Skocz do zawartości

dww3

Użytkownicy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia dww3

Nowicjusz

Nowicjusz (1/4)

  1. Ja w lipcu kupiłem model "Vats 2 Loap" chyba równo za 200 zł . Na 4-dniowej wyprawie sprawdził się świetnie, jest bardzo lekki (2,5kg) i krótki po złożeniu (45cm) a i tak ma w środku sporo miejsca (chyba 150 cm z tego co pamiętam). Zmieścił mi się bez problemu do worka transportowego (używam crosso 40l) ze śpiworem, karimatą i jeszcze było sporo miejsca. Zaletą jest to ze można go niechlujnie złożyć a i tak bez problemu wejdzie do pokrowca (dla mnie to ogromna zaleta bo jestem leń :P ) . Wiadomo że nie są to kosmiczne materiały jak w namiotach droższych jakie ale podczas deszczowej nocy nie przemokł. Jak ktoś szuka niedrogiego namiotu na wyprawę to zdecydowanie polecę ten model
  2. Ja jehchałem teraz trasą Hel- Kołobrzeg na początku sierpnia. O nocleg stasznie ciężko (cały cypel, Władysławowo, Ustka czy Łeba) za to na polach namiotowych i nie ma problemu ze znalezieniem miejsca lub wynając przyczepę. Trasa jest przeważnie płaska, bardzo słabo oznaczona według mnie i kilka razy zabłądziliśmy męcząc się raz na bagnach czy przy jeziorze łębskim (jechaliśmy od góry jeziora). Gdy się wjeżdzało na jezdnię przy kilku odcinkach to ruch był raczej mały. Przeważnie ścieżki był przez pola i lasy.
  3. Witam, planuje zakup roweru który będzie mi służył do jazdy miasto/las (dziury i korzenie) w proporcjach pół na pół. Lubię też robić wycieczki kilkudziesięcio kilometrowe i raz w roku jeżdzę na kilkudniową z większym bagażem. Na rowerach znam się mało, od zawsze miałem raczej tańsze i przypadkowe modele nie przekraczające 1500 pln a osprzęt to już zupełnie nic mi nie mówi. Bardziej przemawia do mnie MTB ponieważ z własnego doświadczenia wiem że nawet na sotsunkowo prostej trasie kilkudniowej Hel- Kołobrzeg spotkaliśmy na dużo niespodzianek (bagna, korzenie i piasek) i mój MTB (jakiś zwykły składak na ramie accent tormenta) lepiej sobie radził od znaojmych którzy mieli rowery crossowe. Czy pozycja na MTB jest dużo gorsza niż na Cross jeżeli chodzi o wygodę? Zawsze chyba można się pobawić w podwyższenie kierownicy? Znajomy od dystrybutora rowerowego zaproponował mi takie coś, nowiutkie i da ponad 1000zł upustu (mogę go mieć za 3300zł) http://7anna.pl/product-pol-6130-Rower-Mondraker-2015-Finalist-29.html W oko wpadł mi jeszcze Cube Acid i Unibike Zethos ale jak mówiłem bardziej skłaniałbym się do MTB. Możecie powiedzieć czy ten Mondraker to byłby dobry wybrów, jak się ma osprzętowo do Cube?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...