manieksl

nie wiem ale nie sądzę, ze tutaj dołożono smaru: h ttps://www.youtube.com/watch?v=otUJ6kjaZYA a jest zupełnie inny komfort dźwięku. Ale ok, spróbuję od smaru, dzieki

ale ona fabrycznie od samego początku jest bardzo głośna... niektózy moi koledzy mają rowery z wyższej półki i też zamiast cichego tyrkania jest takie dość głośne h ttps://www.youtube.com/shorts/8ckZPnIMv-8

Witam, posiadam rower Trek Procaliber 9.6 2 generacji i chciałbym wymienić "tył" na cichszy. Aktualnie, podczas jazdy "na luzie" głośno tyrkocze i słychać mnie na długo zanim przyjadę. Czytałem, że dobre piasty muszą być głośne bo mają jakiś niby lepszy system przekładek Posiadam: Bontrager ze stopu aluminium, uszczelniane łożyska, na 6 śrub, Rapid Drive 108, bębenek Shimano MicroSpline, Boost148, oś przelotowa 12 mm Moje pytanie brzmi, co bym mógł kupić droższego, lepszego ale cichszego? Czy to jest kwestia piasty czy bębenka? Muszę wymieniać całość?. Generalnie nei chciałbym się przesiadać na coś z niższej półki

Rowrer odebrany, chodzi jak ta lala

no raczej takie profesjonalne czyszczenie to bede chyba zlecac w serwisie ale całego napędu - raz do roku jak jezdziłem na przegląd to to wystarczyło. Chodzi o takie doraźne działanie typu, lekkie przetarcie, posmarowanie i jezdzenie... jak się ufajda mocno to się nie zamierzam w tym paplać bo nie mam warunków. Wolę zapłacić za serwis niż robić w domu a potem ściany malować i płytki zmieniać... poza tym, czyszczenie w serwisie jest dla mni do udźwigniecia kosztowo. Niektórzy płacą za sprzątaczki w domu, żeby sie nie męczyć, ja sobie pozwolę na kompleksowe czyszczenie roweru co jakiś czas. Nie drałuję po lasach aż tak, żeby był brudny, unikam też jazdy w deszczowe dni (nie sprawia mi to frajdy) ani po błocie...

"Takie drogie smary ceramiczne czy woskowe to jest dla prawdziwych entuzjastów, gotowych zainwestować masę czasu na przygotowanie roweru. smary ceramiczne, woski wymagają bardzo dokładnego wyczyszczenia i starannej aplikacji, suszenia itp" to co mam kupić zeby tak od czasu do czasu lekko szmatką wyczyścić i coś zaaplikować?

a co o tym sądzicie: https://tricentre.pl/product-pol-4823-CERAMIC-SPEED-Smar-do-lancucha-UFO-DRIP-New-Formula-180-ml.html 100ml za 99zł

mogę prosić o polecenie konkretnych produktów do konserwacji? Co to znaczy czyścić regularnie, jak często?

btw, nasmarowali mi łańcuch i powiedzieli, ze powinienem dbac o niego, wymagał smarowania, przejechane 200km. Polecili jakiś smar za ok 50zł i odtłuszczacz Odtłuszczacz Bontrager Degreaser za 85zł Czy to jest uczciwa cena, czy płacę za markę? Co polecacie do takiej jazdy typowo po miescie, czasem las...generalnie nie mecze roweru po piasku i błocie...ot takie jazdy rekreacyjne

W decathlonie bylem tylko dlatego ze to sobota popoludniu...myslalem ze to cos drobnego

Rower zawiozlem do serwisu. Wymieniono hak przerzutki i jest duzo lepiej. Slychac jednak tykanie i serwisant podejrzewa zapadke w zebatkach. Jak sie kolo reka kreci i trzyma to w pewnym momencie czuc w rece nawet taką nierownosc przy kreceniu. Hak wymienuany na moj koszt bo mowilem, ze bylem w decarhlonie i stwierdzili ze krzywy wiec zaczeli prostowac.... ponoc nawet przerzutke zle zalozyli wtedy....

nie zrozumiałem: trzeba przekręcić śrubkę, która oddala i przybliża przerzutkę od korby. myslalem, ze to dotyczy tylko przeskakiwania zobaczę po pracy

ostatnie pytanie, dziś jechałem w podziemny garażu i mogę pokazać, dokładnie jak wygląda problem, jest to takie tykanie cykliczne, czy to reklamować, czy jak pisał ktoś aby jeździć i nie wsłuchiwać się: h ttps://youtu.be/iH1FenkpLH8 Chciałbym zauważyć, ze jest to rower za niemałe pieniądze i przebieg zaledwie 150km

ale to ciche trykanie pozostało...generalnie jak jadę rowerem, nei jest on już do końca "bezgłośny" i nie słychać tylko szumu, jak to w treku piszą: Skąd mam wiedzieć, kiedy czas na serwis roweru? Jeżeli podczas jazdy słyszysz coś więcej niż szum wiatru, Twój rower wymaga trochę czułości! Innymi oznakami są piszczące hamulce, klikanie lub ocieranie i problemy przy zmianie biegów.

Wrocilem do decathlinu, inny serwisant stwierdzil, ze mam krzywy hak w przerzutce. Niby go wyprostowal i juz nie strzela. Co do tego tyrkotania to w realu jest to cichsze niz na filmiku.ncos jakby 1 faza skrzypienia brudnego lancucha. Zglosze to na przegladzie zerowym.

czyli mam rozumieć, ze czeka mnie serwisowanie po kazdej wycieczce do lasu ? Czy ten cube, któego rozważałem, byłby lepszy jeśli chodzi o te kwestie? ?

byłem w decathlonie, wyregulowali mi, problem występuje nadal, polecili mi pojechać do serwisu bo coś nie tak z tylną zębatką...moze tez piasek sie dostał? Czy to normalne, ze po 20km jazdy w lesie, trzeba było cały support czyścić i teraz może jeszcze tylny napęd? To wina treka czy samego napędu shimano? gdzie leży nieszczelność? Teraz mi doszło coś takiego...jadę sobie na najmniejszym przełożeniu i co jakiś czas: h ttps://youtu.be/W3D_Oy7o1gU Mój rower ma przebieg zaledwie 120km.... chyba zaczynam żałować treka

cieszę się, że sprawiłem Ci radość moim postem. Chciałbym jednak prosić aby głos zabrały osoby, które mogą mi pomóc.

już mi sie zaczyna trek psuć. Kilka dnij temu oddałem go bo mi w supporcie skrzypiało, przeczyścili jest ok. Teraz mam wrażenie, że tylna zębatka mi hałasuje...czy ona nie powinna być bezgłośna podczas jazdy? Mi tyrka h ttps://youtu.be/TgvFqD-rLs0

tak, chodzi o ogranicznik skrętu. Nie chcę kupować innej kierownicy, ta mi się podoba. Obróciłem trochę kierownicę i jest lepiej....

ok podjąłem decyzję, że zmieniam na 70mm 7st. Bylem dziś w jednym sklepie i chciałem zmienić mostek i zrobił się mały zonk....po zdjeciu mostak okazało się, że te tulejki, które są pod mostkiem, nie są kompatybilne z innymi. Nie wiem o co dokładnie chodzi ale serwisant zalecił, abym szukał mostku bontrager, więc szukam...z marnym skutkiem, wszędzie niedostępne. Sklepy spodziewają się ich nie wcześniej niż w sierpniu. Mowa o Bontrager elite 70mm/7st

obliczylem i też mam kierownice niżej 3cm od siodła...czyli podobnie jak ma jajacek, który jest po wymianie mostka...więc chyba nie będę już przesadzać, kierownica niżej od siodła fajnie sie prezentuje, trzeba chyba sie przestawić na inną geometrię. Generalnie przy zjazdach z górki i podjazdach pewnie sie czułem, w cube miałem wrażenie, ze rower zaraz przekoziołkuje

nadal masz mostek bardziej płaski od mojego, który mam fabrycznie zamontowany. Przymierzałem mostek 6cm i 6 stopni oraz 8cm i 17 stopni. Ten pierwszy był za krótki (wizualnie), podobny do tego co miałem w cube i chciałem go wcześniej w cube trochę wydłużyc....bo? tak mi się podobały w innych rowerach, Ten drugi zbyt duży kąt, wygląda jak trekingowy, traci rower swój charakter. U mnie wygląda to przede wszystkim tak, ze w porównanniu do cube, siodełko jest zdecydowanie wyżej niż kierownica... podejmuję kolejną próbę przyzwyczajenia się. Cube jezdziłem rok a na treku zrobiłem raptem 70km... Kiedyś miałem trekingówkę rometa (prl) i przesiadka na górala byłą tragiczna, zmieniłem mostek na trekingowy z regulacją i opony na...slick....to była największa w moim życiu profanacja roweru i nie chcę jej powtórzyć

Hmm jednak musze troche pokomb8nowac ale zeby za bardzo nie zmieniac ciut agresywnej geometrii tak delikstnie mysle o 70mm i 7 st... tylko czy nie wejde w treking za bardzo... jest cos takuego jak "ksiazkowa" pozycja na rowerze?

Dzis zrobilem w lesie 40km i sie przyzwyczailem, poki co, niczego nie zmieniam