pawel3373

czyli mam jakis szajs :D trzeba bedzie wymienic ;]

jeśli bardzo ci to przeszkadza do wymień, ale popróbuj jeszcze z czyszczeniem etc, możesz nawet przejechać drobniutkim papierkiem ściernym tarczę i klocki.

Do miejskiego użytku deore jak najbardziej OK. Jeśli pytasz o konkretnie modele to nie jestem w stanie zbyt pomóc bo nie mam takiego rozeznania. Jednie mogę powiedzieć że dobrze kupić kpl (manetka+przerzutka) z jednego roku, wtedy mamy najlepsze spasowanie, i nie ma sytuacji że coś manetki ograniczają przerzutkę czy odwrotnie. Choć nie jest to konieczne ;) Jak wymieniasz przerzutki to warto również pomyśleć o zmianie linek i pancerzy.

Paweł kupiłam, czekam na dostawę :) Zapisałam się też na warsztaty serwisowania rowerów w Gdyni:)

Cieszę się, powiesz czy fajny? ;) A tak w ogóle to nieźle lecisz z tematem jak na warsztaty się zapisałaś! 

Ważne żeby bagaże były zamocowane możliwie jak najniżej. znacznie łatwiej prowadzi sie taki rower niż bajka gdzie graty są położone na bagażniku. Środek ciężkości ma bardzo duży wpływ na komfort jazdy. 

W sumie to tak, ale jakoś nigdy nie myślałem o tym gdy się pakowałem. Sprawdzę przy najbliższej okazji.

Upsajdy są przecież w niektórych motorach crossowych i jak tam to działa to czemu w bajkach nie? :D

Co do lefty'ego to fajny bajer widziałem, nie jeździłem. Ale wagowo super ;)

Wygląda dokładnie jak lidlowski. 

Wszyscy chwalą te lidlowskie, a ja nawet nie wiedziałem że takie sprzedają... A w lidlu przez ostatnie pół roku bywałem codziennie, bo ze szkoły na przerwach po bułki śmigałem ;) Ale nie widziałem żadnych stojaków... Buty były, nakładki na siodło, pompki i inne akcesoria. Kiedy mieli te stojaki w ofercie?

. Czy za ten stojak warto dać tyle pieniędzy? czy polecacie jakiś do 200 albo i taniej? :)

Swego czasu taki stojak mi się marzył. Może i tobie się spodoba http://dostawanajutro.pl/pl/serwisowy-stojak-rowerowy-mocny-do-30kg-skladany.html

^^ niektóre serwisy mają w cenie zaplatania centrowanie, a niektóre nie, warto dopytać żeby później się nie zdziwić.

^ Są jeszcze półmetaliki - całkiem przyzwoity kompromis.

A co do docierania - ja również się nie bawiłem, a heble działają dobrze, nie piszczą, modulacja ok. Może to zależy ok klocka, ja mam jakieś semi, tyle że nawet nie wiem jakie konkretnie ;)

Niezłe jaja :D  Jak w serwisie nie wiedzą to już jest ostro

Łukasz! Wpis o okularach byłby super, bo właśnie ostatnio się tą kwestią zainteresowałem, szukałem info, naczytałem się, i szczerze to niewiele mi to dało, co strona to co innego mówią, a i ceny - ludzie! 100zł jeszcze zrozumiem ale 300? czy 500? toż to jakiś obłęd i po co to zwykłemu śmiertelnikowi potrzebne?

A wiem że nigdzie tak jasno nie będzie jak u ciebie.Czekam z niecierpliwością! 

Może żeby przyspieszyć to podziel kaski i okulary na dwa wpisy. Bo kaski dość obszerny temat, a wpis o okularach w tą pogodę (przynajmniej u mnie :D) przydałby się wyjątkowo!

A jak już jest "100 pytań do" to powiedz jak tam kwestia porównania tanich opon do droższych? 

Ja również zapraszam! Do kogo masz bliżej? pewno do grodziska bo tam to wszyscy mają blisko. Albo daleko, jak kto woli :D

No i jak Ci się uda problem rozwiązać, to czekamy, bo przypadek niecodzienny ;)

Możesz założyć i biegów nie zmieniać, chociaż to nie będzie to samo co właściwy łańcuch... Możesz zagadać jakiegoś kumpla z dziesiątką czy ci nie pożyczy na godzinkę. 

Bo tak to my możemy sobie gdybać do rana ;)

Mi obcierało na czarnym fragmencie ramy - czarna taśma - ta "niezniszczalna" Nie ma co kupować specjalnych, szkoda za przesyłkę płacić.

To inny sposób diagnozy. Załóż inny łańcuch albo korbę.

To dziwne...Może przyczyną jest korba? ząb skrzywiony, chociaż wtedy nie było by to ciągłe. Popatrz uważnie, może coś dojrzysz, a teraz w tych nowych korbach są te blaszki ułatwiające ruch łańcucha przy zmianie tarczy, bo może się któraś przeciągnęła? 

Jak się da to jakiś filmik zmajstruj i pokaż, albo na maila wyślij.

Manetki masz alivio, więc jak dasz przerzutkę XT to manetki będą właśnie wspomnianym "wąskim gardłem". Zwykłego deorka możesz dać i będziesz zadowolony.

Wielkie psy są wolne. Najgorsze są średniej wielkości - już dość silne, by zrobić krzywdę i dość lekkie, by szybko biegać.

 

Tak na prawdę w naszych okolicach rzadko spotyka się psy, które chcą nas zjeść. U nas problem praktycznie nie występuje, często kończy się najwyżej na drobnych ugryzieniach, ew. powikłaniach. Ale są miejsca na świecie, gdzie psy (np. pasterskie) stanowią realne zagrożenie życia.

Wścieklizna, albo zwykłe zakażenie. To też poważne zagrożenie. 

A łańcuch kierunkowy?  Bo jak twój sprzęt oglądałem to wnioskuję że tak :D może odwrotnie założyłeś? 

Spinka czy skuwaczem?

Taśma - czy czarna czy przeźroczysta i problem z głowy. Tak zrobiłem jak mi pancerzyk obcierał i działa ;) tylko trzeba kontrolować czy się taśma nie przetarła. 

Dnia 29.06.2015 o 23:44, iowa74 napisał:

1-2m za rowerem widzę cały pas jezdni, a nawet więcej. 

Rany! To ja w swoim widzę cały swój pas - prawy i 2/3 lewego, a przy delikatnym ruchem głową, czy kierą widzę całość... i to nie 1-2m tylko 40-50...może spróbuję zrobić foto tego co widzę czy coś chociaż nie wiem czy to wyjdzie. Lusterko mam takie http://www.ceneo.pl/20371350#crid=283624&pid=7269, na targu kupiłem już 3-cie po 10zł, ja mam w dwóch rowerach i tata ma. Obaj sobie je cenimy ponad wszystko. 

Jeśli w tych innych lustrach widać tak mało to już rozumiem skąd ta mowa o martwym polu, niebezpieczeństwie, dodatku do odwracania głowy etc.

A czemu nie hydraulik na miasto czy szose? A jaki zwyklak ? Chce cos dobrego a nie krzaka. No wiem ze calami ale co to daje im wieksze tym szybsze czy wyglad tylko

Choć do codziennej jazdy v-ki choćby deore czy deore lx wystarczające zupełnie. Lekkie i dobre.

Hydraulika żeby miała sens, to musi być z jakiejś półki, a nie podstawowe modele. Więcej będzie z tym zabawy niż wymiernego efektu, zapowietrzać się będą, a w razie wycieku to zostajesz bez hebla. Jak już musisz mieć tarcze to pomyśl nad mechanikami typu Avid BB5 czy BB7- zdecydowanie bardziej bezawaryjne. A według niektórych lepsze od "pierwszych" (czytaj tanich) hydraulicznych.

Wybór należy do ciebie.

Może zależy od upodobań... Nie ma co drążyć, jak komu wygodnie ;)

A jak będę majstrował bagażnik to się pochwalę i się okaże czy będzie dawał radę względem tych sklepowych. 

Tak to już jest z dziurami :D Na czym by się nie jechało.

Mistrz!

Jak serwis rozwiąże problem to czekamy na info! No i czy w ogóle uwzględnią to, czy uznają za skutek wyeksploatowania?  

Można, ale najpierw warto popatrzeć co zrobili inni i wyciągać wnioski, a nie lecieć na pałę, że może się uda :P

 

 

Z punktu widzenia kół - racja. Ale dobre koła wytrzymają. Wąskim gardłem są bagażniki. Tylne są zdecydowanie na większe obciążenia, niż przednie. Odzwierciedla to też stosunek rozmiarów sakw przód/tył, także zdecydowanie cięższe rzeczy na tył. Dochodzi kwestia zwrotności. Im większa masa z przodu, tym większa bezwładność kierownicy przy skręcaniu.

Jeśli mówi że może zbudować, to założyłem że ma jakieś pojęcie, jak nie o przyczepkach, to w czymkolwiek powiązanym, albo odpowiednie umiejętności ;) 

A jak budować to wiadomo że warto się na czymś wzorować, albo poszukać kogoś kto już budował.

A jeśli chodzi o ciężar - przy wycieczkach długodystansowych - bo chyba przy takich się bierze 2 bagażniki ;) to i tak nie rozwija się zawrotnych prędkości, a jeździ po drogach (asfalt czy utwardzone/leśne) - więc jakichś karkołomnych krętych zjazdów również nie uświadczysz, więc zwrotność kolarki też nie konieczna.

Trzeba znaleźć kompromis. A bagażnik nietrudno jest zbudować samemu. Przednie są drogie, i mało pakowne. 

Ja w swoim "zastępczym" bajku ze sztywnym widelcem od jakiegoś czasu planuję wstawić parę nitonakrętek i zmajstrować uchwyty na wodę (na butelkę 1,5 do gotowania) albo w razie potrzeby na bagażnik. Jak kiedyś pomysł dojdzie do skutku to się podzielę efektami.