muarte

z drugiej strony podobnie kolorystycznie jest kellys spider 90, zobacz sobie

Edytka : Mój maksymalny dystans to 132 km było mega grubo, przez tydzień miałem dość roweru.

W mtb podjeżdża się metodą na młynek, lepsza jest najniższa przerzutka i odpowiednia ilość pary w nogach niż podjeżdżanie na "chama" przy jednoczesnym rwaniu mięśni i elementów roweru, nie tędy droga by wjechać i rozwalić sobie sprzęt. Też w terenie mam przyjemne górki o sporym nachyleniu + dodatki jak korzenie,kamienie,sypki piasek.

Podjeżdżanie siłowo to żadna taktyka, nie dość że za daleko się tak nie pojedzie to przy braku równowagi można zaliczyć orła.

Napisze tak: Mi polecali deore Br-M6000 może do najtańszych hydraulików nie należą ale z odrobiny technika a raczej jej brakiem potrafi zatrzymać ponad 140 kg żywej masy na klockach żywicznych a to nie lada wyzwanie. Ja wiem że najlepiej custom po kosztach ale hydraulika to 1x serwis na rok może i rzadziej, od kiedy założyłem swoje i sam sobie odpowietrzyłem system od tamtej pory nic nie robię przy hantlach, ostatecznie przy przejechaniu ok. 20 km ustawiłem bardziej zaciski na tarczach a tak to nic więcej, polecam hydrauliczne.

A ja zawsze jadę do pracy i po pracy(w końcu muszę jakoś wrócić) a że na około to już swoją drogą ? ratuje mnie to że pracuje na kopali a w pobliżu mam dużo tych kopalń więc zawsze mogę ściemnić że z pracy, póki co żaden policjant mnie nie zatrzymał, bo i po co? Zresztą kto o zdrowych zmysłach zatrzyma grubasa na jeszcze większym rowerze z ogromnymi kołami ?

Także też umiejętności i technika, jak z historyjka z królikiem i żółwiem. Na wszystko jest technika , ale jak pisał kolega @Mociumpel jak jest szybki(czytaj. Ma mocne nogi) to na nic porównanie.

 

Jeszcze firma Attiq- Sam używam Koszulkę(fluo) i spodenki czerwone krótkie. Najważniejsze że Polska firma i świetna odzież na każda okazje.

A ja napisze tak, daj sobie spokój z jakąkolwiek dietą. Przeszedłem już mnóstwo porad internetowych i od dietetyków i innej maści specjalistów i każdy mówi to samo. Deficyt panie ma być ograniczony ale powoli i stopniowo, a nie na hura że w jeden tydzień jem do 2,500 kalorii a w kolejne tygodnie po 1,500 kalorii, bo rozbijesz sobie cały organizm i mimo że będziesz sobie dowalać treningów i intensywności to po czasie będziesz bardziej wyżyłowany(zmęczony ,bez energii) niż schudniesz. Jeździj i na spokojnie bez spiny.

Jak chcesz to możesz kupić sobie najprostszy licznik z pulsometrem na rower/bieganie itp. Dzięki pulsometrowi będziesz wiedział że serca sobie nie zajedziesz a i psychicznie lepiej będziesz się czuł. Pamiętaj wszystko z głową i na spokojnie, sam przez to przeszedłem i dałem sobie spokój ze wszystkimi dietami a ważę wciąż 120 kg. Patrząc na kulturystykę to tak nie bardzo, bo każdy ma inną budowę ciała. Spróbuj znaleźć sobie trenera i zapytaj jego pod wszystkie możliwości i także treningi interwałowe bo one najbardziej pomagają.

oj tam raptem 15 kg ? nie ma co go odchudzać dla mnie bo pierw sam musiałbym zrzucić ponadprogramowe 30 kg

Witam panowie po długim czasie, przedstawiam moją bestie którą posiadam od początku 2019 roku.

Na chwile obecną mam przejechane 1.670 km na 4,7 cali oponkach.

Przez pierwszy miesiąc nie mogłem się przyzwyczaić do oporu i łatwości ruszania, teraz to już drobnostka.

Poniżej specyfikacja :

 

RAMA - 26” Butted 6061 Aluminium, Tapered 1-1/8” – 1.5” headtube, 190mm, 9mm QR Dropouts, 100mm BB width

WIDELEC - Rigid Fork 26”, Aluminium, Suspension Adjusted length, Tapered steerer, Post mounts For Disc brake, 9mm QR

STERY - Token Tapered Sealed Catridge ACB 1 1/8" - STD 1.5" Bearing, Black

OBRĘCZE - SunRinglé Mulefut 80 SL, 32H, STR Tubeless Ready , Black

PIASTY - Rear: Sunringle SRC, Sealed cartridge bearings, Cassette, 197mm x 12mm Thru Axle Front: 6-Bolt Disc Mount, Sealed cartridge bearings, 150mm x15mm Thru Axle, Black

SZPRYCHY - Stainless Steel, Double Butted, Black

OPONY - Vee tire Bulldozer 26” x 4.7, Foldable 120TPI,Tubeless Ready, Black

MOSTEK - 35 mm oversize (31,8mm)

KIEROWNICA - Sector Plane, W: 720mm; Back Sweep: 9° x Dia 31.8mm; 6061 Butted Oversized

SZTYCA - PRO LT Sztyca wspornik siodła offset 20mm ,400mm

SIODEŁKO - Sector, Cromo Rails

HAMULCE - Shimano Deore BR-m6000 , Rotors Front: 180mm; Rear: 160mm, 6-Bolt, Black

MANETKI - Shimano Deore SL-M610, 10 Speed Trigger, Black

TYLNA PRZERZUTKA - Shimano XT RD-M786 Shadow Tech Plus, Long Cage, 10 Speed, Silver

KASETA - Shimano CS-HG500-10, 10 Speed, 11-36T, Silver

MECHANIZM KORBOWY - FSA Alpha Drive, Fatbike Specifi c Crankset, 30T, Black

SUPORT - External Sealed Catridge Hollowtech Fatbike Specific BB

PEDAŁY -  SPD M-520

ŁAŃCUCH - Sram , 10-Speed

OBEJMA PODSIODŁOWA - Dia 34.9mm w/Steel Bolt

CHWYTY - Ergon Fat 

WAGA - 15,05 kg

Rower jest do zadań specjalnych jak i zwykłej jazdy. Miałem szosę ale nie miała w sobie tego czegoś, wolno jadę ale za to przez każdy teren, Pozdrawiam.

Ps. mój maksymalny dystans krajoznawczy to 60 km.

Siema, mając rox 6.0 jeżdżąc agresywnie po korzeniach, kamieniach rozsypałem sobie support ale mocowanie licznika nie ruszyło

straszna jakość..Może jakieś inne foto? Wg. Po co takie pytanie?

Hmm co to za frajda z górki na pazurki ? hehehe, Ja tam wole się rozpędzać na prostych odcinkach i robić sobie interwały, maksymalna prędkość 49,6km/h

2 sprawa by całkiem poczuć zabawę/ pożyteczność Rox 6.0 potrzebny jest sigma data center, tam masz wszystko, wykresy, różnice prędkości na górkach i z. Postoje. Pulsometr tez sobie możesz ustawić pod siebie, lub pod fitness albo fat burner, waga, wzrost wszystko w ustawieniach i cyk. Nawet kalorie się będą zgadzać.

Hej zapewne nie wiesz ile ma przejechane na baterii? Wartość elektrycznych rowerów jest zupełnie inna niż pozostałych, z taką różnica że on ma nie jeździć szybko a określony pewien dystans , tym bardziej że rowerek waży gdzieś ok. 26 kg, Pierw zapraszam na stronkę po informacje o sprzęcie jak już będziesz wrzucać na pewne serwisy aukcyjne.

http://www.ktm-bikes.at/en/bikes/e-bike.html?action=bike_details&bike_id=191&cHash=76532bff73ee4e730b2ad112a23dadf6

2 sprawa jest taka że myśle że wg. mnie importowany rowerek elektryczny nie powinieneś sprzedać mniej niż za 4000zł, dlaczego ? Z prostej przyczyny rowery elektryczne są i będą, ale zdecydowana większość z nich cenowo po prostu nie schodzi poniżej 4000 zł, oczywiście są osobne napędy do samoróbki, ale to raczej dla majsterkowicza(Tym bardziej że tylko napęd sam w sobie kosztuje 2000 zł..)A ty sprzedajesz cały rowerek. Pozdrawiam

niekoniecznie, jeśli opona i dętka jest cała, zobacz na zaworek może tam jakaś nieprawidłowość jest

Zgłaszam się(Powiat Polkowicki), co prawda mam kawałek w twoją stronę, ale jak razem wybierzemy się w połowie drogi i pokręcić to się nie pogniewam, Pozdrawiam

jajacek jak byś wiedział ten licznik jest nie tylko rowerowy ale zakładasz przepaske typu zegarek i wędrówka też jest, ale to nic, bardziej przedstawiłem to euforycznie. Ile kalorii też przydatne bo wkońcu jestem na diecie. 2 sprawa niewiem czy lubią kolarzy, możliwe ale głównie rowerzystów, tutaj u nas przyjeło się że kolarz jest git jak cię zauważa, jak jest .... to nawet nie ma sensu na niego uwagi zwracać, ale to nie o tym.

Test był także taki czy licznik faktycznie wytrzyma różnice temperatury/ciśnienia i wilgoci.

Niestety pisałem wielokrotnie do Sigmy ale żadnej informacji nie dostałem, a szkoda.

Nie zezwalam na rozpowszechnianie/publikowanie i kopiowanie bez mojej zgody

Hehe zalać mleczkiem i czekać  :D  ale to podczas montażu

ciekawe, ja w swoim używanym stevenie zrobiłem przegląd dopiero po 500 km, i to sam bo nie ufam szpecom

Panowie już nie róbmy tragedii że baterie w licznikach słabo czy krótko trzymają, przecież od tego są, kiedy zaczynałem jeździć miałem średnia 13km/h po ok. 1500 km w różnorakim terenie, najczęściej rejon pagórków średnia poszła na trekkingu bez lemondki do 18km/h, już od pewnego czasu jeżdżę na lemondce i średnia wpada od 20-28km/h. Ale to wszystko zależy od dnia,dystansu,pracy,pogody i innych szmerów bajerów..Wg. Mnie licznik z pulsometrem jest dość dobry jak ktoś jest na diecie, reszta to tylko dla siebie. Mój max to 198 u/m a najczęściej średnia wychodzi ok. 175 u/m.

Co do dziennika to ja używam wynalazku od sigmy (Sigma Data Center)w końcu od niej mam licznik z pulsometrem, jest dość przydatne i ciekawe , tak jak kolega Jajacek wspomniał przyjemnie jest zobaczyć jakie zrobiliśmy postępy, a wszystkie programy typu endo,strava,mapmyride itp. owszem liczą wszystko ale mniej więcej zawsze gdzieś jest urwany sygnał a licznik i pulsometr cały czas wszystko sprawdza. Dam na przykładzie ostatnio wzięło mnie na 100 km 18.04 wg. endo i stravy wyszło że przejechałem 100,22 km , przejechałem w 5 godzin 48 minut i spaliłem ok. 5650 kalorii, Wg. Licznika Rox 6.0 = 102,80km , przejechałem w 5 godzin i 23 minut, i 6276 kalorii. Co jak co ale dla mnie jest istotne czy to spalone 5650 czy 6276 tym bardziej że ciągnę dietę i musi być skuteczna.

Tak najbardziej to nawet często nie patrze na średnią bo po co? Jazda na rowerku ma być Fun , jak kogoś rajcuje robienie po 300 km w dzień okej, czy srednia 45 bo za autem jechałem, w porządku w końcu co jak co ale sami się oszukujemy nie innych ;D

Szerokości Patryk

Najprostrza i najdroższa metoda na takie osoby to jechanie puszczenie rowera i niech bije w niego, niestety szkoda naszego sprzetu jaki by on nie był.. Potem Policja i ona już nauczy takiego Szeryfa praw w nagrode punkty,kasa i jak ktoś ma odszkodowanie tzw. OC na rower też cos wpadnie, niestety powinniśmy jeździć przynajmniej 70 kg rowerami dość starymi by auto troche ucierpiało

też ważne jest ile kto waży, jeździłem w spodenkach bez szelek i myślałem że mnie krew zaleje, ciągle poprawianie a to w jedną strone a to w drugą strone.. Potem kupiłem z rogelli z szelkami i jest niebo lepiej. Teraz dystanse przynajmniej po 40-80 km i sama przyjemność

Ciekawy rower , jak sprawują się koła ? i hamulce tarczowe?