Arinko

Po tysiączku kilometrów podtrzymuję swoje pierwsze wrażenia - rower jest naprawdę ok! Jedyną odczuwalną wyraźnie słabością są hamulce. Przyzwyczajona jestem do innej jakości, do dobrej hydrauliki. Ale po pierwszym małym szoku i przestwieniu myślenia o hamowaniu dały radę. Raz jeszcze dzięki wszystkim za pomoc ? życzę wielu pięknych kilometrów!

Dziękuję wszystkim za cenne rady ? szczególnie Tobie @Oskarr za wskazanie konkretnego modelu w tym wątku o rowerach do 2 tys.

@Oskarr kupiłam Aero V3. Na razie zrobiłam lekko ponad 150 km więc trudno o ostateczną opinię. Planowałam napisać więcej po majówce. Te 150 robiłam w mieszanym terenie. I po totalnie płaskim, i po solidnych podjazdach. Głownie asfalty, ale z małymi odcinkami szuterków i płyt jumbo. I jestem zachwycona! Fajnie, szybciutko. Choć częściowo wynika to też pewnie z tego, że w tym roku jeszcze nie wyciągałam szosy i jeździłam cały czas mtb (terenowa opona 2.4) Więc miła była zmiana na cienkie.

Rower mam już w chatce ? będę wdzięczna za jeszcze jedną poradę. Opona siedzi w nim 700x38C. Myślę o blotnikach SKS blumels. I zastanawiam się nad szerokością. Czy powinnam kupić 38 czy może szersze 43? Czy to się przyjmie? Na to jeszcze będzie bagażnik i sakwy. @Oskarr @jajacek @Greg29

Kolejna cenna rada, dzięki ? doczytam więc sobie o klockach

Dzięki za odpowiedź @Oskarr Co do hamulców to jestem pewna że na moje sakwiarskie potrzeby vbrake będą dobre. Jeśli rower okaże się ok, to mogę wymienic je ewantualnie na xt-kowej produkcji hamulce. Kiedyś takie były dostępne, mam nadzieję dalej są. Nie miałam ich, ale zakładam że warto za nie zapłacić.

Ogrzebuję wątek. W celach dziękczynych dla Ciebie @Oskarr ? Wpadłam w weekend na Twój wpis o rowerach do 2 tys i najprawdopodobniej rower 1 lub 3 to będzie mój wybór pod sakwy. Przemawia do mnie wersja aero, ale boję się co to będzie ta geometria tak naprawdę. I jak początkowo nie chciałam ciulowego amortyzatora to jednak teraz też lekko waham się, bo jak to będzie bez niego też wiadomo. Coś gdzieś widziałam o amortyzowanych mostkach, ale trochę dużo monet kosztują jak za cm lub dwa skoku. Co myślisz o tych rowerach z Twojego wątku żeby je wykorzystać pod sakwy? Byłaby wdzięczna za opinię.

przemyśl to jeszcze może ? A ten zalinkowany Radon wydaje się bardzo miły. i lekki! I wersja lady jest. Szkoda, że nie ma ich w PL. Zwłaszcza, że w rozmiarówce jestem na skraju i fajnie byłoby przymierzyć.

Jak miło, że ktoś jeszcze pamięta o mnie w tym wątku ? Fitness wykluczyłam. Choć gdybym miała nadmiar monet, to jako drugi rower pod sakwy mógłby być (miałby sens gdybym wiedziała że całość wyprawy byłaby po asfaltach). Po płaskim BARDZO nie lubię jeździć. Gdybym mieszkała w okolicach bez podjazdów to pewnie nigdy nie polubiłabym się z rowerem. A mojego roweru mtb też nie chciałabym przerabiać. Z resztą nawet rama nie ma możliwości zamocowania bagażnika. Założyłeś chyba że skoro jestem dziewczyną to pewnie rower jest średni. Jest trochę inaczej bo jest i dobry amor, i dobry osprzęt. I szkoda by mi było zajeżdżać go sakwami. Podobnie jak Jacek uważam że w rowerze pod sakwy lepiej mieć jakiś tańszy w utrzymaniu amor na sprężynie, a napęd max deore. Coś lepszego na wyjazdy na pewno nie jest mi potrzebne.

@Verivbyć może chęci towarzyszyły Ci dobre, ale w moim odczuciu przyspamowałeś mi wątek... Poza tym jestem zdecydowana że szukam crossa, ew mtb. Na 100% nie na baranku i nie z jednorzędowy napędem. Będę wdzięczna za dyskusje nie dotyczące mojego roweru w innym wątku.

dzięki Jacku za zwrócenie uwagi na właściwe tory ?

dziękuję za Wasze odpowiedzi. Oskar nie wszystko zrozumiałam ? niestety. w mtb mam koło 29, opona 2,4. ja mam 175 cm wzrostu. po terenach jeżdżę w zasadzie każdych - w zależności od roweru. teraz interesuje mnie nowy rower pod sakwy - pewnie cross lub mtb. aktualnie była to stara crossowa Linea. na sakwach poruszam się głównie po dobrych drogach - asfaltach, szutrach.

Nie biorę pod uwagę napędu 1x. Czuję że to nie dla mnie. W obecnym mtb, właśnie policzylam, siedzi kaseta 12-36 (korba 42/30). W szosie jak pisałam wyżej jest kaseta 11-28 i korba 52/36. Być może umiecie więc sobie wyobrazić trochę moja nogę. A czy jesteście wstanie powiedzieć jaki ew crossowy napęd byłby odpowiednikiem takich preferencji mojej nogi? Dzięki za Wasze odpowiedzi ?

Jacku ja przez ten rower to niedługo spać chyba nie będę mogła ? powiedz mi proszę jeszcze jedną rzecz. Skłaniałam się do Cube któregos ale dopiero pomyślałam o napędzie. W szosie mam korbę 52/36 i kasetę 11-28. W mtb też napęd dwurzędowy, kaseta nie mam pojęcia jaka a korba 42. Więc ten Cube nie dla mnie raczej. Preferuję jazdę po górkach, stety/niestety jeżdżę siłowo i na takich napędach jest mi dobrze. CUBE więc odpada bo wiązałaby się z inwestycja w napęd. Może przychodzi Ci do głowy jakiś inny rower? Cross lub mtb. Fitness po przemyśleniu raczej odpada.

dziękuję. poczytam sobie o fitnessach.