Skocz do zawartości

[4-5k] Rower MTB


Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Luki43 napisał(a):

Przede wszystkim dojazd do pracy Dzięki za informację mam już dużo większy pogląd ps.brak XC 120 używek potrzebuje xl ?

A skąd jesteś? Brak Używanych xc 120 bo kiedyś się nazywał xc 100. Historycznie wygląda to tak, że decathlon wydał XC 100 z napędem nx 1x12, manitou markhor, kołami sunringle duroc i hamulcami sram level. Rower ten był w sprzedaży przez jakieś 2-3 lata, następnie ściągnęli na parę miesięcy xc 100 z sprzedaży, wprowadzili nowy model XC 120 z wyposażeniem z xc 100 ale zmienionym amortyzatorem na minimalnie lepszy, jeździłem na jednym i drugim, dla lżejszych osób nie ma różnic w działaniu, po paru miesiącach po debiucie xc 120 przywrócili model XC 100 z tą samą ramą co wcześniej, z tym samym amortyzatorem ale już z gorszymi hamulcami, gorszym napędem i gorszymi kołami. Tak więc obecnie szukając używanego xc 120 powinno się bardziej szukać używanego XC 100. 

Odnośnik do komentarza

Ja bym zdecydowanie wolał wersję z kasetą deore 11-50 bo jest parowana z zębatką 32. wersja z 11-46 jest parowana z korbą 30, na las powinno być ok, ale przy dojazdach do lasu będzie brakowało przełożenia przy 30-11. Kolega ma na sprzedaż używane XC 100 sprzed 2 lat z gx i manitou markhor, ale pod bydgoszczą. Trochę daleko, ale jakbyś chciał pozwiedzać bydgoszcz albo toruń to daj znać to można się cenowo w sprawie roweru dogadać. 
Biorąc nowego xc 100 z decathlonu z kasetą 11-46 moim zdaniem będziesz musiał wymienić korbę na 32 albo 34 zęby (w zależności od siły nogi i tego jakie masz podjazdy w okolicy). Docelowo jak się zajedzie kasetę 11-46 to za 230 zł wymienia się zużytą kasetę na oryginalną deore. 
Ewentualnie jak Ci budżet pozwala i nie chcesz się zastanawiać czy będzie wszystko pod Ciebie grało w XC 100 to możesz kupić od razu XC 120 ? Ale przy dojeżdżaniu do pracy XC 100 powinien starczyć, jak Ci będzie brakowało przełożenia do tej ramy można wsadzić nawet 38 zębową korbę. 

Odnośnik do komentarza

Wygląda spoko, tylko trochę daleko od szczecina aby podjechać na jazdę próbną. Roweru używanego bez jazdy próbnej bym nie kupował. Jeśli jest zjechana kaseta to masz w plecy 900 zł, łańcuch 120, amortyzator jeśli tylko serwis 200-300, jeśli jest kaput to 1500 zł, krzywy hak 100, uszkodzona przerzutka tylna 300, luzy w suporcie 200, stery 100. Dlatego pytałem o to skąd jesteś, ja bym nikomu nie zaproponował wysłania używanego roweru paczką bo kupiec może się poczuć oszukany jeśli coś się okaże nie tak a z drugiej strony zabezpiecza sprzedającego, bo klient dokładnie widzi w jakim stanie jest rower, może się przejechać i zobaczyć czy nic nie przeskakuje itp. 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...