TheGlazina

Cześć. Mój typ to Orkan 4 2017. W tego typu rowerze hamulce się są aż tak istotne.

Dziękuję kolejny raz Jajacku za zainteresowanie i pomoc. Jestem mocno zdecydowany na któryś z nich:

https://cube.pl/rowery_2017/hardtail/reaction/cube-reaction-gtc-slt-2x-carbonnflashred-2017/
lub

https://cube.pl/rowery_2017/hardtail/reaction/cube-reaction-gtc-one-carbonnwhite-2017/
 

No to który?
 

Postanowiłem troszkę odświeżyć temat. W tym budżecie pojawił się Reaction One. Ma Rebę i ramę identyczną co GTC, ale za to XT Di2. Może mi ktoś opowiedzieć o elektrycznych przerzutkach? Jajacku - słucham : )

W tej cenie aluminiowy Rose Count Solo 2. Obejrzyj na YT film Szajbajka o tym rowerze.

Witam,

sprawa wygląda następująco:

to nie są złe rowery, natomiast poszukałbym czegoś z tarczówkami hydraulicznymi, widelcem z blokadą i koniecznie kasetą, a nie wolnobiegiem. Budżet ok. 4k pozwoli na kupno niezłych rowerków, a dodatkowo można fajnie się potargować i sporo zyskać. Tutaj są spoko przeceny:
http://olimpiasport.pl/sklep/rowery_trekkingowe_cross/0.0.0.0.779.1.1.pl.0.htm

Np. taki, który sam użytkuję:

http://trekking24.pl/rowery-turystyczne-2016/579-rower-kross-evado-40-2016.html?level%20r7#/3-rozmiar-l_21
Sam stanąłem przed wyborem, czy Lazaro czy Kross, ale wolałem wziąć rower, który widać na ulicach. Co nie znaczy oczywiście, że Kands czy Spartacus jest zły. Każdy wydaje pieniądze na to , na co uważa za stosowne. Pozdrawiam.

Przy tym budżecie to w zasadzie tylko " króle Allegro". Za 400 zł. więcej można troszkę poszperać i coś sensownego kupić. Inaczej może być ciężko.

Między Evado 1.0 a 2.0 różnice są minimalne. Przy aktualnej cenie 4.0 w ogóle nie brałbym ich pod uwagę. Przy kwocie ok. 1.7k naprawdę można poszukać fajnych okazji. I to niekoniecznie od Krossa.

Ceny w miarę niskie, ponieważ to modele z poprzedniego roku. Za kilka tygodni pojawi sie oferta na 2018 rok i sprzedawcy wyprzedają starsze roczniki robiąc miejsce na nowsze modele. Dlatego jest troszkę taniej. Jeżeli chodzi o Krossa, to od dwóch lat te same modele rowerów crossowych oprócz wzrostu cen i innego malowania, niczym istotnym się nie różnią. Nie wiem dlaczego tak jest, ale konkurencja zaczyna odjeżdżać i niedgyś tani i dobry Kross zaczyna odstawać in minus.

Jeżeli natomiast chodzi o Evado 3.0, to różni się od 4.0 tylną przerzutką i hamulcami. Rama i widelec są takie same. Ja wolę hydrauliki i dlatego skłaniałbym się ku 4.0. Poza tym zawsze można się jeszcze potargować, a "urwane" choćby 100 zł. przy cenie ok. 1.6k to całkiem niezły wynik.

Pozdrawiam.

Witam Cię serdecznie. W cenie Evado 2.0 dostaniesz Evado 4.0 z 2016 roku. Sam jestem posiadaczem takiego sprzętu i jestem z niego mega zadowolony. Przede wszystkim ma kasetę zamiast wolnobiegu, hydrauliki Tektro i trochę lepszy amortyzator z blokadą na koronie. Opony to Shwalbe CX Comp, lekko się toczą i są bardzo trwałe. Zrobiłem nim 1100 km w tym roku bez żadnego problemu. Spokojnie założysz błotniki i sakwy. Nie wiem, czy to musi być Kross, ale w tej cenie śmiało polecam. Tu link, jakby co:

http://trekking24.pl/rowery-turystyczne-2016/579-rower-kross-evado-40-2016.html?level%20r7#/3-rozmiar-l_21

Okolice Bydgoszczy. Dziękuję Ci bardzo Jajacku za zainteresowanie. Spec faktycznie jest ciekawy, Giant to znakomity stosunek ceny do jakości. Myślę, że w tej kwocie to już chyba nie ma złych rowerów i pozostaje subiektywny wybór. Widziałem na żywo wszystkie rowery, które wymieniłeś ale ten RS-1 chyba najbardziej przyciąga wzrok :)

Roweru zamierzam używać do śmigania po lasach i górkach i okazjonalnych startach w maratonach w okolicy. Teraz mam Kross-a Level A5 2014 na kołach 26-cio calowych. Mam 190 cm wzrostu i dosyć komicznie na nim wyglądam. Jest to rower ciężki i mało zwrotny, chociaż po przesiadce z " no name-a" to i tak klasa. Do pracy śmigam z kolei na Evado 4.0 też od firmy z Przasnysza i moim zdaniem to idealne "wozidło" do miasta. Chciałbym zrobić sobie prezent i kupić porządnego hardtaila. Nie mam aspiracji zawodniczych, aczkolwiek taki Cube to byłoby połechtanie ego:)

Dzięki za Wasze opinie. Co do ceny roweru, to za ok. 11k powinno udać się go wyrwać, a to, moim zdaniem, biorąc pod uwagę wyposażenie i widelec, cena całkiem niezła. A jeśli nie Cube, to co innego? Scott, Spec, KTM? W co warto zainwestować?

Witam Was serdecznie. Sprawa jest prosta. Zamarzył mi się właśnie ten rower. A ponieważ to spory wydatek, mam kilka pytań:

- czy jest sens kupować taki rower dla amatora?

- jak wygląda sprawa z wideclem RS-1 ( czy ktokolwiek z Was miał przyjemność jazdy na rowerze wyposażonym w tenże amortyzator)?

- jakie macie doświadczenia z rowerami Cube?

- co ewentualnie polecacie w tych pieniądzach?

Czekam z niecierpliwością na odpowiedzi i pozdrawiam:)