Skocz do zawartości

Seba

Użytkownicy
  • Postów

    94
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Seba

  1. 10 minut temu, pepe napisał:

    Możesz jeszcze poszukać spodni turystycznych do trekkingu (tylko trzeba by znaleźć takie z niezbyt szerokimi nogawkami) np. Columbii, albo rowerowych innych producentów.  Powinny być tańsze, z tym,  że to trochę loteria. W ostateczności wystarczą zwykłe jeansy i tak będą lepsze od spodni dresowych. 

    uzywasz ocieplaczy oprocz kalesonow na kolana pod spodnie?

  2. "Natomiast na jeżdżenie sportowe ubieram: bokserki Brubecka, na to najzwyklejsze getry/legginsy (czy jak to zwał) - 95% bawełna i 5% elastan, a na wierzch nieco mniej przepuszczające legginsy 95% poliester i 5% elastan. W temperaturach rzędu -10 nie przypominam sobie, żebym jeździła. W tym roku w zimie jeździłam tak przy ok. -5, zamarzły mi wtedy linki przerzutek, bo taki był wiatr "

    i jak wtedy Elle co Ci te linki zamarzły...Ty wtedy też przy tych minus 5 tylko bokserki, getry i leginsy mialas?

  3. hm troche juz zainwestwoalem w kurtke bluze potowke komin i inne ostatnio i szukam jakis budzetowych spodni luznych wygladajacych jak cywilne( czyli uniwersalne by takze poza rowerem mozna bylo w nich np do pracy isc albo gdziekolwiek) ale typowo rowerowch z możliwościa wlasnie na mrozy zalozenia kalesonow np z tego brubeck. W sumie widze ze preferujesz podobny system ubierania do mnie. te z endury troche drogo hehe;-)

     

    ps. uzywasz ocieplaczy oprocz kalesonow na kolana pod spodnie?

  4. "

    JAKI SOFTSHELL WYBRAĆ?

    Softshell to wiatroodporny i oddychający materiał, który znajduje wiele zastosowań w sportach outdoorowych. Odzież typu softshell to najczęściej kurtki softshellowe, spodnie softshellowe oraz akcesoria, jak np.: rękawiczki softshellowe.

    Kurtka softshellowa to praktyczne rozwiązanie zastępujące tradycyjne połączenie polaru oraz kurtki membranowej (czyli wodoodpornej). Kurtka typu softshell powstała w odpowiedzi na rzeczywiste potrzeby osób uprawiających sporty outdoorowe, jak wędrówka górska czy wspinaczka. Tak naprawdę rzadko kiedy uprawiamy trekking w deszczu (choć zawsze warto w zanadrzu mieć cienką kurtkę membranową na wypadek ulewy), a najważniejszą kwestią jest dobre odprowadzanie ciepła i pary wodnej, którą wytwarza nasze ciało podczas wysiłku oraz skuteczna ochrona przed wyziębiającym wiatrem. Dlatego powstał softshell, który doskonale oddycha i chroni przed wiatrem."  ..."Aby odzież softshellowa spełniała swoją funkcję zaleca się nosić pod nią bieliznę termoaktywną lub bieliznę termoaktywną i oddychający polar"

    ja sie raczej do tego odwołuje..tekst ze strony sklepu campingshop.https://www.campingshop.pl/blog/jaki-softshell-wybrac  fajnie to tam opisali

  5. Jak jest zimno i wieje wiatr to tylko same getry nosisz na rower i ochraniacze czy cos jeszcze? Mam na mysli powiedzmy od 0 do minus 10 stopni

     

    Całe lato cienkie getry, a przy upałach 3/4, potem nieco grubsze i na największe mrozy dwie pary takowych (cienkie+grube). Ale to pewnie także kwestia przyzwyczajenia, jak z tą czapką - jak całe życie chodzę bez, to i na rower jest mi zbędna. Tak samo ze spodniami - nie wiem, jaki mróz musi być, abym coś włożyła pod zwykłe cienkie jeansy. W każdym razie praktykuję same herezje w tej kwestii" Elle to wkońcu na mrozy jeżdzisz w dwuch getrach czy cienkich jeansach bo to co innego hehe;-)

  6. "Okej, rozumiem. Ale jak zauważył Jacek, Łukasz wspominał też o membranowym kominie i jakoś nie do końca zgodziliśmy się z tą ideą. Nasze prawo się więc nie zgadzać, natomiast jego wygłaszać opinie i dawać rady zgodne ze swoimi przekonaniami. A robimy to, bo nikt nie jest ostateczną instancją, jak należy czynić i im więcej osób wymieni uwagi i doświadczenia, tym lepiej można dobrać coś właściwego sobie. Albo przynajmniej ukierunkować poszukiwania - bo jednak każdy z nas musi dopasować te prawdy do siebie i dla każdego będzie to mimo wszystko nieco inna wersja, do której dociera się albo na zasadzie farta (ktoś doradził i siadło), albo na podstawie metody prób i błędów."

    ZGADZAM sie w 100% ?

    Jak jest zimno i wieje wiatr to tylko same getry nosisz na rower i ochraniacze czy cos jeszcze? Mam na mysli powiedzmy od 0 do minus 10 stopni

  7. 4 minuty temu, Elle napisał:

    Okej, rozumiem. Ale jak zauważył Jacek, Łukasz wspominał też o membranowym kominie i jakoś nie do końca zgodziliśmy się z tą ideą. Nasze prawo się więc nie zgadzać, natomiast jego wygłaszać opinie i dawać rady zgodne ze swoimi przekonaniami. A robimy to, bo nikt nie jest ostateczną instancją, jak należy czynić i im więcej osób wymieni uwagi i doświadczenia, tym lepiej można dobrać coś właściwego sobie. Albo przynajmniej ukierunkować poszukiwania - bo jednak każdy z nas musi dopasować te prawdy do siebie i dla każdego będzie to mimo wszystko nieco inna wersja, do której dociera się albo na zasadzie farta (ktoś doradził i siadło), albo na podstawie metody prób i błędów.

     

     

     

    O, widzisz, ten wpis przegapiłam, a borykam się z podobnym problemem. Zwłaszcza na mieście. I jestem w kropce, co robić, bo jak wiadomo mam okulary korekcyjne i nie będę przecież na zimę robić dodatkowych, tylko na kilka dojazdów na krzyż. Kiedyś jeździłam w narciarskich goglach zakładanych na normalne okulary, ale było po 23, to nikt nie widział, a jak ja teraz wyjdę jak pajac o 11 z domu w takim sprzęcie? Może jakieś klapki boczne jak koń powinnam zrobić? ?

     

     

  8. Elle ale tam na vlogu Łukasz wspominal i ja teraz o cienkich nieocieplanych spodniach softshell i pod nie ewentualnie getry/ kalesony jak mróz i dodatkowo jak wieje i jeszcze zimniej ochraniacze na kolana. Jak pisalem powyzej cieplane zarówno obcisle i luzne ale tez ocieplane to tez nie bardzo bo malo uniwersalne jesli chodzi o zakres temperatur właśnie tułów ( plecy) najbardziej się pocą , nogi dużo mniej..przynajmniej tak jest u mnie ? za to wazne by ich nie przewialo a szczególnie kolan ale całe nogi tez

  9. Dnia 17.11.2018 o 08:30, pepe napisał:

    Nie no, oczywiście rekreacyjne też, wtedy zaczyna się dopiero zabawa. Głównie jeżdżę po okolicznych lasach, albo nad Wisłą. Mam drugi rower mtb na takie wypady. Do tego w lato dłuższe wyprawy kilkudniowe z namiotem. W sumie jeżdżę cały rok, również w zimie.Jazda zimą to już jest pewne wyzwanie i spore inwestycje w odzież (w tym nietrafione zakupy niestety też), ale jak już się to ogarnie, to jest spora satysfakcja.

    Lukasz na vlogu w co sie ubrac na zime opisujac calą odzież zimową która wykorzystuje w zimie mowil ze pod sod kalesony a na wierzch jakieś spodnie softshell. no właśnie. Te endura singel track ta są spodnie softshell czy jeszcze coś innego. Myśle , ze jest to dobry chyba pomysl takie luzniejsze  nieocieplane softshell( czyli priorytet ochrona przed  wiatrem i oddychalność bez zadnej membrany przeciwdeszczowej pogorszającej oddychalność wiadomo) a gdy jest zimniej to jest pole manewru i mozna wtedy rzeczywiscie jakies kalesony/getry ogarnac plus ewentualnie ocieplacze na kolana. Bo jak sie kupi takie obcisle ocieplane to raz ze jak bedzie cieplej to juz nie ma alternatywy by z cieplego ocieplanego zrobić mniej cieple heh... a dwa jak bylby duzy mroz to by jeszcze docieplic, nic juz pod takie obcisle nie wsadzisz...

  10. 1 godzinę temu, pepe napisał:

    Kalesonki Brubeck nie są przeciwiatrowe wcale. One się zresztą nadają tylko i wyłącznie do noszenia pod inne spodnie, tak jak bielizna Jedynie warstwa wierzchnia powinna być wiatroodporna. Grubsze spodnie dresowe bawełniane (z domieszką czy bez) są moim zdaniem słabym pomysłem. Najpierw się w nich zapocisz, a potem cię przewieje.  Lepiej jakiś model spodni rowerowych. 

    tylko te z endury miales okazje używać czy jeszcze jakieś inne ?

  11. 9 minut temu, pepe napisał:

    Można powiedzieć że rekreacyjnie, z tym, że raczej dość dynamicznie. W drodze do pracy na rowerze cross wychodzi mi średnia prędkość z licznika 20-23 km/h. Znaczne odcinki jadę z prędkością 25-30 na godzinę, ale ponieważ jest sporo świateł i różnych innych szykan po drodze, średnio wychodzi właśnie tyle. 

    ja podobnie, ale oprocz codziennych dojazdow do pracy to raz czy dwa razy w tygodniu dalsze wypady za miasto czyli w góry ( tak miedzy 50 - 100 km) no w zimie troche rzadziej heh wiadomo smog itp. A Ty tylko do pracy czy poza tym tez jakies wypady rekreacyjnie?

  12. Ja bardziej rekreacyjnie po górach śmigam, mieszkam mieście górskim więc tu priorytetem jest ochrona przed wiatrem czyli zjazdy i oddychalność maksymalna ( podjazdy)https://www.sklep-presto.pl/obuwie-i-odziez/akcesoria-do-odziezy/kominy-chusty-bandany-1861/,,,,,8448,,,0,,,,34447O1190607,35420O1525713,35423O1252868/1/?q=komin teraz mam dylemat..na presto mocna promocja na ten z merino i slabsza na ten cienszy syntetyk wiec ceny prawie takie same hehe

  13. 2 godziny temu, pepe napisał:

    Wciąż ten sam Brubecka, ja go właśnie w ten sposób użytkuję, tylko do ocieplenia szyi (zdjęcie ze strony : https://sporto.com.pl/p/245/11002/brubeck-komin-welniany-buff-chusty-odziez-outdoor.html ). Ten tańszy bez merino mieści się bez problemu pod kołnierzem kurtki. Tan grubszy merino zakładam na zewnątrz. (Oczywiście nie obydwa jednocześnie, tylko albo jeden albo drugi) .

    4e797e382b5405d56b0a608647ef5c01.png

     

    https://static2.redcart.pl/templates/images/thumb/14415/1500/1500/pl/0/templates/images/products/14415/129dafb2a032dfc276e784f93199999f.png

    Pepe chyba sie skusze na jeden z nich, z potowki brubecka i najcieplejszej ich bluzy właśnie z wełny merino jestem zadowolony więc.. ? a na twarz ta maska antysmogowa i jak sie maska sprawdzi i komin to system byłby powiedzmy doskonaly hehe...aż sie prosi o tą maskę o te  2w1( ochrona przed wiatrem i smogiem jednocześnie) jako że żyje w epicentrum smogowym;...-((( ...tylko sie zastanawiam miedzy tym syntetycznym a tym z merino..z merino napewno bedzie cieplejszy i milszy w dotyku...syntetyk napewno szybciej odprowadzał pot i lepiej przed wiatrem chronił

    jaki wzieles rozmiar..hm tak sobie mysle ze jak na sama szyje to nie patrzyc sie na rozmiar glowy tylko brać mniejszy by lepiej przylegał do szyji bo i tak na twarz nie musi byc naciagany

     

     

  14. 8 minut temu, jajacek napisał:

    Maski nie miałem, nie mam, mieć nie zamierzam. Podobno smog w Wawie jest. Dopóki go nie wyczuję własnymi płucami to go olewam.
    Właśnie wróciłem z szosy. Garmin pokazywał mi 1,8 stopnia. Miałem na sobie grubą koszulkę termiczną Brubeck Thermo, Bluzę lekko ocieplaną z Deca i wiatrówkę na górę. Czapkę z Lida i komin Speca. A na dół dwie pary skarpet, ochraniacze lekko ocieplane na letnie buty szosowe, lekko ocieplane nogawki Rogelli, dwie pary spodenek z krótkimi nogawkami. Rękawiczki wziąłem dwie pary bo już zapomniałem w jakich temperaturach są dobre. Cienkie Speca z długimi palcami, Element 1,5 się nie sprawdziły. Jakoś nigdy nie miałem do nich przekonania. Mój młody je lubi, ja nie. Zimno mi w nich było w ręce. One są dobre w niewielkim zakresie temperatura, gdzieś ok, 10 stopni albo na mtb. Drugie, Spec Radiant, w pełni wodoodporne i ocieplane sprawdziły się bardzo dobrze. W stopy było mi trochę zimno. Muszę już na zimę zmienić wkładki w butach na grube filcowe, podbite aluminium od skośnych z bazarku za 5 zeta. No i albo cieplejsze skarpety albo cieplejsze ochraniacze. Mój młody ostatnio gdzieś wynalazł skarpety z neoprenu i w nich jeździ. Może to jest jakaś myśl. Muszę spróbować.

    Jacek zapraszam na południe Polski np Krakowa czy Sącza to poczujesz i to az za bardzo, moze jeszcze nie teraz ale pewnei za niedlugo.. w gardle az drapie i sie w glowie kręci( podczas najwiekszego stezenia wieczorem lub w nocy w styczniu to az czuc po prostu masakra ale z tego co wiem Warszawy tez to dotyczy..niby plaski teran i jest przepustowosc witru ale tyle samochodów i piecy musi robic swoje, nie trzeba gór i kotlin no ale wiadomo na poludniu najgorzej

  15. 11 minut temu, pepe napisał:

    Odnośnie filmów Janka z Dobre Rowery, to oglądam i lubię, nie można jednak zapominać, że ich testy polegają najczęściej na krótkim użytkowaniu raczej w ramach promocji produktów które sami sprzedają. Nie spodziewaj się krytycznych opinii. Śmiać mi się chciało gdy prezentował Marina Four Corners i kilka razy powtarzał że rower wprawdzie ciężki, ale jego waga zupełnie znika w trakcie jazdy. 

    Pewnie tak jest jak piszesz ale przynajmniej dobrze ,ze w przypadku tej najdrozszej maski antysmogowej repro cingro za ok 300 zl dedykowanej wlsnie biegaczom czy rowerzystom.wspomnial ze na slbe tetno ok ale interwly czy ogolnie duzy wysilek to odpada nawet ona wiec to by sie pokrywalo z tym co Ty napisales odnosnie swojej maski respro( Ty pewnei masz troche mniejsza przepustowość stad  Twoje stwierdzenie, ze głownie do marszu ok. wiec pasuje ta 3m przetestowac tylko kupie FFP1  i FFP2 jak radza w tym artykule testowym by sprawdzic czy jest w tyj pierwszej jeszcze lepsza przepustowość

  16. 3 godziny temu, Elle napisał:

    Właśnie też tę opcję rozważam, bo albo dziurki dziurkom nie są równe, albo ja potrzebuję więcej powietrza ? Tak czy siak w tych membranach z dziurkami się dusiłam lub gotowałam, mimo sporego mrozu.

    Natomiast odsłonięte usta u mnie odpadają, nos trochę też - przez nos tracę więcej ciepła niż przez głowę ? Tak że bez czapki na luzie i całe życie, ale z nosem już tak łatwo nie jest.

    Nom Elle u nas na poludniu w centrum smogowym trzeba pomyslec o maskach antysmogowych..tu moze byc 2w1 jak to wspomnial Pepe...i chrona przed trucizna i jako maska stricte sportowa przed zimnem i wiatrem

  17. w tym artykule który podlinkowales wczesniej dotyczącym testu tej maski to mi sie wydaje przydatne "Dla nas podczas testowych biegów stopień FFP2 okazał się strzałem w dziesiątkę i nie odczuwaliśmy dyskomfortu oddychania. Jednak często pomijamy odpowiednie dobranie produktu do rodzaju ćwiczeń i tak np. w przypadku chęci treningu interwałowego lepiej będzie skorzystać z niższej ochrony FFP1, która przepuszcza większe ilości powietrza, ale w dalszym ciągu chroni przed szkodliwymi cząstkami, a podczas treningu o niskiej intensywności wybrać FFP2 lub FFP3. Dlatego warto, aby podczas okresu grzewczego posiadać kilka rodzajów masek antysmogowych niż jedną o wysokim stopniu ochrony." 

    Pasuje wlasnie ta FFP1 TEZ SPRAWDZIC skoro wparawdzie mniejsza ochrona ( nie zawsze jak widomo smog jest na wysokim poziomie) ale większa jeszcze niż w FFP2 PRZEPUSZCZALNOŚĆ POWIETRZA. ? Ps wiem wiem jak obczailem dogłeębniej to chyba w podobnym stopniu chroni co ta najdrrozsza respro ( tylko wiadomo tu masz jednorazowke w teori no a tam na stale no ale i tak filtry do tej na stale i tak trzeba dokupywac..

     

    tu masz linka do tej najdrozszej respro ktora niby najbardziej na rower czy bieganie https://www.sklep-presto.pl/maska-antysmogowa-respro-cinqro-r-xl-1600019/?component=description    hm skoro Ty kupiles za 200 pln a ta jest za okolo 300 to pewnie miales jeszcze inny model tej marki ale i tak na vlogu testowym na dobre rowery pl mowili ze do rekreacyjnej jazdy ok jesli chodzi o przepustowośc powietrza ale do jakiś interwałow nie bardzo

    ps nom brubeck spoko.. ostatnio tydzien temu potowke i ich  najcieplejsza bluze zimową z kolekcji extreme wool z welny merino( 76%) od nich zamowilem i sa bardzo ok testowalem je juz w górach ostro ?

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...