kaimoon

Hej, no to jest nas dwóch - również bardzo podobne oczekiwania i zastosowania roweru. I podobna niechęć do baranka :) Również biorę pod uwagę 540 FB, ze względu na prostą kierownicę, niską wagę i otwory na bagażnik oraz możliwość zamontowania błotników. Moje obawy budzi jednak kwestia trudności zamontowania szerszych opon (domyślnie 25), na innych forum napisali, że szerokość max. 28 przy założonych błotnikach i koła o 28 szprychach. Z tego powodu poluję na Silverback Scento 2, który jest już fabrycznie na oponach 28 i na kołach o 32 szprychach - niestety rower trudno dostępny w Polsce, w wyprzedaży jest na allegro http://allegro.pl/rower-szosowy-28-silverback-scento-sora-wyprzedaz-i6261541417.html, którego szczęśliwym użytkownikiem jest inny forumowicz - sprawdził także możliwość możliwość wsadzenia szerszych opon. Ewentualnie zobacz jeszcze na Radona Skill 5.0, może ktoś jeszcze podrzuci fajną propozycję.

Hej, nie masz przypadkiem jakiegoś zadziora na obręczy? Sprawdzałeś przy okazji wymiany dętki/opony?

Cześć, W mojej opinii Radon wypada najlepiej, nieco za nim jest Romet a na końcu widzę Northteca. Nie widzę u konkurencji podobnie dobrze wyposażonych rowerów w Twoim budżecie. Z zapięć polecam u-locka, osobiście korzystam z marki kryptonite, oprócz tego znajdziesz OnGuarda oraz Abusa.

Widzę, że nie sprecyzowałem o jakiego Tribana mi chodzi, rzeczywiście o model 540 ale w odmianie FB z prostą kierownicą, który kosztuje 2.5k i takim budżecie też chciałem się zmieśćić. http://www.decathlon.pl/triban-540-fb-id_8322798.html O przełajówce myślałem w kontekście Accenta CX-ONE, ale martwi mnie baranek i to, że najprawdopodobniej nie uda się w nim zamienić kierownicy na prostą. W sumie, gdyby jednak do tego doszło to wychodzi taki quasi-cross, więc nie wiem czy za bardzo ma to sens. Z drugiej strony nie spotkałem się jeszcze z przełajem na prostej kierownicy.

Jacku, Triban 520 faktycznie ma 32 szprychy, ale 540 już ma 28, stąd najprawdopodobniej wynika różnica pół kilograma na rzecz drugiego :) Generalnie rower będzie głównie na dojazdy dom-praca z ewentualnym wypadem po drodze na zakupy czy jakiś skręt w miasto by załatwić jakieś sprawy, stąd pomyślałem o sakwie ale torba czy plecak centralnie przymocowany to też pomysł. Mam 75kg i w planach zejście poniżej 70kg. Jak dla mnie opony 25C to trochę hardcore, również biorąc pod uwagę piękne nasze dziury i jak myślę o Tribanie 540 to już czuję jak będą mnie boleć zęby ;)

Łukasz też na swoim Cube ma opony 35C, więc chyba jednak sakwa to będzie za dużo na Tribana nie mówiąc już o tym, że z trudem będą do niego wchodzić szersze opony.

Dokładnie, też bym chciał wiedzieć :) Bardzo ciężko dostępny jest ten Silverback, mam spory teraz dylemat czy wziąć Scento 2, Tribana 540 czy Radona Skill 5.0 - prawie byłem zdecydowany na Tribana, ale chcę dołożyć bagażnik i jedną sakwę i obawiam się teraz czy opony w Tribanie 25C dadzą radę na dłuższą metę, nie mówiąc już o tym, że martwię się tym, że tam jest koło z 28 szprychami a w pozostałych dwóch rowerach są 32 szprychowe z szerszymi oponami (Silverback 28C, Radon 35C).

Hej, Nie jestem wielkim znawcą, ale marka Voyager jest mi kompletnie nie znana, dodatkowo specyfikacja techniczna jest jakaś dziwna, trudno mi dociec jakie są tam komponenty. Łukasz na swoim blogu polecał do 1500 złotych Karbona Voager oraz Rometa Gazelę, więc może podpatrzysz pod tym kątem? http://swiatrowerow.com.pl/karbon-voyager-lds-2016.html http://www.ceneo.pl/35034270#tab=spec Możesz też podpatrzyć na Krossa Trans Siberian http://www.kross.pl/pl/2016/trekking/trans-siberian

Do Tribana na innym forum pisali, że wchodzi 28 z błotnikiem oraz 32 bez błotnika. Scento z tej aukcji wygląda na zeszłoroczny model, tegoroczny jest w innym malowaniu i z już na tarczowych hamulcach. Daj znać jak będzie się sprawować, również mocno się zastanawiam nad takim rowerem, ale mam nieco większy budżet (2.5k), więc nieco inne rowery na orbicie - Radon Skill 5.0 albo Triban 540 - odpychająca jest jednak od Radona różnica w osprzęcie na rzecz Tribana (Claris vs Tiagra).

Nie jestem jakimś wielkim znawcą ani nie mam wielkiego doświadczenia, ale Giant wydaje się bardziej zrównoważony - lepsze hamulce i tylni SLX kosztem gorszego amortyzatora. Łukasz gdzieś wspomniał, że hamulce 355 na dłuższą metę nie są wystarczające, zamierzasz raczej rekreacyjnie nim jeździć?

Dokonałem pewnych kalkulacji - Crossover Elite Disc katalogowo kosztuje 4299, być może uda się go sprowadzić i mógłbym go dostać za nieco ponad 3400 złotych. W bardzo podobnej cenie jest Kross Trans Global, który specyfikacją mam wrażenie, że jest krok do przodu od Specialized. Może to tylko wrażenie? Do trekinga chciałbym kupić dwie pary kół, jeden komplet z wąskimi oponami do jazdy po mieście, drugi komplet do nieco cięższego terenu. Mam też coraz bardziej wrażenie, że trekingi Unibike to rasowe wyprawowce przeznaczone raczej to przemierzania kilkuset kilometrów, może zobaczenie roweru pozwoli zweryfikować czy jest to tylko pusta obawa.

Pięknie dziękuję za odpowiedzi. Rzeczywiście model bez hamulców tarczowych posiada oświetlenie - http://www.rowery-rybczynski.pl/7928-rower-specialized-source-sport-2015.html- ale z tego co widzę na stronie Specialized tego modelu już formalnie nie ma, więc nie wiem jak będzie z jego dostępnością. Z kolei serii Crossover nie ma w ogóle w ofercie, podpytam czy mogliby sprowadzić - http://www.specialized.com/pl/pl/bikes/utility/crossover Myślę, że przejadę się do sklepu zobaczyć tą kierownicę w Unibike, może to pozwoli mi pozbyć się wrażenia, że się "wisi" na tej kierownicy ;) Nie ukrywam, że serce mi szybciej bije jak patrzę na konstrukcje Specialized :) Z drugiej strony nie lubię przepłacać tylko za markę, ech, ciężkie dylematy.

Moje uszanowanie, Na wstępie przepraszam za niestosowność porady już w pierwszym poście. Stoję przed wyborem roweru trekingowego, mam możliwość zdobycia niższej ceny w jednym sklepie. Budżet mniej więcej do 3000 złotych. Odpowiedni wątek czytałem, jest w nim polecany model wyższy pod poniższego Unibike. Główne zastosowanie to miasto, okresowo dłuższa rekreacyjna jazda po szutrach, asfalcie. Docelowo chciałbym mieć dwa komplety opon, jedne bardziej pod miasto, drugie pod ewentualny wypad z mieszanymi nawierzchniami. Wzrost około 175 cm, przekroku jeszcze nie mierzyłem ;) Bardzo mi się podoba Radon 7.0, ale akurat w ofercie tego sklepu jest on niedostępny, stąd wybór krąży poniżej tych dwóch pozycji: 1. http://www.rowery-rybczynski.pl/7926-rower-specialized-source-sport-disc-2015.html 2. http://www.rowery-rybczynski.pl/8570-rower-unibike-atlantis-gts-2015.html Z zewnątrz więcej emocji wywołuje u mnie Specialized, pobieżna analiza specyfikacji wykazuje chyba jednak słabość Specialized (Acera vs Deroe), niestety nie znam się na oponach, obręczach i całej reszcie. Obydwa rowery są na tarczowych hydraulicznych hamulcach, ale Specialized ma też wersję z hamulcami V-break. Mam spory problem z podejściem do użytkowania kierownicy w Unibike, nie jestem pewny czy będzie mi wygodnie prowadzić rower w tak futurystycznej kierownicy :) Ktoś może miał doświadczenie i może się podzielić wrażeniami z jej użytkowania? Czy hamulce hydrauliczne wymagają jakiegoś specjalnego trybu konserwacji? Biorę także pod uwagę możliwość, że najlepszym wyborem będzie wzięcie modelu Unibike Expedition, nieco gorszy osprzęt, ale hamulce V-break, więcej pieniążków zostanie na sakwy ;) Za odpowiedzi i czas poświęcony bardzo dziękuję!