Skocz do zawartości

Nowy rower w okolicy 2000 zł, każdy typ.


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

znajoma chcę kupić chłopakowi rower w okolicy 2000 zł, prześwietliłem rynek, zrobiłem podstawowe opisy poszczególnych rowerów, może komuś się przyda:

pierwszy to rower do miasta plus ścieżki rowerowe, jakieś szutry też przejedzie, na upartego barbarka też podejdzie ale nie będzie to super komfort, będzie najlżejszy i najszybszy, przy dobrej nodze można się ścigać z szosami, po zamontowaniu lemondki (takie ramiona do położenia się na kierownicy) można nawet startować w triathlonach czy robić dystanse po 150 km na dzień

1. https://lazaro-bike.pl/sklep/lazaro-aero-v3-męski-2022_pid=464

Pierwszy ma napęd 3x9, trzeba więc operować przednią przerzutką, teraz wersja dla leniwych, z napędem 1x9
 

Drugi to bardziej rower miejski, z kiepskim amortyzatorem i kiepskimi hamulcami, na tył jeszcze ujdzie linka ale pierwsze co bym robił to wymieniłbym przedni hamulec na hydrauliczny - zestaw plug and play to koszt koło 150 -200 zł, przyszłościowo pewnie opony do wymiany na jakieś lepsze, napęd 1x9 daje radę w mieście i jakieś lekkie wycieczki rowerowe, w odróżnieniu od wcześniejszego tym się nie utrzyma prędkości 40km/h na asfalcie, ale te 30 km/h powinien pojechać, pod asfaltowe podjazdy też podjedzie, komfort może być trochę lepszy niż w wcześniejszej propozycji ale to dalej niestety atrapa amortyzatora a nie pełnoprawny amortyzator.

2. https://www.decathlon.pl/p/rower-crossowy-riverside-500-z-hamulcami-tarczowymi/_/R-p-300777


Trzeci rower to ponownie rower z napędem 3x9, dość uniwersalny, jest to rower crossowy, amortyzator podobny jak w decathlonie, różni się od decathlonu hamulcami i napędem. Napęd 3x9 jest bardziej uniwersalny, łatwiej podjechać pod strome górki czy jechać z bardzo wysoką prędkością, na wycieczkę 100 km wolałbym tego niż decathlonowy, szutry objedzie, trasę do barbarki też, tereny mtb wkoło barbarki odpadają. Na jazdę typowo po mieście wolałbym decathlonowy. Różnią się też hamulce. Tu są v brake, są prostsze w ustawieniu, lepiej hamują niż te w decathlonowym, są tańsze w utrzymaniu, nie można ich jednak wymienić na hydrauliczne, więc poziom wejścia jest trochę lepszy ale bez możliwości późniejszych modyfikacji, do normalnej jazdy v braki spokojnie dają radę jak jest sucho, jak jest mokro droga hamowania się wydłuża, nie ma tego efektu przy hamulcach tarczowych, więc przy regularnych jazdach w deszczu, błocie albo jeśli się chce jeździć cały rok, codziennie, również w zimę to lepiej iść w hamulce tarczowe.

3. https://lazaro-bike.pl/sklep/lazaro-integral-v3-męski-2022_pid=353

 

teraz przechodzimy do rowerów mtb. Tu jest problem, za 2000 nie kupi się roweru mtb. Niby coś tam jest i mają ładne naklejki ale to nie jedzie, do mtb potrzeba minimum amortyzatora z olejowym tłumieniem i tarczowych hydraulicznych hamulców, no i szerszych opon. Tu minimum przyzwoitości zaczyna się od 2500 zł, mamy dwa wybory, albo Lazaro z napędem 3x9, albo rockrider z napędem 1x9. Rockrider jest lepszy jeśli ktoś by chciał zacząć pierwsze kroki na singlach, można się fajnie pobawić w górach albo na singlach w Lidzbarku Welskim, Grudziądzu itp. konkurencja to lazaro z napędem 3x9, jest to bardziej taki rower crossowy z lepszym amortyzatorem, grubszymi oponami i porządnymi hamulcami. Ten lazaro ma lepsze części. Na rockriderze ludzie potrafią startować w amatorskich wyścigach XC, lazaro gości na amatorskich maratonach mtb. Do miasta, ścieżek rowerowych i jazdy w okolicy barbarki lepszy lazaro, do ambitniejszych singletracków rockrider

4.1. Rower z napędem 3x9https://lazaro-bike.pl/sklep/lazaro-core-29-v3-męski-_pid=402

4.2 Rower z napędem 1x9   https://www.decathlon.pl/p/rower-gorski-mtb-rockrider-explore-500-29/_/R-p-330628

Jeśli ktoś będzie ciekawy to tak, pewnie da radę znaleźć lepszy rower w tej kategorii cenowej, są to jednak jedne z najlepszych propozycji na rynku i jeśli spędzicie kolejne 5 godzin na wertowaniu każdej oferty w internecie, pewnie znajdziecie podobny rower za 100 zł mniej. 
Na pytania czy lepiej dopłacić 500 zł aby mieć lepszy rower odpowiedź też brzmi tak, jeśli ktoś lubi jeździć i ma pieniądze to warto kupić możliwie najlepszy rower na jaki nas stać, daje to wtedy więcej przyjemności, częściej jeździmy, nasze zdrowie jest lepsze itp. Później w przeliczeniu na 1 km może się nawet okazać, że wydaliśmy mniej niż wcześniej planowaliśmy. 

Mając słabe hamulce np. jeśli kupimy hamulec na linkę na przód albo jakiś chiński badziew, najprościej wymienić tylko przedni hamulec na taki:
https://www.centrumrowerowe.pl/hamulec-tarczowy-shimano-deore-br-mt410-bl-mt401-pd26526/?v_Id=187954
Jak na swoją cenę super hamuje, mi przyszedł przygotowany do montażu, zalany, połączony. Tył może zostać nawet v brake. Ja na jeżdżę w moich rowerach na trochę lepszych hamulcach, zestaw mt 400 na przód i tył mam wrzucony na stałe do schowka w aucie, w razie urwania czegoś na zawodach mtb albo na wyjeździe na singlach w górach. 
Kupując rowery z decathlonu po 500 km polecam wymienić łańcuch, oryginalne są zrobione z metalu który rozciąga się jak plastelina. Wymiana szybciej łańcucha zabezpiecza nas przed wymianą kasety. 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...