Hej, postanowiliśmy wybrać się w najblizszy weekend z rowerami w okolice Swarzewa, pojeździć po półwyspie Helskim i w drugą stronę. Czy dobrze kojarzę, że tam dominują tasy utwardzone? Zastanawiam się, czy zamiast xc100 nie wziąć mojej starej trekkingowej Folty, do której mam sakwy i która jest dla mnie jednak wygodniejsza na trasy powyżej 30 km, nic mnie nie boli w barkach, a do 60 km nie muszę nawet spodenek z pampersem zakladać.