Pepe75

Też jestem na pograniczu rozmiarów przy 175cm i 85cm przekrok. Przymierzałem się ostatnio w sklepie do mtb L-ki bo miałem koncept, że wezmę większą ramę i krótszy mostek. Próbowałem dwa modele: z mostkiem 50mm i 60mm. Mostek 60mm jak najbardziej ok, 50mm był zbyt nerwowy. Na dodatek na ramie L miałem poczucie gorszej zwrotności. Więc stanęło na M-ce z fabrycznym mostkiem 60mm, ale potestuję 70mm. Kiedyś przymierzałem się do Cube Nulane - na 53 czułem się jak krewetka przez mały stack, na 56 miałem wrażenie że zawisnę. A pamiętam ten model strasznie mi się podobał - GRX + błotniki, stopka, chyba piasta z prądnicą itd. wszystko fabrycznie pasujące.

@funkyfrankie w x 4.0 w stack jest wliczony futureshock, w x 3.0 stack jest liczony do główki ramy. Jak w x 3.0 doliczysz stery + podkładki pod mostkiem to wyjdą podobne parametry jak w x 4.0 (stack się zwiększy, a reach się zmniejszy). Ale skoro poza budżetem to nie ma co rozkminiać.

W Treku FX dziwną mają politykę - "nowoczesny" i "łatwo" serwisowalny standard czyli przewody przez główkę ramy, ale osie kół na zwykłe zaciski. Ja bym nie szedł w tą stronę. Jak chcesz troszkę bardziej wyprostowaną pozycję niż w Cube i Kellys to przymierz się do Specialized Sirrus X 4.0 - tylko trzeba budżet trochę podwyższyć https://www.olx.pl/d/oferta/garvel-fitness-specialized-sirrcus-4-0-l-CID767-ID18aw2X.html?isPreviewActive=0&sliderIndex=0 - na szybko znalazłem używkę z papierami, która wg opisu jest nowa i w sumie tak wygląda. W sklepie bikeinn też bywają promocje w okolicach 4k pln. W Sirrusie X 4.0 masz miikroamortyzator pod mostkiem (niższe wersje tego nie mają, nie mają też karbonowego widelca). Na 179cm wzrostu i przekrok 83cm to trzeba mierzyć M i L.

Oglądałem te Meridy na stronie, ale wg tabelki geometrii mają 80 stopni kąt rury podsiodłowej - https://www.merida-bikes.com/pl-pl/bike/4064/one-forty-400 dla mnie to hardkorowo stromo, ale może koledzy którzy po górach jeżdżą na fulach napiszą coś więcej na ten temat.

Rower jeszcze do mnie nie dojechał, a @jajacek już się za mnie pochwalił 🤣🤣🤣 Zamówiłem w bikepark24, drożej niż na tradeinn, ale poświęcili mi w sklepie kilka godzin na przymiarki M-ek i L-ek kilku rowerów więc wypadało tak zrobić.

Od razu Milczenie Owiec mi przyszło do głowy 🫣

Masz podane na stronie Treka - koronka max 34 z linią łańcucha 55mm. Wygoda to rzecz indywidualna - mi wydawał się podczas krótkiej próby bardzo wygodny (z mostkiem na plus). Najlepiej jak sam porównasz i ocenisz. Opcjonalnie zmienisz kierownicę na taką ze wzniosem 30-45mm. Jak chcesz wygodny rower w stylu DSX to polecam Speca Sirrus X 4.0 lub wyższy model - będziesz mniej pochylony.

Na Procalibrze zrobiłem kilka kółek po sklepie i pierwsze wrażenie, że rozmiar M/L (na moje 175cm i przekrok 85cm) jak szyty na miarę.

Niech się dobrze jeździ 🙂 Model 2026 ma nową ramę i jak porównywałem zdjęcia to ten kąt podsiodłowej wygląda na prawidłowy.

Sezon ogórkowy 😂 Jazda bliżej środka jezdni/ddr może być bardziej ryzykowna niż potencjalny wyjeżdżający z posesji. Muszę popróbować - najpierw na przednim kole, a potem lekki slajd 😉

@tmax odwracasz teraz trochę kota ogonem... ja się odniosłem to Twojego stwierdzenia, że jak ktoś nie zwalnia to nie powinien jeździć po drogach publicznych. Czyli jak jadę po ddr, którą co chwila przecinają wjazdy na posesję, nie zwalniam - za to trzymam palce na hamulcach w pogotowiu i obserwuję czy ktoś mi nie zajedzie drogi to mam Twoim zdaniem przestać jeździć po drogach publicznych ? Ja bym rozgraniczył trochę dwie rzeczy: - jazdę zgodnie z przepisami - zdrowy rozsądek, żeby nie zrobić sobie/komuś krzywdy lub nie dać sobie zrobić A dzięki temu, że mam mocne hamulce kilka psów które wlazły na ddr nie przerobiłem na kotlety 😉

20km/h to nie jest niebezpieczna prędkość - abstrahując od tego, że w terenie zabudowanym można jechać 50km/h - tak, rowerem po ddr też. Uważasz, że jak ktoś jedzie ulicą lub ddr gdzie ma pierwszeństwo to powinien zwalniać przed każdym wjazdem na posesję ? Idąc tym tropem to jadąc autem też zwalniasz przed każdym takim wjazdem ?

Trek, którego masz (M) jest porównywalny do DSXa bez amortyzatora w rozmiarze L. Jeżeli przejechałeś się na M to on ma krótszą i niższą ramę https://bikeinsights.com/compare?geometries=66f9d04edd6eaa001b82e94e,680e6ae478ff39001aea53dd, dlatego mogło Tobie być niewygodnie. Porównaj: top tube effective, reach, stack. Do sprawdzenia jeszcze długość mostka, ustawienie mostka na + lub na -, kierownica z gięciem w górę lub prosta. Te rzeczy możesz dopasować pod siebie. Kross Esker flatbar ma krótką i niską ramę. Jest jeszcze Marin Fairfax, nie ma sztywnych osi, natomiast ma geometrię zbliżoną do klasycznych crossów. https://www.marinbikes.com/pl/bikes/2024-fairfax-3-2#geometry

Trek Dual Sport, który ma @igla ma prawdopodobnie mufę 68mm (tak mówi Gemini), więc ja bym wkładał korbę grx 12s bez udziwnień 😉 i skoro mają być nowe koła - to jeżeli budżet pozwala - DT Swiss GR 1600 (z piastami 12x100+12x142) + dodatkowo osie thrubolt. Tylko fabryczne koła bym zostawił, bo jak kiedyś najdzie Cię zmiana roweru to GR1600 sobie zabierzesz do nowego.

@igla mój Marin DSX FS byłby fajnym rowerem gdyby parametry ramy były takie jak podali w tabeli geometrii. Możliwe, że wersje bez amortyzatora nie mają tej wady (kąta rury podsiodłowej 75.5 stopnia zamiast 74). DSX-y bez amortyzatora mają zaniżoną rozmiarówkę - DSX 1/2/3 w rozmiarze L jest porównywalny do DSX FS w rozmiarze M. Czyli do DSXa bez amortyzatora powinieneś przymierzyć M i L i ocenić na którym wygodniej (i czy przekrok ok) Potem w konkretnym egzemplarzu pomierz kąt rury podsiodłowej - jak będzie 74st to możesz brać. Jeżeli masz "poziomicę" w telefonie to wyzeruj na podłodze, a potem zmierz kąt na sztycy. Od 90st odejmij to zmierzony kąt i będziesz miał wynik. Tylko jeszcze weź pod uwagę, że koła w DSX mają marne piasty na kulkach i są ciężkie. Załączam zdjęcia fabrycznych kół (z oponami, dętkami, tarczami, kasetą) w porównaniu do DT Swiss (j.w. tylko bez dętek - na mleku) Koła Marin: 1793 + 2636 = 4429g Koła DT: 1523 + 2171 = 3694g Jeżeli 2 dętki ważą ok 400g, a mleko + zaworki co najmniej 150g to różnica jest = 250g Czyli rzeczywista różnica na kołach to prawie 500g Po zmianie kół to był inny rower 😉