Skocz do zawartości

Wierzba

Użytkownicy
  • Postów

    30
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wierzba

  1. Cóż za zbieg okoliczności, bo ja wczoraj jechałem leśnym odcinkiem Pętli Cienkowskiej. Nagle ni stąd, ni zowąd wyskoczył wtem zza krzaka niedźwiedź i krzyczy: stój! Mówię co za łotr mnie straszy, co za zbój. A ten do mnie, mając MT200 w lesie żadne poważanie. To tylko spowalniacze, niedoinformowany baranie. Tak było.
  2. To nie jest tak że nie jeździłem na lepszych. Pisałem w którymś wątku o swoich doświadczeniach z deorkami które też miałem i slx. Znacząca różnica dopiero była przy tych drugich. Zgodzę się że średnio nadają się na mokre warunki, w Alpy, nie nadają się też na dłuższe strome zjazdy gdy się ścigamy. Natomiast do zwykłej rekreacyjnej jazdy po beskidzkich górach gdzie nie pędzimy na złamanie karku w zupełności wystarczą. Robiłem nimi 2k przewyższeń dziennie, jeździłem na singlach, miałem kilka epizodów wyścigowych i nie sprawdzały się tylko podczas tych ostatnich doświadczeń. Do zwykłej rekreacji kiedy nikt przed Tobą nie jedzie, kiedy kalkulujesz przed sobą drogę i wiesz kiedy zacząć hamowanie, kiedy nie pędzisz na złamanie karku licząc każdą urwaną sekundę na górskich szlaku, wtedy w zupełności dają radę. Gdy je zagrzejesz, robisz chwilę przerwy na podziwiane widoków, na batona, czy po prostu gdy chcesz odsapnąć. Jeżdżąc po Beskidach i będąc koniem z łydą zawodowego kolarza i tak nie da się wszystkiego wyjechać. Ten czas często starcza na "schłodzenie" hamulców, poza tym większość ludzi które widzę na szlakach przy wzniosie 15+ zaczyna już wypychać rowery. Te hamulce do takich warunków sprawdzają się całkiem dobrze i są bezpieczne.
  3. Panacer GravelKing SK TLC 700x43c. Z tego co pamiętam produkowane dalej w Japonii. Zalana mlekiem, super uniwersalna, tyrana nawet na singlu wiślańskiego skolnity. Więcej szczegółów znajdziesz na https://www.bicyclerollingresistance.com/cx-gravel-reviews/panaracer-gravel-king-sk
  4. Dobrze że to forum odkryłem kilka miesięcy temu. W innym wypadku bałbym się wsiąść na rower z MT200 i przez kilka lat nie zrobiłbym grubo ponad tysiąca kilometrów po Beskidach. Żeby było jeszcze lepiej obecnie jeszcze na gorzej ocenianych podstawowych tektro z xc100 i nadal jestem w jednym kawałku. Wczoraj trasa z Równicy przez 3 Kopce Wiślańskie na Przełęcz Salmopolską i Baranią Górę. Znów jakimś cudem przeżyłem, tym razem przy wadze 84kg. Cud nad Wisłą dosłownie i w przenośni.
  5. Przecież on nie ocenia, tylko zazdrości. Nie widzę w tym nic złego bo każdy z nas chciałby mieć jak najlepszy sprzęt. To działa też w drugą stronę, znaczna ilość tych którzy mają super drogi sprzęt zazdroszczą innym "łydy, kondycji, techniki" bo nie mają czasu żeby trenować. Jest też pewien procent wśród tych ludzi snobów, pozerów którzy wyjeżdżają tylko żeby się pokazać. Tak, właśnie subiektywnie oceniłem.
  6. Mówiłem że dają radę, według Jacka od razu do zmiany i miały w ogóle nie hamować. Podczas dłuższych stromych zjazdów trzeba dać im chwilę odpocząć bo klamka zrobi się zauważalnie miększa i stracą chwilowo na "mocy" Po schłodzeniu szybko wracają do pierwotnego stanu. To chyba ich największą wada ale taka która objawia się chwilowo i tylko w górach podczas stromych i dłuższych zjazdów.
  7. Polecił mi to znajomy serwisant który robi rowery DH z całej Polski, ma doświadczenie i mówił że wszystko usunie. Mam w planach też sobie to kupić.
  8. Rozpuszczalnik EFFETTO MARIPOSA Caffelatex Remover.
  9. Cały Beskid Śląski wielokrotnie wszerz i wzdłuż. Mieszkam w pobliżu BB więc mam pod nosem szlaki. Nie dziwię się że po pierwszym przejeździe chciała je zmienić, nie miały się nawet kiedy dotrzeć. Przy dłuższych zjazdach potrafią się zagrzać, ale to chyba ich jedyna wada biorąc pod uwagę cenę a to co oferują. Rowerem smigalem tylko po szlakach, praktycznie w ogóle chodników nie wspominając o drodze. Nie miały gdzie złapać syfu z drogi, nieumiejętne mycie roweru potrafi też zafanzolic i przenieść syf z ramy na tarcze. Pisałem już w innym wątku że zauważalna różnica była dopiero po spróbowaniu 4 tloczkowych slx.
  10. Jeśli mogę wtrącic swoje 3 grosze to Jacek nie ma racji odnośnie hamulców, zapętlił się i powtarza jak mantrę tekst o spowalniaczach mt200. Hamulce są przyzwoite żeby nie powiedzieć dobre, dają radę na singlach XC w Beskidach przy zawodniku 80kg.
  11. Dla mnie to co piszecie jest absurdalne bo mam zupełnie inne doświadczenia z nimi. Jeździłem długie lata na v-brake, miałem też mechaniczne spyre c w M4C, MT200 i Deorki które miały być zbawieniem. Ostatecznie deorki co najwyżej nieznacznie poprawiły hamowanie w odniesieniu do M200 (miałem też okładziny półmetaliczne) natomiast M200 całkowicie rozkładało na łopatki spyre c o v'kach nie wspominając. Różnicę którą naprawdę poczułem i była na miarę zmiany spyre c / vbrake na M200, była wtedy kiedy pojeździłem na 4 tłoczkowych SLX kolegi. Modulacja hamowania dużo lepsza i efektywniejsze hamowanie w trudniejszych warunkach a przede wszystkim błocie i deszczu. Nie piszę tego żeby robić gównoburzy ale jak widzę kiedy Jacek w każdym temacie dyskredytuje te hamulce to się zastanawiam czy nie żyje w jakieś alternatywnej rzeczywistości bo cały Beskid Śląski nimi obleciałem i jakoś specjalnie nie narzekałem a miały w ogóle nie hamować, tym bardziej w warunkach górskich.
  12. No popatrz a ja na MT200 dwa lata temu zjeździłem Beskidy wszerz i wzdłuż, okoliczne single również. Przy 80kg nigdy im nie brakowało mocy, potrafią zablokować bez większego problemu przednie koło, gorzej radzą sobie przy dłuższych zjazdach (szybko się grzeją) i tak sobie w deszczowych warunkach. Naprawdę nie mam pojęcia skąd te Twoje doświadczenia, może ich nie dotarłeś. Nazywanie ich w każdym możliwym temacie spowalniaczami lub mówienie że nie hamują jest w moich oczach kompletną bzdurą.
  13. a jak z trwałością bo w sieci można spotkać opinie że z trwałością bywa różnie. Potrafi się sypać po kilkuset kilometrach. Macie jakieś z nią doświadczenia?
  14. ta kaseta będzie kompatybilna? Kaseta rowerowa Shimano CS-LG400-11 11-50 11-rz - ECSLG40011150 - 13203696135 - Allegro.pl
  15. Do XC100 mam okazję kupić w dobrych pieniądzach kasetę CS-M6100 12s 10-51T z manetką i przerzutką. Orientuje się ktoś czy kaseta będzie kompatybilna z obecną piastą w XC100? Obecnie mam 11-46 microshift któremu trochę brakuje do kultury pracy shimano.
  16. To już w MTB nie da się skrócić mostka, podnieś go, kupić kierownicę z odpowiednim wzniosem, przybliżyć nieco siodełka? Kilka lat temu jechałem z Południa Polski do Szczecina przez Władysławowo, średnio z PN na PŁN trasami lokalnymi robiłem między 120 a 150km dziennie i nie byłem jakiś morderczo ubity. Według mnie to kwestia wyjeżdżenia i przygotowania roweru pod swoje potrzeby. Po powrocie rower wrócił do oryginalnej konfiguracji i mogłem dalej śmigać po górach. Takie wachlowanie idealnie się sprawdziło w przypadku jednego roweru, natomiast gdybym mógł (później mogłem) to pozwoliłem sobie na zakup gravela który niewiele jest szybszy przy 43c od MTB na mleku i przy oponach continental race king protection na mieszance black chilli, swoją drogą najszybsze jakie kiedykolwiek miałem w mtb.
  17. Żadne, musisz usiąść pojeździć i zobaczyć czy Ci pasuje. Siodełko to jest ten element którego według mnie nie powinno się polecać bo jest to sprawa wybitnie subiektywna i indywidualna.
  18. Nie demonizowałbym tak lakieru w RR, jeżdżę co prawda od nieco ponad miesiąca i żadnych odprysków, rysek. W porównaniu do Marina 4C na tę chwilę jest dużo lepiej, ten drugi to mam wrażenie że można by zarysować patyczkiem do uszów.
  19. Wygląda też na to serię XC zastąpił Romet. Teraz w cenie wyższej niż za XC100 dostajemy mustanga 6 na ośkach QR. To zbrodnia w białym dzień. Podejrzewam że ostatnie sztuki XC będą się zaraz rozchodzić jak ciepłe bułeczki.
  20. Miałem ZR Team 8.0 Gwarancja producenta w naszym kraju to mrzonka. Z odsyłaniem też były problemy. Roweru ostatecznie nie naprawiono, chodziło o trzask, pukanie, klikanie nie wiem jak to nazwać. Nie dało się tego w żaden sposób zlokalizować. Problem z opadającą sztycą również mu doskwierał. Próbowałem różnych sztyc, smarowania różnymi drogimi mazidłami do karbonu, obejm chyba z 10 łącznie z tymi na dwie śruby na dokręcenie i dalej opadała. Wyglądało na to że średnica wewnętrzna była minimalnie za duża. Wiem że już nigdy nie wrócę do Radona, z tego co pamiętam to chyba ta sama fabryka co cube.
  21. Według mnie warto te 500 zł dopłacić głównie ze względu na amortyzator. Ten z expl to zupełnie inna/niższa liga w porównaniu do Manitou, no i masz również blokadę na kierownicy czego brakuje w expl.
  22. Nie wiem dlaczego nie da się wstawić linka z YT. Gość bardzo skrupulatnie i szczegółowo podchodzi do wielu tematów rowerowych. Cenie sobie bardzo jego zdanie. Wpisz w YT "Lepszy niż Momum? Wosk Bike 7 - test, CICHY i CZYSTY łańcuch" Jeśli chodzi o wątek o smarowidłach: https://szosa.org/topic/2854-smar-do-łańcucha/page-99
×
×
  • Dodaj nową pozycję...