Skocz do zawartości

Joe

Użytkownicy
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Joe

Forumowicz

Forumowicz (2/4)

  1. Dzięki Elle za wskazanie tego artykułu. Przeczytałem ten jak i powiązane z nim artykuły. Bardzo pouczająca lektura. Rozważając jednak dalej użytkowanie mojego starego roweru doszedłem do wniosku, że czeka mnie jeszcze wymiana przerzutek. Mimo regulacji już nie działa tak sprawnie jak kiedyś. Ale po co ja to piszę? Właściwie dlatego, że postanowiłem jednak kupić nowy rower, w którym producent zamontował z tyłu, aż 10 przełożeń. Dzisiaj mogę przedstawić moje odczucia z tym związane. Po pierwsze: w sytuacji kiedy trzeba zrzucić nagle o kilka przełożeń to trzeba się trochę napstrykać manetką. Podobnie w drugą stronę. Po drugie: przełożenia między zębatkami są mniejsze i łatwiej dobrać odpowiednią do warunków jazdy, aby w miarę możliwości utrzymać stałą kadencję. Po trzecie: rzeczywiście nie jest łatwo korzystać z najcięższych przełożeń i rzadko z nich korzystałem, ale... Łukasz w swoim artykule nie uwzględnił jednej rzeczy, mianowicie ograniczenia sprzętowego w starym rowerze. Jak wspomniałem wyżej, przełożenie 3x7 było ostatnim i uniemożliwiało w pewnych warunkach dalsze przyspieszanie. W tej chwili mam możliwość trenować i rozwijać się dalej, bo rower mi to umożliwia. Ps. Nie zamontowałem jeszcze licznika i nie potrafię powiedzieć czy po tych samych trasach jadę szybciej. Niemniej jednak cały czas pedałuję i czuję, że można szybciej.
  2. Joe

    Green Velo

    Witaj berlo, Ja właśnie skończyłem czytać Twoją relację z wyprawy na Hel. Tutaj link Niesamowita przygoda, skrycie zazdroszczę, bo marzy mi się taka wyprawa. Brak mi jeszcze odpowiedniego sprzętu, ale jak skompletuję to chętnie skorzystam z Twojego doświadczenia. Pozdrawiam.
  3. Cześć Łukasz Skoro tutaj mowa o kasecie 7 czy 8 rzędowej to ja mam pytanie: Czy da to również znaczącą różnicę w prędkości jazdy na najszybszym przełożeniu? Moj rower ma już blisko 22 lata i przełożenie 3 i 7 (w tej chwili nie potrafię podać ilości zębów na zębatkach). Jeżdżąc po bezdrożach, ubitych duktach jest to wystarczające jednak czasem lubię "popędzić" asfaltem i wtedy prędkość około 35 km/h to max co mogę osiągnąć. Jeśli do tego dochodzi lekki zjazd to pedałowanie już nie ma sensu. Czy w tym przypadku ma sens zamiana z 7 na 8 czy może od razu pójść dalej. 9, a może 10 :o
  4. Chciałem jedynie dodać, gdyby ktoś natknął się na ten temat. Problem już rozwiązałem jakiś czas po moim ostatnim wpisie. Jak pisałem wcześniej, wymieniłem kilka części, ale nie wymieniłem przerzutek, a to właśnie one były odpowiedzialne za mój problem. Przerzutki są od początku i ich mechanizm już trochę się zabrudził. Wystarczyło je porządnie oczyścić, rozruszać, naoliwić i problem znikł. A już zastanawiałem się nad ich wymianą.
  5. Elle, spokojnie. Nie komentowałem Twojego posta, zacząłem go pisać zanim pojawił się twój, ale coś mi przeszkodziło i kiedy go opublikowałem Twój już się pojawił. Zgadzam się z Tobą co do umiejętności niektórych osób, też takie znam. Nie oceniajmy umiejętności sali, sam zdecyduje co zrobi.
  6. sali doskonale Cię rozumiem. Moja sytuacja jest mniej więcej taka jak Twoja. Mój rower ma w tej chwili jakieś 20 lat (Giant, nie Ukraina :D ). Przez ten czas użytkowałem go z różną intensywnością. Kiedyś jeździłem więcej później mniej, a od 2 może 3 lat staram się więcej z niego korzystać, szczególnie, że bieganie okazało się dla mnie "kontuzyjne". Sprawia mi to wielką frajdę szczególnie, że poprawia się kondycja i poznaję nowe ciekawe miejsca. W zeszłym roku niestety rower zaczął się "sypać". Zaczęło się od opon. Rozpadły się ze starości, wkrótce po tym pojawił się problem z łańcuchem (i zębatkami). Stanąłem więc przed decyzją czy kupować nowy, czy remontować ten. Teraz są takie fajne rowery, które spełniają różne zadania, służą do różnych stylów jazdy itp. itd. Pewnie, że chcę nowy!! Ale przecież, mój rower tylko trochę się popsuł i żal wyrzucać, bo przecież nigdy mnie nie zawiódł, jest bardzo wygodny. To nic, że z tyłu ma tylko 7 zębatek, wolnobieg zamiast kasety, widelec zamiast amorka, stery przedpotopowe itd. Postanowiłem sprawdzić czy naprawa się opłaca. Zrobiłem kosztyrys części i wyszło duuużo mniej niż nowy mimo, że wymieniłem koła, dętki, opony, wonobieg, korbę wraz z pedałami i łańcuch. Na youtube poszukałem poradników jak to zrobić i jeżdżę. Nie wszystko jest idealnie (o czym pisałem na forum), ale jestem z siebie zadowolony i szczęśliwy z jazdy. Forsy starczyło mi na kupno roweru dla synusia i teraz razem z moimi synusiami jeździmy na wycieczki. Na razie krótkie, ale kiedyś będą dłuższe.
  7. Rower, rower, rower...

  8. Wczoraj próbowałem jeszcze raz wyregulować tę przerzutkę dokładnie stosując się do wskazań z filmu powyżej. Krótko mówiąc - tragedia. - Najpierw sprawdziłem odległość wózka od zębów największej zębatki. Jest jakieś 1 max 2mm. - Ustawiłem biegi na 1 i 1, odkręciłem linkę przedniej przerzutki i teraz: śruba "low" poluzowana zupełnie, odległość wózka od łańcucha najwyżej 1mm. Więcej nie da rady, bo wózek już opiera się o ramę roweru. - Przykręciłem linkę tak żeby nie była luźna. - Przełączyłem biegi na najwyższe tj. 3 i 7. - Śrubę "high" musiałem wkręcić na max, a i tak łańcuch lekko ociera o wózek w miejscu gdzie już wysuwa się z wózka. Mam nieodparte wrażenie jakby ta metalowa część wózka która przestawia łańcuch była odrobinę za wąska (nie jest uszkodzona). Zastanawia mnie jedna rzecz, która nie jest na filmie przedstawiona. W jakiej pozycji powinna być nakrętka baryłkowa w momencie mocowania linki do przerzutki? Dokręcona czy raczej kilka obrotów odkręcona np. 3 lub np. co najmniej 5?
  9. No właśnie tak chyba się dzieje. Jakby zębatki korby były dalej od ramy niż przy starej korbie. Próbowałem dokręcić ją na max ale to niewiele dało. Co do linki to wszystko sprawdzę i napiszę. Ale kiedy ustawiałem to na pierwszym biegu linkę naprężyłem tak żeby nie była luźna. Wolnobieg ma 7 zębatek.
  10. Tak, korzystałem z tych porad. Przedstawiłem moją sprawę w jednym sklepie rowerowym gdzie prowadzą również serwis i powiedziano mi, że tak się zdarza, że nie zawsze wszystko pasuje jeden do jednego. Zasugerowano też, że może trzeba wymienić suport na inny rozmiar z krótszą osią. Jest to jeszcze mocowanie na kwadrat to może dać oczekiwany efekt. Co o tym myślisz Janao?
  11. Nic nie zmieniałem. Sprawdziłem jak jest mocowana i ile zębatki mają zębów. Producent też jest ten sam. Mówisz, że średnica może być inna? Po założeniu pasowało, nie musiałem podnosić przerzutki. Rower ma już 20 lat może przez ten czas coś zmieniono.
  12. Witajcie Mam podobny problem z tą różnicą, że korbę musiałem wymienić na nową. Nie wymieniałem suportu. Wyregulowałem przerzutkę i okazuje się, że jest problem z włączeniem trzeciego biegu. Śruba regulacyjna wychyla wózek najdalej jak się da, a mimo to włączenie trzeciego odbywa się z trudem. Linka napięta na max. No i podczas pedałowania łańcuch ociera o wózek. Czyżbym kupił niewłaściwą korbę? Wygląda to, jakby korba nachodziła na suport zbyt płytko.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...