
Szwedacz
Użytkownicy-
Postów
229 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
Osiągnięcia Szwedacz

Stały bywalec (3/4)
-
Przecież są: https://bottari.pl/12-mtb-gorskie?q=Marka-TORPADO. Co do lakieru - w niby o wiele lepszym Rose jest ciut lepiej, ale bez szału dalej. Po prostu kretyńska moda na matowe lakiery, a może i do tego jakieś eko-regulacje ograniczające stosowanie trwalszych lakierów. Co do hamulców, pisałem już tu nie raz, MT410 i RT10 160mm nie mają problemu z zahamowaniem (przynajmniej ~100kg mnie + roweru), tylko trzeba je mocniej złapać, zatem problemem jest to, że na wyrypie w górach dużo szybciej zmęczymy przedramiona. W płaskopolsce bez większych różnic. Jeśli była taka tragedia to może były zasyfione, a może po prostu nie były dotarte?
-
Jakość lakierowania nie jest zła, ona nie istnieje. Ten mat w X7 wyjątkowo podły, pojedyncze czarne detale to u mnie już fabrycznie jakieś rozmazane były. Podobnie, pojedynczy odprysk koło tylnego haka już na nowym był. Pod torby i tam gdzie najbardziej dostaje okleiłem, resztą się nie przejmowałem. Jaki by nie był lakier, to na MTB wszelkie przycierki to norma. To nie rower do patrzenia. Siodełko Selle Italia QBik, na tyle dobrze mi pasowało, że przerzuciłem do następnego HT, a w indianę wstawiłem fabryczne z Rose'a (dla mnie za grube i miękkie, więc przy dłuższej jeździe uda obcierało od wewnątrz). Kierownica i mostek po prostu są, nie ma się co nad nimi rozwodzić.
-
MTB solidny, rekreacyjny, pod przyczepkę
Szwedacz odpowiedział(a) na krix temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Tylko się wtrącę, nie sądzę żebyś zauważył znaczącą różnicę między HTA 69, a 70 stopni. Obie są względnie strome, na obydwu się spokojnie jeździ, dopóki nie mówimy o naprawdę stromych ściankach w górach. Podobnie różnica w kącie podsiodłowej marginalna, przy długości rury podsiodłowej 520mm (i powiedzmy 180mm wysunięcia sztycy żeby okrągłe 700mm było do obliczeń), różnica między obydwoma podanymi przez ciebie wartościami przekłada się na niecałe 6mm przesunięcia siodełka w poziomie. Jakbyś zestawił to z agresywniejszym HT, to przy STA 76 stopni już się robi 3cm przesunięcia względem roweru o STA wynoszącym 73.5 stopnia. Żadnej czarnej magii tu nie ma, jest to kąt między poziomem, a linią wychodzącą z supportu (z niuansami związanymi z definiowaniem tego przy przesuwaniu siodełka lub gięciu rury -> efektywny STA). Reszta to podstawowa trygonometria. Większe wartości pokroju 76 stopni STA ułatwiają podjeżdżanie z siodełka, bo przesuwają nasz środek ciężkości bardziej do przodu. Sporo osób natomiast uważa, że przez to mniej wygodnie się jeździ dłuższe i mniej wymagające trasy. -
Dzięki za wywołanie @jajacek. Nawet w dziale sprzedam wisi wątek z jej opisem. Zgadza się, Indiana w konfiguracji sprzed rebrandingu wydaje się być w punkt. 21 powinno być OK. Storm ma stromy kąt główki (69.5 stopni bodaj), więc zwrotność będzie po staremu. Wysokością sztycy bym się nie martwił raczej - tu jest długa podsiodłowa, przy ~83cm przekroku ledwie upchnąłem OneUp 2.1 ze skokiem ograniczonym do 90mm. Skoro na rynku są droppery ze skokiem 200mm, to powinno się coś (nawet i odpowiednio długą 'zwykłą' sztycę) dopasować, ale nie mam pod ręką fabrycznej, by zmierzyć jej długość.
-
T70 to wypisz wymaluj Mezcal. Ciekawe jak w MTB, czy coś poza linią XC Race się zmieni. Jeśli ambitniejsze plany na ten sezon wypalą to we włóczęgowcu poważnie pomyślę nad przerzuceniem Agarro na tył (z Barzo coraz bardziej brakuje klocków), a na przód może jakaś Mazza lub jej następca by wskoczył.
-
Tak samo, widzę że bez większego nagłaśniania, nieco poszerzyli linię grawitacyjnych. Wciąż brakuje kilku interesujących kombinacji, ale pokazał się np. przedni Kryptotal w wersji Trail Soft, żeby z przodu mieć miększą mieszankę (tylko i wyłącznie 29"x2.4"). Dalej biednie z wyborem 29x2.6", jak i nie ma opcji pokroju Enduro Endurance, by mieć na tył wzmacnianą i nieco szybszą oponę.
-
https://www.continental.com/en/press/press-releases/20250410-all-mtb/ Ciekawe na ile rebranding, a na ile nowa konstrukcja i osiągi.
-
[MTB] kwota do 4000 zł [Napęd 2x]
Szwedacz odpowiedział(a) na kotabuta temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Zdecydowanie. Powietrzny sobie napompujesz / poprosisz w serwisie pod swoją wagę. W wygodzie jazdy po wertepach będzie odczuwalna przepaść. -
[MTB] kwota do 4000 zł [Napęd 2x]
Szwedacz odpowiedział(a) na kotabuta temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Na miasto i wokółwarszawskie wydmy wiele nie potrzeba, umówmy się. Jakikolwiek dropper się przydaje na fajniejszych singlach, kąt główki robi różnicę jedynie jak będziemy specjalnie szukać stromych ścianek (najczęściej w starych fosach fortów) i jedynie, żeby kąt podsiodłowej zbyt nie przeszkadzał na dłuższych wycieczkach. Tubeless i w miarę szerokie (ale szybkie) opony to podstawa na niekończących się piaskownicach (jak się mają nowe Peyotte do Race Kingów?). Ani prowadnicy łańcucha, ani bashguarda raczej nie wykorzystamy, więc główne zalety 1x przestają być zaletami. Stopniowanie i przełożenia trzeba sobie zawsze przeliczyć: https://mike-sherman.github.io/shift/, żeby potem nie było niespodzianek, że nie ma różnicy między 2x10, a 1x12 w dostępnych przełożeniach. Jeszcze te 2 lata wstecz było trochę rowerów na wyprzedażach, składanych z 2x11 z kasetą 11-42, które dawały zakres nieco większy niż obecne 1x12, a przy tym były nieco gęściej zestopniowane. Teraz chyba jedynie zostaje kombinować coś z rowerami, które mają opcję zamontowania przedniej przerzutki i wymieniać wszystko - pytanie tylko czy jest to gra warta świeczki? Z 1x da się żyć jeśli z tyłu siedzi 12s 10-51, tak jak Jacek pisze, na ostatnich 3? zębatkach strasznie czuć te skoki po ~20% (na 11s z takim zakresem jeszcze gorzej musi być) i na asfaltach, pod wiatr pojawiają się wyraźne dziury, gdzie albo lecimy straszny młynek, albo idzie za ciężko (więc trzeba ciut zwolnić i jechać na tym miększym), ale póki jeździmy faktycznie rekreacyjnie-rekreacyjnie to wydaje się to do przeżycia. -
[~6000] MTB, Singletrack, Hardtail, pierwszy "poważny" rower
Szwedacz odpowiedział(a) na Zerkoluk temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Jeśli strona wizualna nie przeszkadza, to wg mnie dorzucisz dropper do GC6 oraz zrobisz upgrade hamulców (model zależny od promocji, pewnie 520 lub 6120; jak największe tarcze jakie ci wejdą) za zdecydowanie mniej niż te 1400zł różnicy w cenie między 6, a 7. Nie wiem czemu, w tym roku do nich nie pakują zwijanych Schwalbe Wicked Will 2.4". Ogólnie do ambitniejszej turystyki górskiej (ale wciąż raczej turystyki niż latania enduro) bardzo dobra maszyna (choć tegoroczny chyba już ma mocno stromą podsiodłową). Laufey jest bardzo podobny do Roscoe czy Bonero. Nie mam pojęcia czym ma się objawiać ciężkość na podjazdach. W zeszłym sezonie po w miarę równych ścieżkach, z 15kg ekstra balastu tak 12-13% pod górę jeździłem z korby. Na stromszych mi się nie chciało katować i pchałem. O ile nie jesteś wagi piórkowej i robi ci różnicę czy rower waży 12kg, czy 15kg (a wspominiałeś o bagażniku przed chwilą?), to ustawienie zawieszenia (140mm zdecydowanie nie przeszkadza jak skręcisz kompresję) oraz opony będą miały dominujący wpływ na to jak odczujesz podjazdy. A z oponami jak z butami - musisz dobrać coś co ci pasuje i zdecydować się na kompromis między przyczepnością, a oporami toczenia przy przeciętnych warunkach w jakich będziesz jeździł. Jak chcesz opon, które nawet w glinie podczas tygodnia deszczu sobie poradzą, to potem na asfaltach i leśnych drogach będziesz musiał na podjazdach więcej dać z siebie. Jak w drugą stronę przegniesz, to może i w miarę lekko podjedziesz, ale czasem będziesz musiał w dół sprowadzić. Czasami musisz się do gór dostosować. H30 też ma 'tylko' Recona, tak jak GC. Dopiero H10 ma coś solidniejszego (Bombera Z2? RS35 Gold? Pike? Nie pamiętam). -
[~6000] MTB, Singletrack, Hardtail, pierwszy "poważny" rower
Szwedacz odpowiedział(a) na Zerkoluk temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Rowery z ramą kat.3 poza inną gwarancją, zazwyczaj mają mniejszy prześwit na opony, trzeba starannie sprawdzać czy wybrany model przyjmie 2.5" lub 2.6". Glacensis tam gdzie jest utrzymywany i zadbany, to autostrada z małymi hopkami, gdzie w zasadzie wszystkim pojedziesz, bardzo wybiórczo trafisz na smaczki, lokalne akcenty gdzie na moment ucieszysz się jak jedziesz czymś konkretniejszym (vide np. korzenie na skarpach przed Nowinkami na Ostoi). Na Srebrną raczej coś solidniejszego co lepiej zniesie katowanie - czy kat.4 HT, czy jakiś FS to już pewnie doradzą ci ludzie co tam jeżdżą. W przypadku HT, większy prześwit na tylną oponę pozwoli ci wrzucić szerszą ale łagodniejszą oponę. Zawsze odrobina więcej komfortu pod 4 literami, zwłaszcza że tam w okolicy trochę korzenisk i kamieni na szlakach się znajdzie. Za dużo po płaskim latać nie będziesz, to stroma podsiodłowa nie będzie przeszkadzać, a wręcz będzie zaletą. Roscoe pewnie objeżdżałeś na jakichś mocno zjazdowych oponach. Jak już wspomniałem, jak się nie ścigasz tylko 'po prostu' jeździsz, to bardzo dużo można zyskać dobierając nieco łatwiej się toczące opony - z przodu coś trailowego, z tyłu agresywniejsze XC nawet przejdzie. Tego GC7 bym starannie przepatrzył, jak ze znajomym sprawdzaliśmy nie tak dawno temu specki tej nowej linii, to on wydawał się kompletnie odstawać. Szóstkę można było za połowę różnicy w cenie zupgradeować do porównywalnej specyfikacji co siódemka. To by też tłumaczyło, czemu szóstka nie dostała ładniejszego, granatowego malowania 😉 Do latania po pieszych ścieżkach czy Glacensisie spokojnie wystarczy. W cenie jakiej linkujesz H30, to H10 na ramach 2022/2023 wyprzedawano, może coś jeszcze zostało. Jak trafisz dobrą promocję, to i H-LTD może ustrzelisz w budżecie, na starszej ramie. (Od 2024 dają ramę, która jest o 0.5 stopnia wypłaszczona i ma schowek na buritto w dolnej rurze) Jak głębiej poszukasz w google sprzedających w euro, to znajdziesz przynajmniej jedną ofertę w Niemczech na nową, oraz drugą Z porównywalnych rowerów w grę wchodzi: Rose Bonero 2 (3 raczej w tym budżecie na promo nie zawita na razie - już zeszły wszystkie na poprzedniej wersji ramy) Canyon Stoic 4 (jak jest okazja, to łączysz promocję wraz ze zniżką ~100 EUR z kodu od kogoś kto niedawno kupił nowego Canyona) Marin El Roy / San Quentin 3 29 -- jak trafisz na zniżce O Konie ESD, Comencalu Meta HT AM Race czy Treku Roscoe 9 przy europejskich cenach praktycznie możesz zapomnieć w tym budżecie. Ale nie mówię nie, warto śledzić, bo czasem się coś trafi na takiej okazji - ze 2 miesiące temu jakiś sklep w Holandii właśnie tak się pozbywał końcówki stanu magazynowego Roscoe 9 za nieco ponad 6000. Podobnie dość długo warszawskiej Kazoorze zalegał przeceniony El Roy z szóstką z przodu metki. Przy w miarę podobnych gabarytach wziąłem Bonero w "M" (reach/stack 455/633) - jak dla mnie jest dobrze, ale tak ze 3-5mm więcej by było idealnie. Dorzuciłem wewnętrzne rogi, żeby mieć więcej możliwości przekładania łap i zależnie od przewyższeń te 50-100 km dziennie swobodnie ujeżdżam 😉 -
[do 3000] crossowy rower XL
Szwedacz odpowiedział(a) na szymonnn temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Jak już dryfujesz w taką stronę, to rzuć okiem na dział 'Sprzedam'. Storma X8 się pozbywam, z fabryczną sztycą zamiast droppera zejdę z ceny, tak żeby w twoim budżecie się mieścił 😉 -
Rower dla dużego faceta 125kg 192cm do 5000
Szwedacz odpowiedział(a) na Skyhunter192 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Na drugim końcu metra nudy, najwyżej stada dzików pod kołami można trafić. -
Rower dla dużego faceta 125kg 192cm do 5000
Szwedacz odpowiedział(a) na Skyhunter192 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Ja się tylko wtrącę, że Laufey H30 2023 za 6-7 tysięcy to jakaś naprawdę kiepska oferta. Modele 2022-2023 były na poprzedniej wersji ramy (2024 ma o 0.5 stopnia bardziej płaską główkę i stromszą podsiodłówkę + dorobiony schowek na buritto w dolnej części ramy). Rok temu wyższy model H10 był po ~1000 EUR wyprzedawany w wielu sklepach Europy, u nas poniżej 6 tysięcy. Obecnie za 6 tysięcy w centrum rowerowym wisi jeszcze wyższy model - H-LTD na ramie 2022/2023, a minimalnie drożej można kupić nowego Rose Bonero 2 w cenie katalogowej - promocyjne (starsze roczniki) ostały się już tylko na zawodników >2m lub <1.6m. Tu nie chodzi o 'wyczynowość' rowerów, tylko geometrię. Takie hardtaile, które marketingowo wrzucają opisują jako all mountain, czasem enduro itd. nie są najwygodniejszym wyborem do jazdy po płaskich lasach. Stroma rura podsiodłowa jest optymalizowana pod kątem podjazdów pod górę (bo w dół lecimy na stojąco). Nie jest wygodna do dłuższych jazd po płaskim. Opony do wymiany na starcie - fabryczne opony są fajne, ale do zjeżdżania w dół, gdzie potrzebujemy tej przyczepności. Na płaskim fajniej jak rower lekko się toczy (chyba że wzorem marketingowców od Maxxis Refuse będziemy chwalić się, że te kotwice to specjalnie oporujące opony treningowe, podnoszące obciążenia treningu niczym ciężary na siłowni 😉 ). Zobacz może Radon Craggery? Ogólnie brzmi to wszystko jakby niegłupim wyjściem była mało górska trailówka, jakiś starszy projekt, żeby był amor na grubszych lagach pod taką masę, ale na oponach od XC i z mało progresywną geometrią. Ewentualnie nowy Grand Canyon 6. Jeśli bierzesz pod uwagę używki, to zajrzyj w dział 'Sprzedam', pozbywam się prekursora wymienionych wyżej Torpado z napędem 2x 😉