutrem spod ogrodzenia cmentarza na dno kamieniołomu, skąd wyjeżdżasz bez problemu dróżką za bramę wjazdową. W ogóle Małopolska i okolice Krakowa (nie wspomnę o Dolinkach Jurajskich) to mega ciekawy teren do trailu i, co ważniejsze, o rzut beretem, o każdej porze roku. Edytowane 5 Czerwca 2023 przez ram , Odnośnik do komentarza
Hunter82pl Opublikowano 5 Czerwca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2023 Muszę wypróbować te trasy na xc100 jak wrócę z urlopu, bo przed to jedynie Puszcza Niepołomicka i okoliceWysłane z mojego KB2003 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza
Rot Opublikowano 6 Czerwca 2023 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2023 W dniu 5.06.2023 o 14:57, ram napisał(a): Poza tym LW to nie puszcza Białowieska żebyś musiał się pilnować z trasą To ma w sumie sens, może zamiast kombinować jakimiś trasami A-Z po prostu improwizacyjnie pojeździć tam gdzie mi się podoba. W dniu 5.06.2023 o 14:57, ram napisał(a): Najdłuższy zjazd po LAsku rozpoczynasz od przystanku końcowego Jak się nazywa ten przystanek? Pardon, moja orientacja w Krakowie kuleje mimo, że mieszkam tu już parę lat. W dniu 5.06.2023 o 14:57, ram napisał(a): Po drugie, fajne traski zabawowe masz wokół skałek Twardowskiego ( słynny Zakrzówek). Tu Ci nie będzie potrzebny ani bus, ani mapa. Byłem tam chwilę wczoraj już drugi raz, rzeczywiście przyjemnie i o wiele łatwiej niż LW. Tylko sporo pieszych, ale to nic, bo nie osiągam jeszcze jakichś znacznych prędkości. W dniu 5.06.2023 o 14:57, ram napisał(a): Bardzo fajną opcją jest teren byłego KL Płaszów (wokół Kopca Krakusa) i z kamieniołomem poniżej (Spielberg kręcił tam sceny do Schindler List). Potężny górzysty kompleks; można potrenować technikę (zjazd stromym szutrem spod ogrodzenia cmentarza na dno kamieniołomu, skąd wyjeżdżasz bez problemu dróżką za bramę wjazdową. Również tam byłem niedawno na rowerze (bywam piechotą na różnych takich wydarzeniach), to jest akurat jedno z pierwszych miejsc o których pomyślałem że może być super na rowerze. Aczkolwiek pokonałem to ostatnio w odwrotną stronę, podjeżdżając z dna, koło cmentarza po kopiec. 21 godzin temu, Hunter82pl napisał(a): Muszę wypróbować te trasy na xc100 jak wrócę z urlopu, bo przed to jedynie Puszcza Niepołomicka i okolice Wysłane z mojego KB2003 przy użyciu Tapatalka Też masz XC100? Piszę się na jakieś przejażdżki we dwóch jak coś. Odnośnik do komentarza
Hunter82pl Opublikowano 6 Czerwca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2023 Też masz XC100? Piszę się na jakieś przejażdżki we dwóch jak coś.Jak wrócę to coś wymyślimyWysłane z mojego KB2003 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza
damianKr Opublikowano 7 Czerwca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2023 Kicikici nudne bo to trasa dla początkujących :). Zaraz po zjeździe można wskoczyć na dzika i później trawersem podjechać pod Zoo. Jak ktoś nie ma kondycji do podjazdów to kicikici jest spoko opcją do treningu bo nie trzeba podjeżdżać z samego dołu. Później jak kondycja sie wyrobi to można zjeżdżać na sam dół. Ja na Wolski wjeżdżam szlakiem od ul. Jodłowej, dużo ciekawiej niż podjazd. Odnośnik do komentarza
Rot Opublikowano 14 Czerwca 2023 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2023 W dniu 6.06.2023 o 18:57, Hunter82pl napisał(a): Jak wrócę to coś wymyślimy Wysłane z mojego KB2003 przy użyciu Tapatalka Wczoraj wieczorem w Lesie Wolskim mijałem się z kimś na identycznym XC100 jak mój, czyżbyś to był ty? Odnośnik do komentarza
Hunter82pl Opublikowano 14 Czerwca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2023 Wczoraj wieczorem w Lesie Wolskim mijałem się z kimś na identycznym XC100 jak mój, czyżbyś to był ty? Nie, jeszcze do KRK nie wybrałem się na nimWysłane z mojego KB2003 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się