Morgens

W poniedziałek rower do mnie dotarł. Super wykonanie, fajna cena więc jestem zadowolony. Bez problemu dostosowałem go do swoich rozmiarów. Jeszcze tylko szybka regulacja hamulców i napędu i w drogę.

Dokładnie, pytaj się o ceny w kilku sklepach. Teraz kupuję Fuji jari 1.5 z 2018 z naprawdę fajna zniżką. Możesz też spróbować poszukać w lokalnych sklepach, nie wiem tylko czy cube był tak szeroko dystrybuowany. Ja mieszkając we Wrocławiu kupuje rower w Dzierżoniowie w fajnej cenie więc cierpliwość popłaca. Powodzenia.

Poza tym uważaj na ten sklep. Miałem z nimi ostatnio nieciekawą przygodę z Rometem Boreas. Sprzedają rzeczy, których nie mają na stanie mimo, że jak potwierdzałem dostępność to oczywiście mają i wyślą razu. A jak poszła kasa to może za trzy tygodnie itp. Może miałem pecha ale opinie w Internecie świadczą o tym, że to chyba u nich standard.

Miałem podobną sytuację teraz, jak zamawiałem rower, którego ostatecznie nie udało się kupić. Potwierdzałem dwa razy czy jest dostępny, mam maila z potwierdzeniem, dzwoniłem, pytałem, ale jak poszła kasa to nagle okazało się, że będzie za trzy tygodnie prawdopodobnie. Szkoda gadać. Teraz znowu stoję przed wyborem czy Fuji Jari 1.5 czy author Ronin. A już się zdecydowałem o myślałem, że będzie spokój.?

Dla mnie estetyka rzeczy uzytkowych roweru, auta czy komputera nie ma najmniejszego znaczenia. Liczy się wartość użytkowa, dlatego napisalem, że żaden mi się nie podoba ale nie jest to dla mnie minus? Swój wybór ograniczyłem do tych dwóch modeli na które mam konkretne oferty że sklepów. Pytanie, który z nich wybrać?

Gratulacje zakupu. Sam zastanawiam się nad tym modelem w wersji 1.5 i też sklep mi zaproponował cenę jeszcze niższa o ponad 600 niż w linku więc te ceny to bardzo elastyczny temat. Daj znać jak Ci się będzie jeździło.

Hej Miał być Romet Boreas jak ustaliliśmy w tym wątku https://roweroweporady.pl/f/topic/2986-gravel-do-jazdy-w-okolicach-wroclawia/page-2?do=findComment&comment=23630 ale sklep okazał się niewypałem. Poszukałem, podzwonilem i mam dwa różne typu i proszę o pomoc w wyborze. Albo Fuji Jari 1.5 z 2018, wydaje mi się bardzo fajną opcją, napęd sram apex 1x11, sztywne osie, możliwość włożenia kół 42, nowoczesna rama o wygodnej geometrii, tak przynajmniej wynika z cyferek. Druga opcja Author Ronin 2017 opisywany już na forum. Też fajny z napędem 2x10 tiagra itp. Jaki mam dylemat? Różnica w ofertach jakie mam pomiędzy dwoma rowerami to tylko 900 PLN ( "tylko" w odniesieniu do ceny katalogowej, bo na Fuji mam fajną cenę) ale czy różnica między nimi jest warta dopłacenia? Czy nie lepiej wziąć Ronina a za pozostałą kwotę kupić fajne ciuchy na rower? Na ile amator wyczuje różnice pomiędzy tymi dwoma rowerami? Proszę o pomoc bo sam tego nie wymyślę. Aha, nie mam możliwości przymierzenia się do żadnego z nich. Żaden mi się też nie podoba, więc nie kupię "ładniejszego" jak czasami tu niektórzy doradzają ?

Aha, oferty mam dograne do konca stycznia więc jest trochę czasu na zastanowienie.?

Wracając trochę do tematu, bo sklep w którym złożyłem zamówienie, trekking24.pl z Koszalina, okazał się niepoważny i sprzedają rower, którego nie mają i mieć nie mogą. Więc uwaga na nich albo ja miałem pecha, chociaż komentarze w necie świadczą, że chyba u nich to taka smutna norma. Ale wracając, trochę się rozejrzałem, miałem czas czekając na rower który nigdy nie dotarł, i mam pytanie który z modeli byście polecili. Author ronin 2017, generalnie fajny, miejsca na sakwy itp, napęd tiagra 2x10, czy Fuji. I tutaj dwa modele Fuji sportif 1.1, fajny napęd Shimano 105 2x11 albo jari 1.5 z 2018 i ten rower wydaje mi się patrząc na specyfikację chyba klasę wyżej. Fajny osprzęt, napęd i sztywne osie, co przy mojej wadze ma znaczenie, mam 195 cm, nogę 92 ważę 115 kg. Osobiście jestem przekonany do jari 1.5 ale jeszcze proszę o opinie bardziej doświadczonych osób. Na niego mam też ciekawą ofertę cenową, więc tym bardziej szkoda byłoby nie skorzystać.

Z ciekawości, jakie max. opony wchodzą do Tribana?

Z grawelem do tej kwoty może być problem. Na forum jest fajne zestawienie rowerów grawel z cenami, chyba tylko B'twin wchodziłby w grę, byk zresztą opisany na blogu jako wystarczająco fajny do codziennej jazdy

Dziękuję. Geometria jest opisana w katalogu rowerów 2018 do ściągnięcia na stronie www Rometa.

Dziękuje wszystkim za cenne uwagi. Decyzja podjęta, rower zamówiony. Skoro napęd 1x11 da radę to zdecydowałem się jednak na model Romet Boreas 2 2018 w rozmiarze 58. Przede wszystkim ze względu właśnie na napęd i na geometrię, ale też na opony, fabrycznie ma rozmiar 700x38, Schwalbe G-One Bite. Jak dojdzie, pewnie w drugim tygodniu stycznia to podzielę się wrażeniami. Jeżeli Łukasz nie będzie miał nic przeciwko, może opiszę krótki test, jak ten sprzęt się spisuje, okiem laika. Jeszcze raz dzięki wielkie za pomoc. :) Szczęśliwego Nowego Roku.

Dzięki jajacek za wskazówki. Jak zacznę jeździć to pomału zobaczę jakie ciśnienie na moich trasach będzie najlepsze. Odnośnie rozmiaru to chętnie bym się przymierzył do ramy ale w moim rozmiarze jak na razie w sklepach stacjonarnych ten model rometa jest niedostępny. Tez mi się wydawało to dziwne ale jeden sklep z Wrocławia odpowiedział mi że jest tych rowerów w największym rozmiarze bardzo mało i żeby go sprowadzić muszę wpłacić zaliczkę. Szukając roweru patrzyłem na różne opcję i po czterech ponad miesiącach wybór padł na gravel. Teraz pozostaje "tylko" wybrać model:).

Dzięki za odpowiedź. Też wydaj mi się, że gravel będzie jednak wygodny a do tego będzie dawał większe możliwości.

Dzięki pepe za podpowiedź, miałem kiedyś podobny rower i teraz szukam czegoś trochę innego, zależy mi na wygodnej pozycji ale też, żeby jazda dawała możliwie największą frajdę.Chyba te warunki spełni gravel, którym można się i rozpędzić na asfalcie a w przypływie ułańskiej fantazji zjechać e jakieś pola albo lasy. Pozycja powinna być ok, do tego baranek przydatny przy dłuższych wypadach.

Tak, pisząc treningi mam na myśli regularną jazdę.

Potrzebuję roweru do czystej rekreacji i regularnego treningu. W moim przypadku jeszcze za wcześnie, żebym nastawiał się na szybkościową jazdę. Będę jesdzil po wioskach głównie po płaskim asfalcie, czasami po leśnych drogach. Widzialem tego Gianta, ale jakoś nie jest m przekonany do tego modelu mimo, że w sieci rzeczywiście zbiera dobre opinie. A co sądzicie o tych modelach które wymieniłem i jak na ich tle wypada Boreas od Rometa? Zastanawiam się nad geometria, zależy mi żeby była bardziej turystyczna niż sportowa. Czekam na informację ze sklepu jakie są wartości stack i reach, bo nigdzie w katalogu nie podają takich danych.

Obecnie nie mam żadnego roweru wcześniej miałem jakiś z trzema korbami z przodu i wolnobiegiem więc nie mam punktu odniesienia

Witam wszystkich w moim pierwszym wpisie na forum :) i proszę o pomoc w wyborze sprzętu. Po przeczytaniu kilkunastu wątków zdecydowałem się na zakup roweru. Najpierw miał to być MTB 29er, Romet Mustang 2, Kross b7, Kellys Gate 30. Ostatecznie wybór padł na rower gravelowy do jazdy w okolicach Wrocławia, głównie po asfalcie dyskusyjnej jakości, drogach polnych i lasach. Głównie celem jest zadbanie o kondycję, urodziła mi się córka i ciężko o lepszą motywację. Nie planuje wielodniowych wypraw, max 2-3 dni, wiec nie potrzebuje typowego konia wyprawowego, raczej sprzęt do regularnej jazdy i do zabawy na bezdrożach. Moje typy to Romet Boreas 2, fajny napęd sram apex 1x11, hydrauliczne tarczowe hamulce, super wygląd, Merida cyclo cross 300, tiagra 2x10, hamulce tarczowe mechaniczne, author ronin, stalowa rama, napęd 2x10 lub accent furious. Ostatnie dwa to okolice 4500 zł. Na Rometa i Meride mam ofertę za 3400 pln. Z racji, że głównie będę jeździł po płaskim terenie, czasami tylko może Ślęza albo góry stołowe wałbrzyskie itp. wydaje mi się że napęd 1x11 będzie dla mnie wystarczający. Sportowym celem jest dla mnie przejechanie pierwszej 100 do końca lipca, przed 3 urodzinami. Przeczytałem wiele tematów na forum, u Szajbajka zresztą też, dotyczących 1x i w sumie mam coraz więcej wątpliwości, tym bardziej że nie jestem zaprawionym kolarzem. Osobiście przekonany jestem do Rometa, tylko ten napęd... Będę wdzięczny za poradę. Rower kupię w pierwszej połowie stycznia, więc czasu coraz mniej :). Pozdrawiam i szczęśliwego Nowego Roku.